"Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Część forum poświęcona naszym Miniakom. Zanim założysz nowy post, zapoznaj sie z panującymi tu zasadami.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8846
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: flapjck1 »

twardym trza byc nie miekkim ;)
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Maciej

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: Maciej »

PROCu pisze:...po 3 godzinach w garażu które nie przyniosły praktycznie żadnych postępów zaczynam nienawidzić tego Łobuza.


Na spokojnie, małymi kroczkami do przodu.
Pozdro,
Maciek.
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: Sadam »

działaj działaj! jeden z fajniejszych projektów w PL...

chcemy zobaczyć więcej :D

pisz z czym masz problem coś się poradzi
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Awatar użytkownika
humin
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 2321
Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: humin »

Procu weź mnie nawet nie denerwuj
zaciśnij poślady i działaj, zobaczysz jak Ci się odpłaci za naderwane nerwy :)
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Dzięki za doping :)
Zrobiłem małe zamówienie na parę części. Pojawi się więc parę błyskotek, które mam nadzieję, poprawią morale.
Jutro rano przed pracą zawożę blok do ostatniej nadziei, jak nie tam to pozostaje tylko samodzielna rzeźba o czym pisałem wcześniej
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Minęły dwa lata, jeden miesiąc i dziesięć dni od czasu kiedy pierwszy "fachowiec" miał podjąć się przeróbki mojego bloku silnika.
Jak niektórzy pamiętają zarówno pierwszy jak i następny fachowiec był nieskuteczny.

Po przeszło dwóch latach pojawiło się światełko w tunelu. W poniedziałek Blok trafił do pewnego czarodzieja i...

...i dziś w południe dostałem telefon że czarowanie się udało :grin:

https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 8165153010
https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 0169217890
https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 4897032194
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8846
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: flapjck1 »

malina

bardzo zdarl?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Przeróbka bloku kosztowała mnie 400zł w których zrobił nowe gwinty, zaślepił nieużywane otwory, zrobił szpilki, stoczył stary wałek rozrządu który w moim silniku pełni teraz jedynie funkcję napędu pompy oleju oraz wyrównał całą powierzchnię. Uważam, że były to dobrze wydane pieniądze szkoda tylko, że tak długo szukałem tego człowieka.

Pozostało mi teraz zamówienie tłoków, korbowodów, uszczelki pod głowicę, kolektora wydechowego i paru dupereli ze Specialist Components i silnik będzie bliski złożenia.

Do karoseri brakuje mi flipa z laminatu, mój stalowy po piasowaniu jednak się nie nadaje, drzwi i tylnej klapy.
Zestaw hamulcowy z tarczami na przód też już się robi.

Chyba czas na sprzątanie garażu i wielką wyprzedaż na allegro ;)
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8846
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: flapjck1 »

bardzo dobre pieniadze
i widac ze ladnie zrobil, stare otwory sa tylko lekko widoczne
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Minęło pół roku i co...
Kolejny zdecydowany postęp (aż wstyd pisać z takim tempem pracy)

Dzisiaj odebrałem głowicę która ma wspawane żebro "żeby olej nie leciał bokiem" zrobione gwinty i króćce do przewodów powrotnych dla oleju, uciętą czapę żeby pasowała do pokrywy bocznej no i splanowanie powierzchni...
całość wyszła 450zł.
teraz tylko uszczelniacze zaworowe luzy zaworowe kosmetyka itp itd... pewnie za pół roku się pochwale facepalm

https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 7772009858
https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 6603699938

a bym był zapomniał w między czasie zakupiłem u naszego kolegi forumowego zestaw zwrotnic, tarcz i zacisków więc jest szansa, że jak kiedyś ten silnik rozpędzi Łobuza to coś go wyhamuje ;)
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8846
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: flapjck1 »

miales sie ogarniac zeby innych zmotywowac do pracy a moze pokazac nowa droge jeszcze
a ty sie opierniczasz :)
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Twister
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 289
Rejestracja: 04 paź 2011, 12:22
Posiadane auto: Mini Cooper 1.0 (taki śmieszek!) 91' HIF44
Lokalizacja: Katowice

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: Twister »

Ważne jest to, że Mini nie został zapomniany. Prace idą do przodu, a że wolno? Życie jest za krótkie na stresy :)

Życzę powodzenia... pokaż, że on kiedyś wyjedzie z garażu :)
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Z pamiętnika remontu Mini
Zgodnie z obietnicą tydzień wolnego miał być przeznaczony na Łobuza i tak też prawie się stało.

poniedziałek 16.01.12
Godzina ósma z minutami, światło zapalone, wentylator spawarki szumi, muzyka gra a robota... nie idzie.
Dzień pierwszy był katastrofą i zakończył się poszukiwaniami nowej budy z UK.

wtorek 17.01.12
Po dobrze przespanej nocy, entuzjazm powrócił. Pomysł nowej buty zginął śmiercią naturalną. Podobnie jak w poniedziałek, zabrałem się za podłogę. Tempo pracy zadowalające, ale inne obowiązki kazały zakończyć ją przed czasem.

środa 18.01.12
Czasu było więcej i postępy też były widoczne.

czwartek 19.01.12
Niestety ten dzień był rozłożony na raty i na dobrą sprawę mało co mogłem zrobić przy karoserii, ale cały czas morale było dobre.

piątek 20.01.12
Pojawiło się już zmęczenie, szum spawarki zaczyna powoli irytować i kątówkę cały czas słyszę w głowie. skończyły się tarcze do cięcie i szlifowania. Światło zgaszone, muzyka wyłączona, nastała cisza.

Podsumowanie:

Przez tydzień, który niestety nie do końca mógł być w całości poświęcony na prace przy Łobuzie, udało mi się zrobić następujące rzeczy:

Poprawić parę miejsc w podłodze
Zamknąć progi
Zrobić nowe mocowania do "nowych" foteli (nissan 200sx)
Naprawić jedno z mocowań wózka tylnego ( w progu)
Wstępnie przygotować wózki do malowania

Na dzień dzisiejszy w podłodze została kosmetyka i konserwacja.
W przyszłym maratonie mam zamiar wykonać podłogę bagażnika i/lub przednią część nadwozia.
PROCu

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: PROCu »

Eksperyment ze zrobieniem nadkoli w zaciszu garażowym, zapowiada się dobrze.
Co prawda po zobaczeniu nadkoli w MK3 Race 2012 z carbonu mój entuzjazm mocno ucierpiał.

Tak wygląda moje "dzieło po zdjęciu z formy i wstępnym docięciu.
https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 1104300418
https://picasaweb.google.com/procuZL600 ... 8030716722
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: "Łobuz" mini 1.3 - "przecier"

Post autor: Bochen »

Co tam Panie w temacie?
ODPOWIEDZ