Tak se z Żonką siedzieliśmy i myślimy, ze można połączyć przyjemne z pożytecznym..
Plan jest taki – wiem, że w piątek jeszcze wszyscy pewnie siedzą w pracy, zetem propozycja:
1 - Spotykamy się w Szczyrku (okolicach) już w piątek (tj. 1 lipca) ok 20:00 - X:00 jak kto dojedzie, tak będzie.
2 - Bawimy się "troszkę"

w naszym Miniakowym gronie.
3 - W sobotę rano (12:00) na lekkim kacu

szorujemy nasze Miniaki.
4 - Robimy jakiś obiad w lokalnej, góralskiej knajpce.
5 - Jedziemy do Bystrej Śląskiej wspierać duchem i ciałem Sezar'a.
6 - Próbujemy wejść na Stożek od strony Przełęczy Kubalonka! (..można też nie próbować) u góry upragniona zupa chmielowa.
7 - Wieczorkiem albo się rozstajemy ..albo zostajmy do niedzieli?
Uwaga:
prośba o wpisywanie się osób zainteresowanych - najlepiej na PW co by Sezar nie do końca wiedział ile Minia’czków będzie i żebym szybciutko mógł (znając ilość sztuk) zarezerwować jakiś tanie spanie!
Na potwierdzenie udziału w Imprezie WeekSzczyrk czekam do 29 czerwca - ze względu na noclegi musimy mieć zamkniętą listę.
Pozdro..
Adi