Mini + turbina?

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

alicjag3

Mini + turbina?

Post autor: alicjag3 »

Witajcie

Mam mini one ktore zostalo w niemczech przerobione na coopera s (niestety jedynie wizualnie ale nie do rozpoznania). Z powodu wydechu od sportowej wersji mial on 112KM (tyle wyszlo na hamowni). Zalozylam mu tez chipa w związku z którym dysponuje aktualnie moca 126,5KM. Mowiac szczerze jest to dla mnie malo, jego osiagi nie sa szczegolnie zadowalajace, jest b. malo elastyczny a powyzej 100km/h juz mu sie ciezko jedzie. W zwiazku z tym myslalam o niezadrogim sposobie na wzmocnienie go. Wiem ze turbina to wydatek conajmniej 5tys. ale jesli zapewnialaby mu osiagi takie jakie ma cooper s to moze bym sie skusila. Macie jakies poropozycje (gdzie to robic, czym).

1. Czy taka ingerencja zmniejsza zywotnosc silnika?
2. Czy cooper s od mini one rozni sie tylko oprogramowaniem i turbina, a od coopera tylko turbina?

Dzieki za wszelkie info
Awatar użytkownika
Konrad K_2
Maniak
Maniak
Posty: 2563
Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini + turbina?

Post autor: Konrad K_2 »

jak dla jedynym slusanym rozwiazaniem nbyła by wymiana silnika
tess

Re: Mini + turbina?

Post autor: tess »

Witaj
Wszystko da się zrobić jest tylko pytanie za ile i czy to ma sens. Wcale się nie dziwie że jesteś nie zadowolona z osiągów. Jak wsiadłem w Coopera to wydawało mi się że to autko nie jedzie mimo swojej mocy. Niestety wynika to z wagi. Po prostu jest ciężki i stosunek mocy do wagi nie jest zbyt rewelacyjny. Seryjnie Cooper S nie ma turbiny, ma kompresor a to nie to samo. Konwersja silnika jest wykonalna. Nie mam pojęcia jak to wygląda cenowo, ale kompresor głowicę wydech można nabyć stosunkowo niedrogo od ludzi którzy wymieniali je wchodząc w kit od Coopera podnoszący moc do 210 koni. Sam mam takie dwa komplety w garażu poniewierające się. Pozostaje komputer a raczej jego oprogramowanie i zmiany w zawieszeniu. Suma summarum nie będzie to takie tanie. Pamiętaj jednak że apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak dojdziesz do 170 koni to może Ci się wydać też mało i zaczniesz się zastanawiać nad kitem JCW. I w tym momencie okaże się że nie potrzebnie wydałaś pieniądze na głowicę i kompresor bo w kicie są inne. Reasumując musisz się zastanowić co chcesz osiągnąć i ile chcesz na to przeznaczyć.Odpowiadając na zadane pytania: jeśli zostanie to zrobione przez człowieka znającego się na tym i zostaną wymienione wszystkie potrzebne elementy to nie zmniejszy żywotności silnika. Z grubsza można tak przyjąć ale jest tam jeszcze dużo innych mniejszych części którymi się różnią te trzy wersje

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy
Cooper S

Re: Mini + turbina?

Post autor: Cooper S »

Czesc ! Sam mysłałem nad kupnem mini one w wersji przerobionej . Zauważyłem pare szczegulików które od wersji oryginalnej jednak się różnią. Np. sprawdz końcówkę wydechu czy jest usytuowana na środku (podwujna rura) czy po prawej stronie jak mają wszystkie mini ! Ja trafiłem na wersje one z pakietem S np. bez tej przeróbki . Kierunkowskazy boczne powinny mieć znaczek S . Wlot na masce to nie wszystko że jest to S !Uważam że jak chce się jedzić S trzeba go kupić i w twoim przypadku jeśli posiadasz już mini to sprzedałbym go dołorzył pare złotych i kupił tą wymarzoną wersje samochodu a nie coś co nas tylko satysfakcjonuje ! Musisz wziąć jednak pod uwagę że cooper S lubi dobrze zjeść :) . Spalanie jest w granicach 9 do 10 litrów (SREDNIO-EKONOMICZNA JAZDA). Możesz także kupić Coopera Works 215 koni ale na polskie drogi nie polecam !!
ODPOWIEDZ