Mini składak 1992 1.3 SPI
Moderator: flapjck1
Mini składak 1992 1.3 SPI
Chciałbym przedstawić swoje Mini zakupione w tą sobotę w Brzegu. Więcej informacji o pojeździe znajdziecie w dziale "zakup kontrolowany". Na razie załączam jedną fotkę zrobioną przez poprzedniego właściciela. Obiecuję, że jak tylko dojadę do Łodzi (po uporaniu się z awarią elektryki), zaraz zrobię sesję i wstawię fotki na forum. Pozdrawiam!
- Załączniki
-
- 1816749472.jpg (145.54 KiB) Przejrzano 2981 razy
- jrock7
- Wiarus
- Posty: 507
- Rejestracja: 15 lip 2006, 18:44
- Posiadane auto: R55 Cooper D
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Mi rowniez wpadl w oko - gratulacje!
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Dzięki! Niestety tak jak pisałem, Mini jest na razie unieruchomione, ale mam nadzieję, żę wkrótce wróci na drogi. Co prawda zimą nie będę nim jeździł (chyba, żę będzie sucho i bez soli ). Pozdrawiam!
- wujazz22
- Swój Człowiek
- Posty: 239
- Rejestracja: 23 cze 2010, 11:38
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wawa/Muranow
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Gratulacje! Pierwszy srebrny Miniak który mi się podoba )) Dużo radości i wytrwałości i czasem trochę $$$ na nowej miniakowej drodze życia
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Dzięki i również zczę szrokości i przyczepności Pozdr.!
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Wczoraj dotarłem do domu. Miniak przejechał ponad 170 km., przy spalaniu na trasie 6,1, w mieście ok. 8-9. Wrażenia z jazdy są następujące: zawieszenie w przednim prawym kole do roboty (jakieś klekotanie i luźne wpadanie koła w dziurę, brak sztywności zawieszenia i wrażenie jakby zaraz koło miało się urwać). Przy dojeżdżaniu do świateł i schodzeniu z obrotów, Mini raz zgasł. Wrażenie jest takie, jakby za bardzo schodził z obrotów, a później nie miał siły ich utrzymać. Następne: podczas jazdy na 3 i 4 miałem wrażenie, że pali na 3 świece (kable wysokiego napięcia do wymiany, to raczej pewne, aczkolwiek wszelkie sugestie mile widziane). Dodatkowo w bagażniku wycieka/wylatuje płyn do spryskiwaczy (zbiornik jest szczelny, sprawdzałem). I na koniec, nie zapalają się lampy od wstecznego, ale przy powyższych sprawach to naprawdę szczegół. Poza tym Miniak jest w niezłej kondycji. Pozdrawiam!
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Luomo pisze:...przejechał ponad 170 km., przy spalaniu na trasie 6,1, w mieście ok. 8-9...
I to jest zupełnie normalne. Silnik 1,3 w wersji odprężonej czyli słabszy, mniej ekonomiczny ale odporniejszy na kiepskie ( czyli takie jakie jest dostępne na większosci stacji ) paliwo i nieco trwalszy. Szerokie opony 13" dobry wyglad ale większe opory. Wszystko mieści się w normie
Pozostałe opisane problemy również typowe. Pisałeś ze masz już namiar na mechanika na miejscu. Na pewno z tym sobie poradzi i nie sadzę by były potrzebne jakieś sugestie w tym zakresie.
Szkoda, że nie napisałeś co było przyczyną poprzednich problemów w drodze i jak one zostały rozwiązane. Czy udzielone wcześniej rady w tym temacie do czegoś się przydały.
Brak informacji o faktycznych przyczynach i rozwiązaniu problemu raczej nie skłania do udzielania kolejnych fachowych rad
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Faktycznie, zapomniałem napisać, co spowodowało awarię (unieruchomienia Miniaka). Przyczyną była awaria alternatora, tzn. dwie blaszki, które powinny być zgrzane, oddzieliły się i w pewnym momencie przestawały ładować akumulator. Później cała energia z akumulatora była wykorzystywana do krótkiej jazdy. Przejechałem ponad 170 km. i na razie nic niepokojącego się nie wydarzyło. Pozdrawiam!
- forki
- Swój Człowiek
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 cze 2009, 18:26
- Posiadane auto: Mini 1.3 SPI 95r
- Lokalizacja: Piastów / Łapy
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Nie wiem jak sprawdzałeś szczelność zbiorniczka.
Gdy płyn jest "pod korek " to czasem sam się wylewa.
Wysuń czarna pompką która lekko wysunie się do góry, może cieknie w tym miejscu.
Zatkaj palcem dziurkę w korku odwróć do góry dnem zbiorniczek i wysuń pompkę, przetrzyj i wsuń na miejsce - tylko do końca bo nie będzie pompowała.
A może to gdzieś kabelek pod ciśnieniem puszcza lun cieknie ci po zgrzewie blachy.
Mój też bardzo szybko gubi obroty, napisz jak dowiesz się dlaczego.
Gdy płyn jest "pod korek " to czasem sam się wylewa.
Wysuń czarna pompką która lekko wysunie się do góry, może cieknie w tym miejscu.
Zatkaj palcem dziurkę w korku odwróć do góry dnem zbiorniczek i wysuń pompkę, przetrzyj i wsuń na miejsce - tylko do końca bo nie będzie pompowała.
A może to gdzieś kabelek pod ciśnieniem puszcza lun cieknie ci po zgrzewie blachy.
Mój też bardzo szybko gubi obroty, napisz jak dowiesz się dlaczego.
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
u mnie tracił obroty i przyczyną był nieszczelny przewód podciśnieniowy
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Jak tylko się czegoś dowiem, dam znać. Odnośnie, zbiorniczka. Przyczyną może być nieszczelne połączenie zbiorniczek - pompka. Sprawdzę i poinformuję co było nie tak. Po zgrzewie raczej nie leci bo auto stoi w garażu, a to co wyciekało to ewidentnie płyn do spryskiwaczy. Pozdrawiam!
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Otóż mam wrażenie i chyba nie tylko wrażenie, że prawe koło jest jakby bliżej drzwi, tzn. szpara między błotnikiem od strony drzwi jest mniejsza niż w przypadku lewego koła. Zrobię fotki, to może zobrazuje to problem.
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
To są zdjęcia tych kół.
- Załączniki
-
- PICT9095.JPG (159.05 KiB) Przejrzano 2634 razy
-
- PICT9094.JPG (156.48 KiB) Przejrzano 2634 razy
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Mini składak 1992 1.3 SPI
trzepniety was na przednim wozku? ten od drazka reakcyjnego? jedzie prosto?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow