Przejechałem nim 450 km z Zielonej Góry - bez problemu najmniejszego
A jak się ludzie na autostradzie gapili!
Cieszę się, że dołączyłem do szacownego grona i mogę zacząć wydawać kasę (nie ma to jak pozytywne i optymistyczne podejście do Miniaka, nie?) ?ona już się śmieje, że zeszła na drugi plan
Warsztat polecony na stronie wezmę sobie na celownik jak nic. Ale oczywiście o blachy też trzeba zadbać... Macie jakieś dobre, tanie i sprawdzone źródła (tylko proszę nie piszcie, że pytam o trzy różne warsztaty
))
Aha, spoilerek mam połamany, to się da zespawać jakoś (chodzi mi o spawanie plastiku) ?
Pozdrawiam,
Dumny Posiadacz Mini 30
