Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
Moderator: flapjck1
Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
Witam świadomych posiadaczy mini.
Stoje obecnie przed decyzją zakupu pierwszego mini w życiu. Mam świadomość że nie da się oszacowac kosztów ponieważ każdy egzemplarz znajduje się w innym stanie i jest wyjątkowy.
Chciałbym jednak zapytać o koszty które sa wiadome.
Czy posiadanie mini 1000 wiąże się z mniejszymi kosztami niż mini 1300 w zbliżonym stanie?Więc konkretnie.
1. Jakaie jest spalanie przy spokojnej jeździe w mieście mini z silnikiem 1000 a jakie mini z silnikiem 1300
2. Czy awaryjność obu jednostek jest zblizona?
3. Czy części do obu jednostek kosztuja podobnie, są podobnie dostępne?
4. Czy istnieje możliwośc wymiany szarych elementów wnetrza? Np na czarne.
5. Zakładając brak modyfikacji, zmian robionych z kaprysu, w jakich widełkach można zamknąć roczne koszty napraw?
6. Czy wersje niemieckie z początku lat 90 cieszą się dobra reputacją? Jakie maja plusy, jakie minusy?
7. W jaki rocznik/model celowac mając na mysli minimalizacje kosztów?
Bardzo licze na waszą pomoc bo sam nie jestem w stanie oszacowac kosztów. Czytam forum, jedni mówią że to droga zabawa, inni że ujdzie. Wiadomo czy coś jest drogie to rzecz względna ale na ile maksymalnie trzeba być gotowym. Chodzi mi o ewentualne awarie silnika, problemy z zawieszeniem, itp. A może doradzicie mi jakiegoś innego ciekawego malucha?
Stoje obecnie przed decyzją zakupu pierwszego mini w życiu. Mam świadomość że nie da się oszacowac kosztów ponieważ każdy egzemplarz znajduje się w innym stanie i jest wyjątkowy.
Chciałbym jednak zapytać o koszty które sa wiadome.
Czy posiadanie mini 1000 wiąże się z mniejszymi kosztami niż mini 1300 w zbliżonym stanie?Więc konkretnie.
1. Jakaie jest spalanie przy spokojnej jeździe w mieście mini z silnikiem 1000 a jakie mini z silnikiem 1300
2. Czy awaryjność obu jednostek jest zblizona?
3. Czy części do obu jednostek kosztuja podobnie, są podobnie dostępne?
4. Czy istnieje możliwośc wymiany szarych elementów wnetrza? Np na czarne.
5. Zakładając brak modyfikacji, zmian robionych z kaprysu, w jakich widełkach można zamknąć roczne koszty napraw?
6. Czy wersje niemieckie z początku lat 90 cieszą się dobra reputacją? Jakie maja plusy, jakie minusy?
7. W jaki rocznik/model celowac mając na mysli minimalizacje kosztów?
Bardzo licze na waszą pomoc bo sam nie jestem w stanie oszacowac kosztów. Czytam forum, jedni mówią że to droga zabawa, inni że ujdzie. Wiadomo czy coś jest drogie to rzecz względna ale na ile maksymalnie trzeba być gotowym. Chodzi mi o ewentualne awarie silnika, problemy z zawieszeniem, itp. A może doradzicie mi jakiegoś innego ciekawego malucha?
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
fajnie że chcesz mieć miniaka i powodzenia w zakupie
jak dla mnie to koszta są takie same
ale inną sprawą jest to że chcesz kupić klasyczny niejako "stary" samochód
i już na wstępie masz wątpliwości ci do kosztów eksploatacji, napraw itp.
z takim podejściem odradzam zakup jakiegokolwiek youngtimera!!
koszty były, są i będą cały czas, bez rozróżnienia na sezony miesiące czy lata
i to koszty nie małe.
silnik spali tyle ile wlejesz i przy tej cenie paliwa to też koszty
doradzić Ci innego bezkosztowego malucha??
-TICO
koszt=zakup+paliwo
polecam kupić i zajeździć na smierć, czyli pare lat
jak dla mnie to koszta są takie same
ale inną sprawą jest to że chcesz kupić klasyczny niejako "stary" samochód
i już na wstępie masz wątpliwości ci do kosztów eksploatacji, napraw itp.
z takim podejściem odradzam zakup jakiegokolwiek youngtimera!!
koszty były, są i będą cały czas, bez rozróżnienia na sezony miesiące czy lata
i to koszty nie małe.
silnik spali tyle ile wlejesz i przy tej cenie paliwa to też koszty
doradzić Ci innego bezkosztowego malucha??
-TICO
koszt=zakup+paliwo
polecam kupić i zajeździć na smierć, czyli pare lat
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
Napisze w ten sposób jeżeli szukasz w Mini oszczędnego autka do jazdy w mieście, do którego raz na jakiś czas coś dorzucisz to odpuść sprawe. Albo na dzieńdobry trzeba kupić doinwestowane auto, albo odremontować w miare możliwości to co się zakupi. Koszty podobne ale to nie jest już pare tys. zł.
- sezar
- Wiarus
- Posty: 559
- Rejestracja: 26 sie 2009, 14:34
- Posiadane auto: Mini'91 New Mini Cooper S '03
- Lokalizacja: 49.76314,19.060957
- Kontakt:
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
czestermo pisze:
doradzić Ci innego bezkosztowego malucha??
-TICO
koszt=zakup+paliwo
polecam kupić i zajeździć na smierć, czyli pare lat
albo cienki z gazem byle 700
- profesorr
- Swój Człowiek
- Posty: 324
- Rejestracja: 22 paź 2010, 22:12
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: MAŁOPOLSKA KBR
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
miałem 1000 i zmieniłem na 1300 ..koszty
1000 pali zdecydowanie mniej mi na codzienne jazdy wystarczało 5-5.5 litra,1300 to już od 7 do góry,dynamika 1300 jest odczuwalnie lepsza,można wyprzedzać bezproblemowo,części eksploatacyjne podobne ceny,awaryjność też ale jeśli już chodzi o np.remont kapitalny silnika to 1300 zrobisz za dużo mniejszą kasę niż 1000,jeśli kupisz auto w niezłym stanie to na początek jeszcze 5-6 tysięcy dołożysz i będziesz jeździł,jeśli myślisz o odrestaurowaniu tak naprawdę to od 15 wzwyż..mini jest mini ale koszty ma maksi..
1000 pali zdecydowanie mniej mi na codzienne jazdy wystarczało 5-5.5 litra,1300 to już od 7 do góry,dynamika 1300 jest odczuwalnie lepsza,można wyprzedzać bezproblemowo,części eksploatacyjne podobne ceny,awaryjność też ale jeśli już chodzi o np.remont kapitalny silnika to 1300 zrobisz za dużo mniejszą kasę niż 1000,jeśli kupisz auto w niezłym stanie to na początek jeszcze 5-6 tysięcy dołożysz i będziesz jeździł,jeśli myślisz o odrestaurowaniu tak naprawdę to od 15 wzwyż..mini jest mini ale koszty ma maksi..
660675798 /004915210893190
KBR
KRAINA BARDZO RADOSNA
KBR
KRAINA BARDZO RADOSNA
- Twister
- Swój Człowiek
- Posty: 289
- Rejestracja: 04 paź 2011, 12:22
- Posiadane auto: Mini Cooper 1.0 (taki śmieszek!) 91' HIF44
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
Bez przesady - ja w Mini 1300 6l/100km mam bezproblemowo... a noga raczej należy do ciężkich
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
A jesteś pewny ze to 1300???
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
- Twister
- Swój Człowiek
- Posty: 289
- Rejestracja: 04 paź 2011, 12:22
- Posiadane auto: Mini Cooper 1.0 (taki śmieszek!) 91' HIF44
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
czestermo pisze:A jesteś pewny ze to 1300???
Tak - jestem pewny 6-6.5l/100km bierze... nigdy nie udało mi się wejść wyżej - ale trzeba przyznać, że specjalnie także się nie starałem, by łykał więcej paliwa. Prawda jest taka, że każde auto spali tyle, ile mu się wleje nigdy nie spali więcej
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
U mnie w 1300 SPI przy prędkości 90-100km/h spala 6.2-6.5. W mieście te wartości drastycznie wzrastają do ok. 8-9, a nawet 10 l.
- cjango
- Klubowicz
- Posty: 172
- Rejestracja: 06 maja 2009, 16:38
- Posiadane auto: 95' 1.3SPI PDM
- Lokalizacja: CK
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
a mój cooper 1.3 spi pali ~6.5 i po mieście i na trasie. Fakt faktem, że nie daję mu po dupie
- Lukas
- Swój Człowiek
- Posty: 234
- Rejestracja: 15 lis 2006, 19:26
- Posiadane auto: Austin Mini Flame Red 1989
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
- Kontakt:
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
Tak jak piszesz Minialbonic, w przypadku Mini i innych youngtimerów cena nie zależy tak do końca od rocznika. Generalnie kupując samochód z lat '90 jego cenę trzeba liczyć razy dwa. Dlaczego?
Samochód po kupnie trzeba przejrzeć, ponaprawiać, zabezpieczyć, wymienić płyny itd. Standard przy używanym samochodzie. Musisz wiedzieć jakie elementy są w jakim stanie, kiedy mogą odmówić posłuszeństwa, być na to przygotowanym. Musisz dokładnie poznać swoje auto. Należy oprowadzić go do stanu jaki zagwarantuje Ci komfortową jazdę. W przypadku youngtimera te prace muszą być dość dogłębne i nie ograniczą się do wymiany oleju, klocków i dolania płynu do spryskiwacza. Jeśli zaplanujesz to w swoim budżecie, auto będzie spisywało się lepiej, bo będzie zadbane.
Dalsze użytkowanie jak z każdym starym autem - co jakiś czas coś się zużyje. Części na szczęście nie są bardzo drogie i dostęp do nich jest dość łatwy. Na tym forum znajdziesz ze 2 czy 3 sklepy internetowe. Trzeba też umieć (lub mieć chociaż chęć nauczyć się) sporo zrobić przy nim samemu. Garaż wydaje się być niezbędny.
Mini nie jest tanią zabawką.
Jeśli szukasz taniego małego, miejskiego samochodu to raczej sugerowany już Cinquecento, Seicento będzie najlepszym wyborem. Mini może innym razem.
Jeśli jednak masz zapał, nie boisz się ubrudzić smarem i potrafisz pokochać ten samochód - kupuj! Na tym forum na pewno znajdziesz pomocną dłoń w czasie eksploatacji.
Powodzenia!
Samochód po kupnie trzeba przejrzeć, ponaprawiać, zabezpieczyć, wymienić płyny itd. Standard przy używanym samochodzie. Musisz wiedzieć jakie elementy są w jakim stanie, kiedy mogą odmówić posłuszeństwa, być na to przygotowanym. Musisz dokładnie poznać swoje auto. Należy oprowadzić go do stanu jaki zagwarantuje Ci komfortową jazdę. W przypadku youngtimera te prace muszą być dość dogłębne i nie ograniczą się do wymiany oleju, klocków i dolania płynu do spryskiwacza. Jeśli zaplanujesz to w swoim budżecie, auto będzie spisywało się lepiej, bo będzie zadbane.
Dalsze użytkowanie jak z każdym starym autem - co jakiś czas coś się zużyje. Części na szczęście nie są bardzo drogie i dostęp do nich jest dość łatwy. Na tym forum znajdziesz ze 2 czy 3 sklepy internetowe. Trzeba też umieć (lub mieć chociaż chęć nauczyć się) sporo zrobić przy nim samemu. Garaż wydaje się być niezbędny.
Mini nie jest tanią zabawką.
Jeśli szukasz taniego małego, miejskiego samochodu to raczej sugerowany już Cinquecento, Seicento będzie najlepszym wyborem. Mini może innym razem.
Jeśli jednak masz zapał, nie boisz się ubrudzić smarem i potrafisz pokochać ten samochód - kupuj! Na tym forum na pewno znajdziesz pomocną dłoń w czasie eksploatacji.
Powodzenia!
aymoo.pl
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
1. moj 1300 pali 10 albo 11 albo i wiecej
2. ja bym kupowal 1300 (ale ja sie nie znam )
3. do 1300 chyba mniej bo ich wiecej jezdzi
4. wymienic elementy na czarne zawsze sie da
5. roczne koszty napraw zaleza od stopnia eksploatacji. im wiecej jezdzisz tym wiecej cie to kosztuje, jak nie jezdzisz to tez cie to kosztuje z tym ze mniej
6. to zalezy od tego w jakim stanie kupisz samochod, im wieksza cena poczatkowa tym prawdopodbnie mniej bedziesz musial wlozyc
7. mysle ze to bez znaczenia, zalezy od indywidualnego egzemplarza.
To droga impreza wiec zeby nie bylo falstartu,
Osobiscie nie pojechalbym juz kupic mini bez mechanika a juz na pewno bez ogladania podwozia. Wszystko zalezy od tego czy chcesz samochod do zabawy, czy do codziennego uzytkowania. Pierwsze mini mialem w 1997 roku i poniewaz samochod byl nowy nic sie w nim nie psulo poza tym ze ciagle rdzewial a wtedy mial 3 lata. Pozniej po kilkunastu latach stwierdzilem ze wroce do zabawy i kupilem znow mini ( tak zwany sponton) , wydwalo mi sie ze sie znam na samochodach wiec pojechalem kupilem i wrocilem. samochhod przejechal 400 km lecialem 160 bylo wszystko ok. A potem byla wizyta u mechanika i blacharza i szybko go sprzedalem stracilem ale i tak mi sie oplacalo.
Jesli masz zaplecze remontowe i czas -----> kup
Jesli masz zaplecze finansowe i czas ------>kup
W innym przypadku osobiscie bym ci odradzal, moze inny classic ? trabant np. (nierdzewieje) a troche podobny
pozdro
2. ja bym kupowal 1300 (ale ja sie nie znam )
3. do 1300 chyba mniej bo ich wiecej jezdzi
4. wymienic elementy na czarne zawsze sie da
5. roczne koszty napraw zaleza od stopnia eksploatacji. im wiecej jezdzisz tym wiecej cie to kosztuje, jak nie jezdzisz to tez cie to kosztuje z tym ze mniej
6. to zalezy od tego w jakim stanie kupisz samochod, im wieksza cena poczatkowa tym prawdopodbnie mniej bedziesz musial wlozyc
7. mysle ze to bez znaczenia, zalezy od indywidualnego egzemplarza.
To droga impreza wiec zeby nie bylo falstartu,
Osobiscie nie pojechalbym juz kupic mini bez mechanika a juz na pewno bez ogladania podwozia. Wszystko zalezy od tego czy chcesz samochod do zabawy, czy do codziennego uzytkowania. Pierwsze mini mialem w 1997 roku i poniewaz samochod byl nowy nic sie w nim nie psulo poza tym ze ciagle rdzewial a wtedy mial 3 lata. Pozniej po kilkunastu latach stwierdzilem ze wroce do zabawy i kupilem znow mini ( tak zwany sponton) , wydwalo mi sie ze sie znam na samochodach wiec pojechalem kupilem i wrocilem. samochhod przejechal 400 km lecialem 160 bylo wszystko ok. A potem byla wizyta u mechanika i blacharza i szybko go sprzedalem stracilem ale i tak mi sie oplacalo.
Jesli masz zaplecze remontowe i czas -----> kup
Jesli masz zaplecze finansowe i czas ------>kup
W innym przypadku osobiscie bym ci odradzal, moze inny classic ? trabant np. (nierdzewieje) a troche podobny
pozdro
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Mini 1000 vs. Mini 1300 vs. ?
trabant nie rdzewieje? legenda ludowa caly duroplast jest na stalowym szkielecie ktory gnije jak zly
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow