szybka jazda
Re: szybka jazda
bardzo często to tak szybko nie jeżdżę, łożyska to wątpię ale popytam moich magików od auta, a przeszkadza mi sama świadomość tego defektu, bo mam zajefajne autko, niedawno kupione moje marzenie a tu takie coś. No nic szukamy dalej ...(
Re: szybka jazda
Lozysko jak bylo ny wysypane slychac je odrazu od startu a nie przy 190
Wiec musi byc to cos innego
Wiec musi byc to cos innego
Re: szybka jazda
A jak już tak w temacie jakiś światów...to napiszcie mi prosze opinie w kwesti "jeczenia" wydobywanego z silnika,może klimatyzacji przy zalaczonej klimie.Dodam ze to "jeczenie" słychać dosyć głośno i tylko przy dodawaniu gazu na zalaczonej klimatyzacji.WTF?
Re: szybka jazda
Sprawdź sprężarkę klimatyzacji czy jest odpowiedni olej i odpowiednia ilość.MPE pisze:A jak już tak w temacie jakiś światów...to napiszcie mi prosze opinie w kwesti "jeczenia" wydobywanego z silnika,może klimatyzacji przy zalaczonej klimie.Dodam ze to "jeczenie" słychać dosyć głośno i tylko przy dodawaniu gazu na zalaczonej klimatyzacji.WTF?
Re: szybka jazda
Musisz podjechać na serwis klimatyzacji. Wyciągnąć stary czynnik, jednocześnie automat do klimatyzacji ściągnie stary olej. I tu zaczynają się problemy, ponieważ automat ściągnie (odseparuje)jedynie olej ze ściągniętego czynnika. Wiele serwisów klimatyzacji popełnia błąd i dobija ilość oleju jaka podana jest w danych samochodu. Zazwyczaj po kilkiu serwisach klimy oleju w sprężarce jest za dużo i to kilkakrotnie za dużo.
Może się także okazać, że na serwisie klimatyzacji, nie dodano brakującego oleju to sprężarki:)
Najlepiej i najbezpieczniej:
Sciągasz czynnik automatem, odkręcasz sprężarkę klimatyzacji, wyciągasz, wylewasz z niej stary olej. Zalewasz świeżym olejem w ilości przewidzianej, montujesz, nabijasz czynnik i nie powinna juz buczeć po dodaniu gazu.
pzdr
Może się także okazać, że na serwisie klimatyzacji, nie dodano brakującego oleju to sprężarki:)
Najlepiej i najbezpieczniej:
Sciągasz czynnik automatem, odkręcasz sprężarkę klimatyzacji, wyciągasz, wylewasz z niej stary olej. Zalewasz świeżym olejem w ilości przewidzianej, montujesz, nabijasz czynnik i nie powinna juz buczeć po dodaniu gazu.
pzdr
Re: szybka jazda
Przyjdę do serwisu z wydrukiem Twojej wiadomości i powiem: tak rób jak gość pisze!bo bedzie wpierdol ))))
Dobrze napisane!dzieki!
Dobrze napisane!dzieki!
-
- Nowy
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 sie 2015, 10:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S 06 210KM
- Lokalizacja: Oława
Re: szybka jazda
Jaka powinna być ilość czynnika chłodzącego w klimatyzacji?
-
- Wiarus
- Posty: 954
- Rejestracja: 29 sie 2012, 13:36
- Posiadane auto: był Cooper S R53 Aero LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: szybka jazda
masz napisane na naklejce pod maską
- Panda20
- Nowy
- Posty: 63
- Rejestracja: 27 lut 2016, 22:49
- Posiadane auto: MINI Cooper R50
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: szybka jazda
Ja jedynie odważyłem sie do 180 rozchełstanie ale bałem sie o silnik:P a co do tego twojego problemu proponuje sprawdzić hamulce. Moze któryś sie grzeje podczas jazdy i piszczy. Ja tak mam u siebie i czas na naprawę
Pamiętaj, bądź jak Panda. Czarny, biały i azjata:)
-
- Nowy
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 sie 2015, 10:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S 06 210KM
- Lokalizacja: Oława
Re: szybka jazda
Dziękuje już znalazłem na zielonej naklejce. Gazu było 350 g ale i tak klima nie działa. Wymieniam sprzęgło sprężarki.
Re: szybka jazda
Wątek stary ale nie rozwiązany więc i ja się dopiszę.
W naszym maluchu mamy dokładnie to samo 180-190 km/h (na niemieckiej autostradzie oczywiście) i zaczyna konkretnie piszczeć.
Za pierwszym razem jak to usłyszałem lekko serce mi zamarło.
Po kilku testach znalazłem winowajcę - podobna historia jak u kolegi z uszczelką grodzi - u nas uszczelka listwy przyszybowej.
W dolnej części szyby, od zewnątrz, po środku jest łaczenie listwy - czuć tam niewielki luz, naprawdę niewielki.
Na szybko można wykonać test zaklejając rzeczone miejsce solidną taśmą malarską - tak aby zniwelować wibracje.
Po dociśnięciu listwy sytuacja na jakiś czas się poprawiła, jednak docelowo czeka mnie jej demontaż i po oszacowaniu stanu ponowny montaż lub wymiana.
W naszym maluchu mamy dokładnie to samo 180-190 km/h (na niemieckiej autostradzie oczywiście) i zaczyna konkretnie piszczeć.
Za pierwszym razem jak to usłyszałem lekko serce mi zamarło.
Po kilku testach znalazłem winowajcę - podobna historia jak u kolegi z uszczelką grodzi - u nas uszczelka listwy przyszybowej.
W dolnej części szyby, od zewnątrz, po środku jest łaczenie listwy - czuć tam niewielki luz, naprawdę niewielki.
Na szybko można wykonać test zaklejając rzeczone miejsce solidną taśmą malarską - tak aby zniwelować wibracje.
Po dociśnięciu listwy sytuacja na jakiś czas się poprawiła, jednak docelowo czeka mnie jej demontaż i po oszacowaniu stanu ponowny montaż lub wymiana.