Mini Racing Weekend 2012
Moderator: flapjck1
Re: Mini Racing Weekend 2012
humin najwyższy czas zorganizować zlot nad morzem z elementem sportowym.
do was przyjezdza masa ludzi, może jak poznają smak adrenaliny to więcej ich się pojawi na innych "torach"
masz jeszcze miesiąc może jest tam kawałek czegoś do scigania
do was przyjezdza masa ludzi, może jak poznają smak adrenaliny to więcej ich się pojawi na innych "torach"
masz jeszcze miesiąc może jest tam kawałek czegoś do scigania
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mini Racing Weekend 2012
tak jasne, do tego kabaret, rewia, masaże, drag racing i konkursowa jazda na dwójce
Mikołaj nie oszukujmy się cokolwiek nie zrobisz to nie zmieni faktu że ludzie w takich imprezach nie chcą uczestniczyć nawet na zasadzie zabawy bo o rywalizacji to już w ogóle nie mówię - na zasadzie nie wygram - nie jadę.
Miejsce i pomysły mam ale nie mam ochoty robić czegoś by później samemu jeździć w kółko a na dodatek do tego dopłacić
Mikołaj nie oszukujmy się cokolwiek nie zrobisz to nie zmieni faktu że ludzie w takich imprezach nie chcą uczestniczyć nawet na zasadzie zabawy bo o rywalizacji to już w ogóle nie mówię - na zasadzie nie wygram - nie jadę.
Miejsce i pomysły mam ale nie mam ochoty robić czegoś by później samemu jeździć w kółko a na dodatek do tego dopłacić
Ostatnio zmieniony 07 sie 2012, 15:21 przez humin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 426
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:12
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Józefosław/Piaseczno
Re: Mini Racing Weekend 2012
dajcie spokój z tymi upalankami, 3 samochody jeżdżą cały sezon, reszta od wielkiego dzwonu i ciągle powroty do tematu, nie ma chętnych i tyle w temacie. Rywalizacja nie ma sensu z powodu finansów i pisałem rok temu że to jest realny powód dlaczego APMC zdechło, ale wtedy pisaliście że bredzę i nie znam się i głupoty i wogóle....a wyszło że jestem ponurym ale jednak prorokiem....zloty, piwko i świeże pieczywko...a upalanki zostawmy dorosłym z furą $$$ (Youngtimer, CLASSIC AUTO Cup i inne tego typu)
Leyland Mini Clubman
- Beny
- Super użytkownik
- Posty: 2373
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:57
- Posiadane auto: Mini '76 1300, mini van, mini kombi
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mini Racing Weekend 2012
a ja się Radku do końca nie zgodzę, bo choć finanse są ogromnie ważne, to jeśli skoncentrujemy się na jednej dobrej imprezie w roku, zaplanowanej już teraz, z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, to można nawet myśleć o wynajęciu toru kielce (np. przy wsparciu któregoś dealera), koszt takiej imprezy to +/- 10.000 zł więc przy 70 autach i wsparciu finansowym dealera można to zrobić "na zero" a duże wyprzedzenie czasowe pozwoli na odpowiednią frekwencję
Mini Countryman Cooper S ALL4 R60 2011
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
-
- Swój Człowiek
- Posty: 426
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:12
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Józefosław/Piaseczno
Re: Mini Racing Weekend 2012
no tak przy wsparciu kartelowego dealera wszystko się może udać
Leyland Mini Clubman
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: Mini Racing Weekend 2012
Beny... to jak to jest, ze kolega zorganizował TrackDay na Torze Kielce... jadę tam w najbliższą sobotę, 200pln wpisowe i będzie 20-23auta? Coś mi się cyferki/liczby nie składają do 10.000 a z tego co wiem to sponsorów nie mamy na ten TrackDayBeny pisze:a ja się Radku do końca nie zgodzę, bo choć finanse są ogromnie ważne, to jeśli skoncentrujemy się na jednej dobrej imprezie w roku, zaplanowanej już teraz, z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, to można nawet myśleć o wynajęciu toru kielce (np. przy wsparciu któregoś dealera), koszt takiej imprezy to +/- 10.000 zł więc przy 70 autach i wsparciu finansowym dealera można to zrobić "na zero" a duże wyprzedzenie czasowe pozwoli na odpowiednią frekwencję
- Beny
- Super użytkownik
- Posty: 2373
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:57
- Posiadane auto: Mini '76 1300, mini van, mini kombi
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mini Racing Weekend 2012
nie wiem jak to jest, jakieś 1,5 roku temu rozmawiałem w Automobilklubie Kieleckim i wypożyczenie toru kosztuje określoną kwotę za godzinę, ilość godzin razem z obsługą i pomiarem czasu daje wartość jaką trzeba zapłacić - jak to wtedy liczyłem to można to zrobić za 6 - 7 tys, za kilkugodzinną imprezę (chyba 6h), ale jak chcesz dłużej się bawić to inaczej to kosztuje,AleXander pisze:Beny... to jak to jest, ze kolega zorganizował TrackDay na Torze Kielce... jadę tam w najbliższą sobotę, 200pln wpisowe i będzie 20-23auta? Coś mi się cyferki/liczby nie składają do 10.000 a z tego co wiem to sponsorów nie mamy na ten TrackDayBeny pisze:a ja się Radku do końca nie zgodzę, bo choć finanse są ogromnie ważne, to jeśli skoncentrujemy się na jednej dobrej imprezie w roku, zaplanowanej już teraz, z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, to można nawet myśleć o wynajęciu toru kielce (np. przy wsparciu któregoś dealera), koszt takiej imprezy to +/- 10.000 zł więc przy 70 autach i wsparciu finansowym dealera można to zrobić "na zero" a duże wyprzedzenie czasowe pozwoli na odpowiednią frekwencję
trzeba po prostu zadzwonić i zapytać jak to teraz wygląda
a mi po prostu chodzi o to żeby do takiej imprezy zachęcić dealera Mini, który wyłoży środki na rezerwację toru i przy dobrej frekwencji impreza typu Mini Track Day może wyjśc na zero a może nawet na fajne nagrody starczy, ale to trzeba juz teraz rozmawiać o przyszłym roku
Ostatnio zmieniony 07 sie 2012, 17:09 przez Beny, łącznie zmieniany 2 razy.
Mini Countryman Cooper S ALL4 R60 2011
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mini Racing Weekend 2012
Jesteś dzieckiem, czy to jest w przenośni?SAMMMPŻ Rado pisze:a upalanki zostawmy dorosłym z furą $$$ (Youngtimer, CLASSIC AUTO Cup i inne tego typu)
-
- Swój Człowiek
- Posty: 426
- Rejestracja: 15 mar 2010, 11:12
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Józefosław/Piaseczno
Re: Mini Racing Weekend 2012
forever young, mam tatę oczywiście = jestem dzieckiem bez przenośni
Leyland Mini Clubman
Re: Mini Racing Weekend 2012
W Ułęży będę na Classicauto cup 25.
Mysle ze Michal ma racje oprocz rywalizacji fajnie jest spotkac sie w gronie fanow mini. Wielka szkoda ze MRW nie bedzie w tym roku.
Pomysl zeby wprowadzic jakas nutke sportu na polwyspie jest niezly i mysle ze sporo osob by sie zglosilo. Ja sie pisze, takze Humin jak cos to bedziemy jezdzic we dwoch...))
Mysle ze Michal ma racje oprocz rywalizacji fajnie jest spotkac sie w gronie fanow mini. Wielka szkoda ze MRW nie bedzie w tym roku.
Pomysl zeby wprowadzic jakas nutke sportu na polwyspie jest niezly i mysle ze sporo osob by sie zglosilo. Ja sie pisze, takze Humin jak cos to bedziemy jezdzic we dwoch...))
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mini Racing Weekend 2012
zlot trójmiejski jest w tym roku na mierzei wiślanej a nie na półwyspiedentysta69 pisze:Pomysl zeby wprowadzic jakas nutke sportu na polwyspie jest niezly ...
a pomysł moim zdaniem nie trafiony - do nas się przyjeżdża na chill out a nie spinanie pośladów
- m.t.design
- Swój Człowiek
- Posty: 365
- Rejestracja: 06 lis 2007, 21:04
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Warszawa,Piaseczno
- Kontakt:
MRW
Samo sedno
Zloty IIImiejskie to zupełnie inna bajka i nie oczekuję od niego żadnego ścigania, tylko totalny wypoczynek, jak przekształci się w imprezę sportową pewnie przestanę tam jeździć.
A MRW jest zawieszone....
być może za rok sytuacja się zmieni i wszystko wróci do normy.
Jesli za rok będą chętni i sponsor sie dorzuci to MRW robimy tam gdzie zawsze TOR RADOM !!!!
Zloty IIImiejskie to zupełnie inna bajka i nie oczekuję od niego żadnego ścigania, tylko totalny wypoczynek, jak przekształci się w imprezę sportową pewnie przestanę tam jeździć.
A MRW jest zawieszone....
być może za rok sytuacja się zmieni i wszystko wróci do normy.
Jesli za rok będą chętni i sponsor sie dorzuci to MRW robimy tam gdzie zawsze TOR RADOM !!!!
- Beny
- Super użytkownik
- Posty: 2373
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:57
- Posiadane auto: Mini '76 1300, mini van, mini kombi
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mini Racing Weekend 2012
może warto zalożyć już teraz temat o imprezie wyścigowej w 2013?
mozna omówić pomysły, pkażą się chętni, ustalimy jaki termin byłby najlepszy?
mozna omówić pomysły, pkażą się chętni, ustalimy jaki termin byłby najlepszy?
Mini Countryman Cooper S ALL4 R60 2011
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Re: Mini Racing Weekend 2012
Skoro nie ma MRW to moz kilka osob zdecyduje sie na Classicauto w Ulezy???
- macko
- Swój Człowiek
- Posty: 425
- Rejestracja: 08 maja 2009, 23:19
- Posiadane auto: mini
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mini Racing Weekend 2012
Panowie,
MRW to przecież przede wszystkim ściganie się, a zlot tylko towarzyszył imprezie i nie ma co mówić, że jest czy było inaczej W tym roku praktycznie nie ma chętnych do ścigania więc wiadomo było, że MRW może nie obrodzić. Smutne, ale prawdziwe i nie ma co się złościć na innych.
Zloty były chyba już 2 (IMM i Myślenice - jeżeli dobrze pamiętam), a zaraz będzie 3 nad morzem. Skoro byli uczestnicy to były także i chęci. Trudno wymagać od wszystkich, żeby obligatoryjnie spotykali się na każdym organizowanym mini spotkaniu.
Moim zdaniem ten marazm jest wynikiem kilku rzeczy. Po pierwsze STARZEJEMY SIĘ Sorry, ale mamy coraz więcej zobowiązań na głowie, rodziny, dzieci, dom, praca (niektórzy kredyty ;D) i trudno jest z równym zaangażowaniem jak 5 czy 10 lat temu zapieprzać przez pół polski na weekend aby się powygłupiać. Koszty też wzrosły (zarówno ścigania jak i dojazdu czy organizacji) a mnożąc to przez kilka imprez w roku okazuje się, że można na całkiem zajebiste wakacje pojechać! oczywiście MINI jest najważniejsze, ale...
Kiedyś były 3 eliminacje APMC i zlot majowy.
A teraz:
4 eliminacje APMC
+ 2 dodatkowe eliminacje YTP
+ 4 x ClassicAuto CUP
+ IMM
+ Zlot MKP
+ Może na MORZE
+ Wysokie Myto
+ Wyjazdy za wschodnią granicę
(nie piszę o innych zlotach, spotkaniach track dayach bo po co drażnić siebie i Was)
KOCHANI!!! JA BARDZO BYM CHCIAŁ W TYM WSZYSTKIM UCZESTNICZYĆ - ale powiedzcie mi jak??? Skąd na to brać wszystko kasę, łączyć to z obowiązkami i zobowiązaniami?
Nie wspomnę, że dzieje się to wszystko od maja do września - TO TYLKO 5 miesięcy!!! Oczywiście nie wspominam o tym, że samochód przecież też należy przygotować, części eksploatacyjne kupować (bo o TUNINGU samochodu już zapomniałem).
Mamy z jednej strony urodzaj imprez, z drugiej takie możliwości czasowo/finansowe że nie sposób być wszędzie!
Żeby nie było, że tak tylko sobie pier..ole to się chwilę zastanawiałem nad tym co by można było zmienić i jak przyciągać ludzi. Moim zdaniem sposobem na to, żeby było nas więcej na imprezach to:
A) zacząć konkurować kosztami (KONIECZNI SPONSORZY - tylko kto ich znajdzie???)
B) otworzyć się na imprezy łączone z innymi klubami
wtedy można mówić o wynajmowaniu torów i tworzeniu planów...
pozdrawiam
macko
MRW to przecież przede wszystkim ściganie się, a zlot tylko towarzyszył imprezie i nie ma co mówić, że jest czy było inaczej W tym roku praktycznie nie ma chętnych do ścigania więc wiadomo było, że MRW może nie obrodzić. Smutne, ale prawdziwe i nie ma co się złościć na innych.
Zloty były chyba już 2 (IMM i Myślenice - jeżeli dobrze pamiętam), a zaraz będzie 3 nad morzem. Skoro byli uczestnicy to były także i chęci. Trudno wymagać od wszystkich, żeby obligatoryjnie spotykali się na każdym organizowanym mini spotkaniu.
Moim zdaniem ten marazm jest wynikiem kilku rzeczy. Po pierwsze STARZEJEMY SIĘ Sorry, ale mamy coraz więcej zobowiązań na głowie, rodziny, dzieci, dom, praca (niektórzy kredyty ;D) i trudno jest z równym zaangażowaniem jak 5 czy 10 lat temu zapieprzać przez pół polski na weekend aby się powygłupiać. Koszty też wzrosły (zarówno ścigania jak i dojazdu czy organizacji) a mnożąc to przez kilka imprez w roku okazuje się, że można na całkiem zajebiste wakacje pojechać! oczywiście MINI jest najważniejsze, ale...
Kiedyś były 3 eliminacje APMC i zlot majowy.
A teraz:
4 eliminacje APMC
+ 2 dodatkowe eliminacje YTP
+ 4 x ClassicAuto CUP
+ IMM
+ Zlot MKP
+ Może na MORZE
+ Wysokie Myto
+ Wyjazdy za wschodnią granicę
(nie piszę o innych zlotach, spotkaniach track dayach bo po co drażnić siebie i Was)
KOCHANI!!! JA BARDZO BYM CHCIAŁ W TYM WSZYSTKIM UCZESTNICZYĆ - ale powiedzcie mi jak??? Skąd na to brać wszystko kasę, łączyć to z obowiązkami i zobowiązaniami?
Nie wspomnę, że dzieje się to wszystko od maja do września - TO TYLKO 5 miesięcy!!! Oczywiście nie wspominam o tym, że samochód przecież też należy przygotować, części eksploatacyjne kupować (bo o TUNINGU samochodu już zapomniałem).
Mamy z jednej strony urodzaj imprez, z drugiej takie możliwości czasowo/finansowe że nie sposób być wszędzie!
Żeby nie było, że tak tylko sobie pier..ole to się chwilę zastanawiałem nad tym co by można było zmienić i jak przyciągać ludzi. Moim zdaniem sposobem na to, żeby było nas więcej na imprezach to:
A) zacząć konkurować kosztami (KONIECZNI SPONSORZY - tylko kto ich znajdzie???)
B) otworzyć się na imprezy łączone z innymi klubami
wtedy można mówić o wynajmowaniu torów i tworzeniu planów...
pozdrawiam
macko
maćko