Heja!
Długo mnie nie było, ale ostatnimi czasy wskrzeszam swoją aktywność w świecie Mini
Sporo czytam co tu na forum się dzieje i mam kilka ciekawych obserwacji.
Faktycznie ostatnimi czasy zloty MKP upadły - na wszystkim. Wydaje mi się, że ludziom trochę się już to przejadło: co roku rajd, impreza, grill, od lat to samo. Podobnie jest z rajdami. Zaczęliśmy sporo jeździć za granicę i obserwować (czytać) jak robią to inni, jakie są atrakcje itp.
Polska to dość spory kraj, a zlotu na który chciałoby przyjechać kilka zagranicznych załóg nie ma. Na IMM zazwyczaj uchodzimy za jednego z głównych (imprezowych) graczy, ale poza tym nic ciekawego.
Może dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie dwóch zlotów w roku, które odbywały by się oficjalnie pod znakiem MKP (jak wspominał Beny, może to być "a może..." i "myślenice"). Do tego warto byłoby się skupić nad jedną, porządną imprezą sportową, taką jak mają chociażby nasi najbliżsi sąsiedzi.
Jak dla mnie to właśnie super przykładem jest Vysoke Myto - z waszych opinii, które przeczytałem no forum to wygląda na naprawdę profi i interesującą imprezę. A od strony rekreacyjnej to Balkanska Minijada, o której słyszałem bardzo dużo dobrych słów od znajomych z zagranicy. Osobiście bardzo chcę się tam wybrać w przyszłym roku.
Więc może dobrym clue byłoby się skupić na dwóch, góra trzech porządnych imprezach w ciągu roku, a reszta to lokalne spotkania na które już każdy dowolnie by sobie jeździł wedle upodobania. Takie ustalenia można by podejmować już na Walnym i powoływać zespoły do organizacji tych imprez.
Oczywiście, żeby nie być gołosłownym jestem chętny do pomocy przy organizacji!
Pozdro!
Wojtek