w srodku

notabene rozkrecalem niedawno silnik ktory cale zycie jezdzil na polsyntetyku mobila - bialy jakby korpusy dopiero z odlewni zeszly

Maly pisze:A ja teraz zalalem tanszego niz Castrol 10W60 Mobila 10W40 i tez jest tak samo jak z Castolem,dzis dolalem 0.5L ale od wymiany oleju zrobilem juz jakies 6000km wiec nie jest zle

Mi bieze 0,5L na 1000km, to jak myslicie wymienic na 5W50?

Najpierw się diagnozuje ew przyczyne a potem bawi ze zmianą oleju na inny. 0,5l/1000km IMO nie jest normalne i tyle.

a wie ktos gdzie moge to zdiagnozowac poza oczywiscie serwisem ASO? Jestem ze Śląska, okolice katowic.

Panowie potrzebuje porady co zrobić.
Zauważyłem spore zużycie oleju w r53 wiec postanowiłem to zmierzyć.
Okazało się że przez 6dni spalił ok 200ml a przejechałem mniej więcej 250-300km.
Oleju zawsze dolewam do końca tej takiej krateczki na bagnecie.
Dzisiaj sprawdziłem znów stan oleju i okazuje się ze znów brakuje 1/4 stanu.
Reasumując gdybym teraz dolał znów do maksimum ok 100-150ml to w tym tygodniu spalił ok 300-400ml.


Do tego chciałem się zapytać czy też tak macie że przy odpaleniu na zimnym silniku gdy przegazujecie silnik do ok. 5-6 tys obr to silnik trochę zakopci? Po rozgrzaniu silnika jest ok.

Olej jaki był i jaki dolewałem to Castrol 10w40

Jeśli to całe zjawisko jest nienaturalne to oddam odrazu auto na remont silnika i po sprawie.

sprawdz czy puszcza chmure po odpaleniu
jak nie to zobacz jak mocne przedmuchy sa ze skrzyni korbowej ( bagnet lub korek )
no i kontrola cisnienia sprezania silnika

z mojego doświadczenia ale akurat nie z MINI tylko z silnikiem Hondy to puszczają uszczelniacze zaworów. Olej ktory spłynął do cylindra wypala sie i dymi aż sie nie wypali(dlatego na ciepłym silniku jest spokój).
Możliwe że da sie je wymienić bez sciagania głowicy choć niektórzy twierdzą że sama wymiana uszczelniaczy to bezsens ale ja wtedy wymienilem i sie uspokoiło.

flapjck1 pisze:sprawdz czy puszcza chmure po odpaleniu
jak nie to zobacz jak mocne przedmuchy sa ze skrzyni korbowej ( bagnet lub korek )
no i kontrola cisnienia sprezania silnika

Zadymi tylko na zimnym silniku i gdy da mu się mocniej w pedał.
Jak troszkę się zagrzeje jest już wszystko ok.
Z kontrolka jest wszystko ok.

Czytałem przed chwila ze ten ubytek może być spowodowany zalanym aktualnie olejem i wymiana na inny o innych parametrach może pomoc...?

I jak konkretniej sprawdzić te przedmuchy i jak powinno dawać?

jak wyzej kolega pisal

obstawiam glowice ( uszczelniacze zaworowe ew + prowadnice )

a co do przedmuchow - nie umiem opisac precyzjnie jak byc powinno - generalnie po wyjeciu bagnetu nie powinno bryzgac olejem i nie powinien leciec stamtad dym

flapjck1 pisze:sprawdz czy puszcza chmure po odpaleniu
jak nie to zobacz jak mocne przedmuchy sa ze skrzyni korbowej ( bagnet lub korek )
no i kontrola cisnienia sprezania silnika

kompresje sprawdź obowiazkowo bo po co bebeszyć silnik a tak jak pisałem, może można zrobić to tak żeby nie ściągać głowicy bo z tego co piszesz wyglada że pierścienie są w porzadku bo dymiłby cały czas.
co do przedmuchów to tak jak pisze flapjck1 , nie powinno bryzgać po wyjęciu bagnetu a przy odkręceniu korka : 1. nie powinien gasnąć 2. przy przyłożeniu ręki do wlewu i dodaniu gazu nie powinno być czuć że powietrze dmucha.

Jeżeli jeszcze chodzi o przedmuchy, przyglądnij się jeszcze wolnym obrotom silnika, czy nie falują i zobacz w jakim jest stanie filtr powietrza ponieważ odma może rzucać do dolotu olej gdy przedmuch jest duży. Mini ma elektroniczną przepustnice i małe zabrudzenie powoduje złe odczyty i falowanie obrotów.

marcin.kraków pisze:

flapjck1 pisze:sprawdz czy puszcza chmure po odpaleniu
jak nie to zobacz jak mocne przedmuchy sa ze skrzyni korbowej ( bagnet lub korek )
no i kontrola cisnienia sprezania silnika

kompresje sprawdź obowiazkowo bo po co bebeszyć silnik a tak jak pisałem, może można zrobić to tak żeby nie ściągać głowicy bo z tego co piszesz wyglada że pierścienie są w porzadku bo dymiłby cały czas.
co do przedmuchów to tak jak pisze flapjck1 , nie powinno bryzgać po wyjęciu bagnetu a przy odkręceniu korka : 1. nie powinien gasnąć 2. przy przyłożeniu ręki do wlewu i dodaniu gazu nie powinno być czuć że powietrze dmucha.

Jeżeli jeszcze chodzi o przedmuchy, przyglądnij się jeszcze wolnym obrotom silnika, czy nie falują i zobacz w jakim jest stanie filtr powietrza ponieważ odma może rzucać do dolotu olej gdy przedmuch jest duży. Mini ma elektroniczną przepustnice i małe zabrudzenie powoduje złe odczyty i falowanie obrotów.

Jeśli chodzi o te przedmuchy to po wyjęciu bagnetu nic nie bryzga ani nie dymi stamtąd.
Natomiast jeśli chodzi o korek wlewu to po odkręceniu też nic nie pryska ale po przyłożeniu ręki przy odpalonym silniku na wolnych obr. dmucha powietrze i to całkiem całkiem.
Z tymi obrotami to czy ja wiem... czasami raz na jakiś czas mu bardzo minimalnie zafalują ale to chyba normalne.

Filtr powietrza wymieniany miesiąc temu na Simote

P.S a ten olej jaki jest zalany to Castrol 15w40 nie 10w40 jak wcześniej pisałem. (poszedłem dla upewnienia sprawdzić.)

mineralny? osz kurcze co za cymbal to zrobil

nie wiem czy mineralny jak jakiś już czas temu zauważyłem ubytek oleju to dzwoniłem do poprzedniego wlaść. jaki olej lał bo zapomniałem. Bo mówił że niedawno wymieniał.

mineralny olej hm... no to Ci powiem że to jest ciekawe zjawisko ;] długo masz to auto? sprawdzałeś przebieg ?

moze poprzedni właściciel nie mogł sobie dać rady z olejem i zalał takim glutem żeby nie brał.

auto mam od 3 miesięcy. Przebieg 122tyś sprawdzony i udokumentowany przez Smorawińskiego. Auto było kupowane w salonie w PL w BAWARII w Warszawie

Po czym poznajecie ze jest to olej mineralny?

ten co ja dolewałem kupiłem na stacji za 35zł/l Castrol Magnatec 15/40

Dajcie teraz jakieś rozwiązanie. Remont? ,wymiana oleju? może pierścienie do kitu?
Mniejsza o pieniądze auto ma być sprawne bo ma służyć jeszcze minimum 2 lata