pierwsze wygrzewanko w tym roku

Prace przedsezonowe rozpoczęte ...

Pierwsza część gratów od Rogala już przyszła

I kolejny miniak z tymi brzydactwami wipacami będzie straszył.

co prawda to prawda. Do najpiękniejszych nie należą.

Oj tam, ale jak pytałem wcześniej to nik nicnie potrafił polecić nie są złe chyba

ja jestem fanem wesemow fi 183 mm

a ostatnio w JULI widzialem fajne lampy - wielkie jak do lokomotywy - chyba 220 mm srednicy - tylko dosc drogie niestety

pytanko do braci miniakowej, klucz do swożni ma rozmiar ...?

sezar pisze:pytanko do braci miniakowej, klucz do swożni ma rozmiar ...?

38. BTW. Sworzni

kup dwie nasadki 1' i je zespawaj - najlepsza opcja

nie kumam , ale i tak chyba tradycyjny oczkowy kupie

Walczę, walczę i rece już mi opadają:
Raz na zawsze, swożnie lepiej na samochodzie czy wyciągnąć zwrotnice ?
Jeśli zwrotnicewyjąć to odkręcamy stabilizatror, gałkę drążka kierowniczego i śrubę z zawlęczką i mamy to w ręku ? Czy bez zacisków da radę ?
Kolejno gałka od drążka kierowniczego się obkręca i nie da się dokręcic śruby. jakiś patent ?

Jak wyciągniesz zwrotnice to jest o niebo łatwiej. Stabilizatora tam nie ma, jest drążek reakcyjny. Generalnie nie trzeba go ruszać. Najpierw, póki wszystko jest poskładane, odkręcasz nakrętkę piasty (jak będzie mocno trzymać to ktoś w aucie zapiera się za hamulec, a Ty kręcisz dłuuugą przedłużką), później górny i dolny sworzeń zwrotnicy, zacisk i końcówkę drążka kierowniczego. Ściągaczem luzujesz dolny a potem górny swożeń. Wychodzi całość, możesz wkręcić do imadła i ogarnąć.

Najlepiej przed składaniem nowych swożni, dotrzeć je pastą do docierania zaworów.

Sama końcówka drążka kierowniczego powinna mieć nacięcie, za które możesz ją chwycić kluczem płaskim, żeby poluzować kontre. Jak nie ma, to spróbuj chwycić rurcęgami.


Btw. wymień też gumy mocowania drążka reakcyjnego, nie są drogie, a ze zdjęcia nie wyglądają zbyt dobrze.

Tak,tak gumy już wymienione. Czyli pozostaje czekać aż Rogal dośle resztę gratów do zamontowania zacisków i wtedy będzie można działać dalej. Kolejny kwiatek na zdjęciu. Da sie jeszcze coś z tym zrobić ? Wszystkie trzy przy odkręcaniu sie urwały. Może lepiej kupić nowy , lub używany ?

To sie da uratowac, musisz delikatnie wyciągnąć sruby ze zderzaka. Zamki są fabrycznie lekko rozklepane dlatego trzymają się w otworze. Jak je wyciągniesz, kupujesz w sklepie metryczne sruby, też zamkowe, skracasz do takiej długości zeby dało je się wmanewrować w otwory od wewnątrz i zakładasz na auto.