panowie radek i alek

ja nie wiem w którym biłgoraju byliście, bo to co piszecie jest dziwne

jad dla mnie oczywistym było że najgorszy przejazd odpada (jak zawsze i wszędzie)
a rund będzie tyle na ile czas pozwoli
więc nie wiem o czym piszecie

wynika z tego że tylko wy nie wiedzieliście jak przebiega rywalizacja

a Beny faktycznie wyluzuj
stało się jak się stało, Michał na pewno wie że przesadził z prędkością
uczmy się na tym błędzie
nie my jesteśmy od rozliczania tych co popełnili błąd

Michał poszedł za ostro tu nie ma wątpliwości. Jednak warto zastanowić się jak uniknąć tego typu pokus w przyszłośći. I tu przyda się dyskusja - wcale nie musi być aż tak szybko jak w Biłgoraju, generalnie jak usłyszałem od Waldka że "zapiął czwórkę" to powiem szczerze że na tak średnio zabezpieczonym torze to jest mocna brawura. Ale podkreślam że to moje zdanie, może nie mam jeszcze na tyle doświadczenia aby się wypowiadać, jednak myślę że odkęcona trójka to już dość dużo jak na Miniaka na tak krótkim i krętym torze

Piotrze, Mikolaju ja jestem wyluzowany nie mam powodu sie spinac i tego nie robie. Nie ja zaczalem o pied*** i kur*** prosze zwrocic uwage...
Powiedzialem co slyszalem (Mikolaj, naprawde nie slyszales rozmowy ile przejazdow zaliczamy i ile robimy??) koniec tematu.

Jak najbardzej uwazam ze srodki bezpieczenstwa sa potrzebne. Podyskutujmy o tym i wprowadzmy pierwsze "zasady" juz w Radomiu zeby ne bylo za pozno!

Pozdrawiam i wiecej spokoju proponuje.

alek no właśnie o to chodzi że słyszałem i sam w niej uczestniczyłem

wynika z tego że Ty nie słyszałeś

A ja chciałbym z lekkim opóźnieniem podziękować wszystkim za świetną zabawę i przyjęcie mnie do grona miniakowców, mam nadzieje, że spotkamy się w Radomiu:]

Co do zasad które przejazdy będą liczone, to mi od początku powiedziano, że będą się liczyć 3 najlepsze z 4 więc też nie wiem o co chodzi.

Jeśli chodzi o czasy liczone do klasyfikacji to w eliminacjach, w których brałem udział zawsze było tak, że najgorszy odpadał. W Biłgoraju w pewnym momencie „forsowany” był pomysł liczenia wszystkich czasów przez równo jeżdżących, którym nie przytrafił się żaden błąd. Dla mnie było to przekomarzanie się i żarty, ale jak widać niektórych wprowadziło w błąd lub potem przeliczyli czasy i stwierdzili, że gdyby liczono wszystkie byliby wyżej. Przed startem trzeba jasno okreslić ile przejazdów jest brane pod uwagę i nie dyskutować potem na ten temat w zależności jakie ktoś osiągnie wyniki.

Wyniki III eliminacji w Biłgoraju

Tabele klas - wyniki

Sytuacja punktowa po trzech eliminacjach

Tabele klas - suma zdobytych punktów

bardzo wszystkich przepraszam za to co napisałem, bo tego typu rozmowy powinny odbywać się w kontakcie bezpośrednim, bo potem są nieporozumienia,

generalnie wszystkim nam zależy na rozwoju pucharu a że mamy różne pomysły ... musimy tylko sprawnie dochodzić do dobrych rozwiązań,

jak widzę nasze wyczyny na torze to nasuwa się kilka spostrzeżeń:

1. potrafimy jeździć piekielnie szybko autami które mają 50 - 100 KM, z reguły szybciej niż nowoczesne auta na tych samych próbach, lub szybciej niż większość aut na YTP

2. przez 7 lat pucharu z aut "prawie seryjnych" zrobiły się "prawie rajdówki", niestety ta nasza zdolność do szybkiej jazdy nie pociągła za sobą montowania klatek, lub chociażby pałąków .. a przcież to sport samochodowy i dzwony się zdażają

3. ważne żeby było bezpiecznie, ale ważne też żeby próba sportowa była próbą sportową a nie placem manewrowym

pewnie podyskutujemy szerzej w Radomiu

pozdrawiam i bez napinki

edytowałem błędy i literówki

otóż to, ważne aby było pełne zrozumienie kwestii bezpieczeństwa, a druga sprawa to jasne reguły i będzie git, no i te rozmowy osobiste - które pachną racingową wersją MMA

jak napisał majcher, zawsze było tak że najsłabszy przejazd nie był liczony, wszelkie rozmowy na temat innego podejścia do tematu były mówione w formie żartu i chyba nie powinno być co do tego żadnych wątpliwości

ho ho ho.. zrobiło się ciekawie w punktacji Znając swoje możliwości, obawiam się, że tor w Radomiu pokrzyżuje mi szansę zdobycia Pucharu, no ale będzie trzeba powalczyć. Ciekaw jestem tylko co by było (hipotetycznie) jak Piotr by wygrał, a ja zająłbym 2 miejsce. Suma punktów byłaby taka sama, liczba zwycięstw także, dokładnie takie same miejsca... ha ha. Trzeba spiąć pośladki

maćko

wtedy zdejmujemy szykany, opuszczamy tor, a wy macie dogrywkę

a tak poważnie to:

1. możemy uznać że jest remis
2. możemy zsumować czasy wszystkich eliminacji

to już lepiej rundkę po Radomiu i wyścig uliczny buahahahaha

może jesli scmochodami jest równo to wyścig pieszy

albo jak do przodu jest równo to do tyłu

Konrad K_2 pisze:może jesli scmochodami jest równo to wyścig pieszy

albo jak do przodu jest równo to do tyłu

ty byś kurfa w końcu gdzieś przyjechał tym potworem się pokazać ... no chyba że się popsuł ?? .. bo jakiś podejrzany status u Ciebie na gg widziałem