Strona 9 z 16

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 27 kwie 2010, 20:50
autor: Mayon
moja mała sugestia to zapytaj się czy Twój rozpuszczalnik nitro nie będzie gryzł się z lakierami przy myciu pistoletu, bo czasem i tak bywa, dlatego najlepiej rozpuszczalnikiem do farb akrylowych, komora fajna ale będzie niewygodnie i może długo unosić się w niej pył z malowania co może powodować matowienie później lakieru czyli tak i tak będziesz musiał polerować więc ja bym malował bez tej komory.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 27 kwie 2010, 21:01
autor: PROCu
Na niektóre podkłady reaktywne można nakładać podkład akrylowy "na mokro" tzn niedługo po jego nałożeniu gdy zaczyna się robić matowy zobacz czy na tym co masz też tak można malować

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 27 kwie 2010, 23:20
autor: Maciej
Dzięki za info o skraplaczu, zobaczę jutro czy czasem niema jakiegoś filtra na tym kompresorze co go mam bo jak pożyczałem go od kumpla to mówił że sprawdzał filtr i że jest ok.
Co do komory to wiecie maluje tylko podszybie, kilka cienkich warstw i już. Można się pomęczyć. Jeśli chodzi o malowanie z nią czy bez niej to wejście do garażu mam tylko przez wrota jak je otworze to wleci wszystko z zewnątrz.

Co do malowania na mokro to gadałem z gościem gdzie to kupowałem podkłady, doradził pomalować tym poczekać jak wyschnie, przeszlifować na mokro i podkład akrylowy położyć, szpachla i tak dalej.

Z tym czyszczeniem pistoletu po malowaniu, skoro rękawiczki się rozpuszczą to czym to zrobić? i jak sprawdzić czy nitro nie będzie się gryzło z tym podkładem przy czyszczeniu?
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 28 kwie 2010, 16:02
autor: PROCu
Generalnie nitro ci ręki nie zje, jak się w nim trochę pobrudzisz to w najgorszym wypadku będziesz miał wysuszoną skórę chyba, że masz jakieś uczulenie na tego typu chemię

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 28 kwie 2010, 17:38
autor: Mayon
podkład to obojętnie czym umyjesz, ale po bazie najlepiej umyj pistolet tym rozpuszczalnikiem jaki stosujesz do bazy to będzieszmiał 100 % pewności że nei będzie "grynglów" w pistolecie :) jest to ważne bo potem jak wlejesz lakier bezbarwny do pistoletu a będą jakieś zanieczyszczenia to wszystko potem będziesz miała na samochodzie :) a pistolet myj bez rękawic potem umyjesz łapki i kremik :)

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 29 kwie 2010, 06:58
autor: Maciej
:) spoko będziem czyścić :) oczywiście wczorajszy plan nie wypalił mam nadzieje że jutro się uda.

Pozdrawiam,
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 30 kwie 2010, 12:36
autor: Maciej
Jak mnie to już wqu....ć zaczyna :D, już myślałem że mam wszystko i zacznę w końcu nakładanie podkładu a tu jeszcze filtr- skraplacz potrzebny, mówię więc sobie spoko pięć dyszek i jedziemy. Poszedłem więc do gościa co na Retkini ma sklep z narzędziami (swoją drogą super sklep, olać casto.. i prak...). No więc poszedłem gadam z gościem a on że jeszcze by się nadał filtr- odolejacz no i dodatkowy przewód bo zestawu odolejacza i skraplacza bezpośrednio między kompresorem a przewodem pistoletowym lepiej nie podłączać bo się popsuje od drgań kompresora i co kolejne monety do skarbonki.

Powiedzcie mi więc czy faktycznie ten zestaw filtrów jest mi potrzebny? czy sam skraplacz wystarczy?

Pozdro,
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 30 kwie 2010, 16:59
autor: PROCu
Ja mam duży kompresor na przewodzie mam odwadniacz i na pistolecie jeszcze jeden filtr i na moje potrzeby nie mam z tym problemów aczkolwiek ten odolejacz mam zamiar zamontować jak tylko wrócę do pracy.

Wydaje mi się, że w twoim przypadku też powinno to wystarczyć.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 30 kwie 2010, 17:11
autor: Maciej
taaa czyli trzeba sobie coś takiego sprezentować. PROCu a co za filtr masz na pistolecie?
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 30 kwie 2010, 22:01
autor: Bochen
Maciej pisze:Poszedłem więc do gościa co na Retkini ma sklep z narzędziami


w pawilonie społem?

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 30 kwie 2010, 22:28
autor: Maciej
Bochen pisze:
Maciej pisze:Poszedłem więc do gościa co na Retkini ma sklep z narzędziami


w pawilonie społem?


Ta, tym blaszaku dużym co jest pomiędzy budyneczkami co jest na wysokości pierwszej kładki jadąc od krańcówki.
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 01 maja 2010, 21:57
autor: PROCu
Maciej pisze:taaa czyli trzeba sobie coś takiego sprezentować. PROCu a co za filtr masz na pistolecie?
Maciek.

coś podobnego jak to http://www.allegro.pl/item988411095_wyp ... t_lak.html

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 20 maja 2010, 00:00
autor: Maciej
W końcu udało mi się załatwić sprawę skraplacza i odolejacza. Więc dzisiaj nałożyłem podkład reaktywny. W ogóle to jakiś dziwny był słabo krył i był bardzo rzadki, proporcje zrobiłem 1:1 no z puszki nie do końca wszystko wypłynęło a utwardzacz z buteleczki cały ale różnica była nie wielka. No i chyba trochę zbyt grubo go nałożyłem. Jak będę miał okazje to cyknę foty, chciałbym znać waszą opinię i jak co to co zrobić przy następnej warstwie by było lepiej.

A no głowica pistoletu 1.2, ciśnienie 3.
Maciek.

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 20 maja 2010, 22:05
autor: Mayon
podkład reaktywny jest żadki, dlatego rozrabiany jest 1:1 żeby był wydajny, nornalny podkład wypełniający pod lakier rozrabiany jest przeważnie 2:1 ale inaczej się go zupełnie nakłada, podkład reaktywny możesz nakładać z trochę większym cisnieniem bo jego zadaniem jest tylko utworzenie warstwy ochronnej, natomiast zwykły podkład zalecane jest nakładac z mniejszym cisnieniem i przy wiekszej dyszy pistoletu (np 1.6 lub 1.8) by "nalać go na karoserię i uzupełnić niewielke ubytki szpachli.

p.s podkład reaktywny nie musi być grubo nakładany na karoserie

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

: 31 maja 2010, 20:15
autor: Maciej
Byłem w garażu i pierwsza warstwa wygląda całkiem nieźle, przetarłem lekko papierem ściernym okleiłem znów taśma i już miałem rozrabiać podkład akrylowy kiedy okazało się że jest on tak gęsty że bez wagi nie jestem wstanie dobrać proporcji. czy to normalne czy ten mój jakiś inny?

Pozdrawiam,
Maciek.