Strona 10 z 16
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 11 wrz 2010, 16:15
autor: domino1985
Tył odbiłem przy progach i nie ma żadnych ognisk, więc reszty nie ruszałem sądząc iż będzie wyglądać tak jak przód od środka ku tyłowi. Mam podgląd do wnętrza profilu pod fotelami przez ten odbity kawałek progu i jest tam tak pięknie, że mnie to aż szokuje za każdym razem gdy tam zaglądam

spód jest ok (w tych miejscach gdzie góra jest ok

), progi pół ok, ale i tak będą całe zewnętrzne doły wymienione. Głównym winowajcą jest nie tyle zabezpieczenie podwozia, co fakt, że jak go kupiłem uszczelka przedniej szyby była jak sito i podłoga zgniła od środka tam gdzie woda stała. No i na prawej podłodze bliżej środka się podgniło bo ktoś bystry zakleił przewód zasilający pod podłogą silikonem do tej rynienki i zrobił się z niej profil do którego leciała woda prosto spod kół
Pocieszają mnie bardzo fotki na TMF z remontów Miniaków z końcówki lat 90 gdzie już nie można mówić o jakimkolwiek łataniu podłogi gdyż w większości przypadków nie istnieje

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 11 wrz 2010, 18:30
autor: Sadam
oby było jak mówisz, ale z doświadczenia wiem, że mimo, że wygląda pięknie i jak z fabryki to po zdarciu konserwacji jest mniej różowo, oczywiście tam gdzie wygląda ładnie z góry to przeważnie jest ok, ale ranciki od dołu mocujące przewody robią cały czas chrup chrup
tak samo okolice mocowania ramy tylnej, doły od kieszeni itd itd
a że te z lat 97 w góre rdzewieją bardziej to inna sprawa

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 13 wrz 2010, 22:20
autor: domino1985
W międzyczasie, wymieniłem końcówki drążków, poprzednie były jakimiś podróbami bo wkręcając uniparty na ta sama ilość zwojów zrobiła mi się "delikatna" zbieżność, ale dało się dojechać na stację

przy okazji kończył mi się niedługo przegląd to też Miniak został przebadany

Poprosiłem też o test spalin i ... po wszystkich walkach z podciśnieniami i czujkami komputer wystukał poniżej 1% szkodliwych związków

co zaskoczyło samego Pana Diagnostę, który zna dobrze możliwości Metro i Miniaka w tej konkurencji
załączam fotki z badania i mój ulubiony widok z biura

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 10 paź 2010, 19:37
autor: domino1985
Dziś po niedzielnych zakupach, postanowiliśmy wybrać się gdzieś na wycieczkę, pomyliliśmy kilka razy drogę (bo tak się najlepiej wybrać na wycieczkę) i trafiliśmy do Wlenia, a tam trafiliśmy na drogowskaz "Zamek Wleń" i tamże skręciliśmy

Na dziedzińcu odbywała się ślubna sesja zdjęciowa i gdy uczestnicy dostrzegli Miniaka zrobili dużo mówiące miny, więc ...

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 10 paź 2010, 22:01
autor: wujazz22
Super:-) Że niby miniak sie zepsuł, wiec ona zła, a on raz dwa naprawił i potem ona już zakochana....
Ja swoją sesje z racji barku czasu i jesennych już plenerów przełożyłem na przyszły rok...
pozdrawiam
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 11 paź 2010, 21:49
autor: domino1985
Takie pytanko mam dla zgromadzonych
2 dni temu chciałem naprawić skrzypiący fotel kierowcy, wyciągnąłem go i okazało się że nie tylko szlak trafił pręciki trzymające konstrukcję tego "podtrzymywacza gąbki" ale i gumę w podtrzymywaczu (czarne fotele półskóra z czerwoną lamówką), wymieniłem całą konstrukcję na wyjętą ze starego mayfaira, która jest solidniejsza i wszystko super, ale ... siedzisko podniosło się tak na oko o jakieś 3cm i teraz to cholerne lusterko zasłania mi jeszcze więcej drogi jak przedtem

po prostu dostaję cholery na prawych zakrętach bo nie widzę zupełnie niczego
I tu dochodzę do sedna pytania: macie jakieś patenty na lusterko wewnętrzne ? czy przeniesienie go na parapet (deskę) ma sens ? czy lusterko chromowane jest mocowane wyżej od plastikowego ?
bardzo będę wdzięczny za odpowiedzi na którekolwiek z pytań

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 12 paź 2010, 17:48
autor: Gibki Staruszek
Otwierany dach masz od czego ?!

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 12 paź 2010, 18:39
autor: domino1985
haha

więc poduszka na fotel, czapka pilotka, gogle i do przodu

tylko co z owadami
Chyba będę musiał spełnić jedno ze swoich Miniakowych marzeń i kupić Cobry do siedzenia

powinno być niżej

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 16 paź 2010, 15:41
autor: domino1985
Dziś przy okazji garażowych porządków zacząłem kombinować z ustawianiem lusterka ... znalazłem wyjście w postaci skrócenia wysięgnika i dospawaniu samej kulki w miejscu zagięcia, działało by to wspaniale, więc ruszyłem w poszukiwania jakiegoś starego Miniakowego lusterka by to uczynić. Ale zamiast Miniakowego trafiłem najpierw na lusterko z Rovera 100 i okazało się ono być idealne do podmiany bez jakichkolwiek modyfikacji, poza wywierceniem otworu w stopce by je przykręcić.
Także mam teraz lusterko pod samym sufitem, widzę w nim wszystko i całą drogę, której nie widziałem przy oryginalnym

a do tego mam ściemnianie nocne gratis
Wygląda to mniej-więcej tak:
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 21 paź 2010, 19:37
autor: domino1985
Z góry sorry za post pod postem\ami
kolejne pytanko: podloga zrobiona i zabezpieczona, teraz chciałbym pokryć ją warstwą wygłuszającą, macie jakieś sprawdzone środki? Coś podobnego do oryginału, żeby się nie roztapiało w ciepłe dni

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 21 paź 2010, 20:51
autor: Saint
Dynamat

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 21 paź 2010, 22:11
autor: domino1985
mieć podpis Foose'a pod dywanikami to nie lada gratka

ale wolałbym coś tańszego, żebym nie musiał sprzedawać Metro na części

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 23 paź 2010, 12:37
autor: domino1985
A to co jest oryginalnie położone to też jakiś rodzaj maty czy pasta ? z matami na dosyć mocno powyginanych powierzchniach (jak np. podłoga w Miniaku) mam średnio miłe doświadczenia, zawsze gdzieś mata nie dojdzie i zostanie komora, gdzie jak jeszcze woda się dostanie to kaplica

Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 23 paź 2010, 15:03
autor: Szolders
Ostatnio zdrapywałem swoją podłogę i fabryczne wytłumienie też nie przylegało wszędzie ładnie. Najsłabiej było na podłużnych przetłoczeniach, tam wszędzie asfalt przyklejony był tylko do połowy głębokości rowków, ale pomimo to rdza nie jadła, chociaż wodę w środku miałem, przez przeciekającą przednią szybe.
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 24 paź 2010, 13:23
autor: dziesio
ja wygluszenie robilem z mat STP vibroplast M1 a na rowne powierzchnie STP Bimast. Nalezy to dobrze podociskac najlepiej specjalnym walkiem drewnianym. Ja w obim kupilem taki gumowy do dociskania wykladzin i tez dawal rade a kosztowal cale 2zl chyba. Dodatkowo po tym wszyskim oblecialem to na wszystkich laczeniach "guma w plynie" celem dodatkowego uszczelnienia i jak na razie to dziala. Jest troche ciszej, no ale niestety tez troche ciezej.