Maciej pisze:A co za kłopoty są z matowym autem przy myciu, że lepiej tak nie malować?

Maciek.

jest porowaty i cięzko domyć

dawid pisze:najpiękniejsze klasyczne Mini jakie widziałem jest szaro-matowe.. często sobie na nie patrze i się podniecam... mat w sobie coś ma.

Zapodaj zdjęcie tego szarego-matu. Ostatnio jak zobaczyłem ten matowy podkład to wpadł mi taki pomysł do głowy by swojego któregoś dnia zrobić na szary-mat
Maciek.

Listew nie ma, beda w chromie, wiec w ogole byllby bez sensu je zostawiac

Jak rozumiem, można liczyć na informację, ile kosztuje lakierowanie miniaka i czy nie zawiodłeś się na blacharzu?

Andrews_poz pisze:Listew nie ma, beda w chromie, wiec w ogole byllby bez sensu je zostawiac

Nieporozumień ...prawdopodobnie ciąg dalszy. Ja wnioskuję, że Monster i humin piszą o listwach / nakładkach na pionowe zgrzewy karoserii ( 2 z tyłu po bokach tylnej ściany i 2 z przodu po słupkach i dalej do nadkola). Faktycznie na zdjęciu na forum nie jest to dokładnie widoczne ale po powiększeniu tych fragmentów wygląda jakby listwy te jednak na swoich miejscach były pozostawione. Do naprawy powinny być usunięte bo pod spodem zawsze jest błoto i rdza. Jeżeli było to zrobione to wszystko jest w porządku i cofam moje wywody.
Andrews-poz myślę, że Ty z kolei piszesz o rynienkach dachu i listwach "chromo podobnych", które mają tam byc założone.

Wiem o ktorych listwach mowil humon - listwy zdjete jakies pol roku temu
Beda w chromie,rynienka nie, pozdrawiam

Blacharz i lakiernik - polecam z calego serca, info cenowe na priv, ale jeszcze dokladnie nie wiem ile za lakierowanie poloze.

Andrews_poz pisze:Wiem o ktorych listwach mowil humon - listwy zdjete jakies pol roku temu
Beda w chromie,rynienka nie, pozdrawiam

Blacharz i lakiernik - polecam z calego serca, info cenowe na priv, ale jeszcze dokladnie nie wiem ile za lakierowanie poloze.

ja bym nie polecał przez najblizszy rok

w zasadzie to racja...

Jakbym, mimo wszystko, mógł prosić o namiar na blacharza to będę wdzięczny. Chociażby dla samego porównania z tym, do którego ja planuję oddać.

Koniec koncow auto wrocilo od lakiernika.
Foty podesle jutro, bo po ciemnosci niewiele widac. Mi sie efekt niesamowicie podoba. Czarny - a mizna sie w nim przejzec jak w lustrze

Zaczna sie pytania teraz - od czego zaczac skladanie ? W chwili obecnej mam pusta bude (zupelnie pusta), zlozony kompletny zespol napedowy na wozku u mechanika i komplet pozostalych czesci u siebie. W co sie bawic najpierwej ?

Podziekowal.

pzdr

Zacznij od konserwacji podwozia i profili zamkniętych.

zakonserwowane. Wszystko zrobione co trza, teraz tylko skladac przyszlo...

przewody hamulcowe, przewód prądowy i wsadzaj tylni wózek, postaw z tylu na kołach
następnie przekładnia kierownicza, wózek przód i silnik, tłumik, półosie, zwrotnice, hamulce i postawienie na koła z przodu
instalacja elektryczna, lampy, lampy przód/tył, podłączenie aku i i reszty kabli oraz odpalenie

se7ven pisze:Zacznij od konserwacji podwozia i profili zamkniętych.

... potem najlepiej składać w odwrotnej kolejności jak rozbierałeś

a tak na poważnie to wydaje mi sie ze można w ten sposób :
1.oba wózki najpierw - przy przednim najpierw załóż przekładnie kierownicza
2.przewody hamulcowe
3. silnik i osprzęt
4.elektryka pod maską
5.bak paliwa {poskręcaj amory }i cały bagażnik
6.uzbroić wnętrze zwrócić uwagę na elektrykę żeby potem nie demontować znowu deski rozdzielczej .
6.potem drzwi szyby i reszta typu lampy itd .


tak mi się to mniej więcej widzi

czyli najpierw przewody hamulcowe i paliwowe ?
Dzieki za info