Strona 10 z 12

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 07 cze 2011, 23:10
autor: profesorr
jako że jadę sam to zapakowałem trochę gratów do klasyków,podstawowych które mogą zawieźć,tak samo jak komplet narzędzi do obsługi mini...jakby nie daj Boże coś komuś nawaliło to dzwonić postaram się pomóc(oczywiście lepiej żeby nie było takiej potrzeby)

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 08 cze 2011, 08:43
autor: czestermo
ja niestety odpadam
już miałem bilet samolotem ale niestety nie dam rady w tym roku pojechać
może komuś mogę przesłać mój bilet to chętnie gadżety odbiorę a dodatkowo będziecie mogli skorzystać z mojego talonu na żarcie czy co tam będzie

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 08 cze 2011, 10:02
autor: Ania-Ray
Jemy śniadanie w Zgorzelcu i zaraz dalej w drogę:)
Pozdrawiają: Marzenka, Luper, Iza i Michał z chłopakami, Adi, Karola, Grażyna, Kocioł z dziećmi i my:)

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 08 cze 2011, 10:42
autor: majcher
Szerokiej drogi i świetnej pogody.

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 09 cze 2011, 01:05
autor: monsterk
a ja rano zjem śniadanie i lecę na strojenie silnika w okolice Olsztyna, najprawdopodobniej wyjade w piątek nad ranem

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 09 cze 2011, 11:05
autor: tess
Witam
Pozdrowienia z podróży na IMM. Na razie wszyscy dotarli cało do mety pierwszego etapu, czyli część do Forst, Jagoda do Francji, a my na Nurburgring. Udało się zaliczyć dwie sesje po 20min. na torze F1. Autko całe, ja też. Dzisiaj ciąg dalszy, i trudny wybór, bo od 17, 30 dostępna długa pętla [21km] i równocześnie tor F1. Jutro rano start do ostatniego etapu podróży z przystankiem na lotnisku po Karolę.
Pozdrawiamy
Gosia & Wojtek

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 09 cze 2011, 13:18
autor: tess
Witam
Niestety, pierwszy problem, jedno mini wyzionęło ducha :cry: i musi zostać na parkingu, ale już przepakowani i jadą dalej. Po 18 powinni dotrzeć na miejsce.
Pozdrawiamy
Gosia i Wojtek

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 09 cze 2011, 20:41
autor: tess
Witam
Problemów ciąg dalszy, Wojtek w Wiedniu w warsztacie, na szczęście autko naprawione i poza uszczerbkiem na kasie jest ok. Startują jutro wcześnie rano i powinni dotrzeć popołudniu. Mam nadzieję, że główna grupa już dotarła. Zdecydowałem dzisiaj, że upalam tylko po dużej pętli i udało mi się zaliczyć cztery okrążenia, w tym dwa z Australijczykami na pokładzie. Autko całe i ja też. Jutro rano startujemy po Karolę na lotnisko i z lotniska na IMM.
Pozdrawiamy
Gosia & Wojtek

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 12 cze 2011, 11:29
autor: tess
Witam
Wszyscy dotarli cało, ostatni wczoraj Michał, ale miał dużo pit stopów na tankowania, bo jego nowa rakieta charakteryzuje się nieposkromionym apetytem na paliwo. Jesteśmy na starym lotnisku i niestety autka nie mogą być parkowane na trawie, tylko na asfalcie. Powoduje to trochę ciasnoty przy poruszaniu się autkiem po terenie, a teren olbrzymi. Nasze obozowisku jest prawie na końcu. Dzisiaj jest pierwszy dzień ze słoneczkiem i ciepło. W poprzednie dni była angielska pogoda, czyli parę razy na dzień i noc musiało obowiązkowo pokropić. Wczoraj wieczorem prezentacja klubów i wręczanie prezentów. Niestety dziś wieczorem oficjalna impreza zamykająca z przekazaniem klucza Węgrom. Na IMM 2013 jedziemy do Włoch :lol: :lol: :lol: wygrali z Niemcami miażdżącą przewagą głosów.
Pozdrawiamy
G&W

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 13 cze 2011, 09:16
autor: rogal
włochy :) wow :)
Już pewnie w drodze powrotnej jesteście?

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 13 cze 2011, 14:08
autor: sezar
czekamy na jakąś foto relację jak wrócicie :)

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 13 cze 2011, 17:02
autor: SAMMMPŻ Rado
My już na kwadracie, 18,5 h bez przerwy jazda....:), zielony przejechał ponad 3400 km bez zająknięcia( thx Mike :) :wink: ... ale warto było
IMM w super miejscówce! Klimat górski robi wrażenie, pogoda mieszana (jak rok wcześniej :). Słabo ze sklepikami miniakowymi ale cała masa fajnych bryk zjechała jak co roku. Mój faworyt to MK I POLICE oraz "robiony na zardzawiałą landarę" samochód którego mottem przewodnim był szczur (plastikowy) na grillu i kastet z ćwiekami na masce zamiast skrzydełek MINI :). No i ten napis "rust is not a crime" facepalm .
Serpentyny "a la Italian Job też swój urok miały... No i z Lukiem i Anką w Gstaad hawirę Polańskiego próbowaliśmy namierzyć :lol: , niełatwo było!
Już się nie mogę doczekać na Balaton i potem Włochy :)

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 13 cze 2011, 23:08
autor: humin
bylo milo ale sie skonczylo :)
ja z malzonka przedluzamy wycieczke o tydzien obecnie przebywamy w francuskich alpach... dzizas jak tu pieknie... a drogi jak krojone na mini klasyka :D

wracamy w kolejny weekend to damy foto relacje a dzialo sie naprawde sporo :)
a reszta piekarz pewnie cos tam od siebie skrobnie o swoich historiach :)

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 13 cze 2011, 23:30
autor: profesorr
ja już jestem od 5 rano ale teraz jest czas :grin: dzieki wszystkim za nie zapomniane chwile,za specyficzne :mrgreen: przyjęcie do klubu i całą resztę...a działo się działo..było super a i Mini się sprawdził..,tyle pozdrowień na trasie,miłych gestów jeszcze nigdy nie doświadczyłem..

Re: IMM2011 Szwajcaria 10-12.06.2011

: 14 cze 2011, 02:20
autor: piekarz
Załoga psotnego czerwonego też się melduje... ciężka podróż powrotna...w sumie ponad 24h jazdy...całe szczęście już mogę spać! Obszerna relacja z naszych przygód na pewno się pojawi bo było ich bez liku! Póki mam siłę: po raz pierwszy i nie ostatni dziękuję wszystkim za pomoc!