Strona 2 z 2

Re: Koszty utrzymania MINI

: 06 lip 2012, 20:52
autor: Brennt
z ciekawosci i zboczenia zawodowego zapytam jak obliczyles srednie spalanie calkowite auta :)

Re: Koszty utrzymania MINI

: 06 lip 2012, 21:38
autor: Killer1629
jest to oczywiście przybliżone średnie spalanie ponieważ nigdy do "zera" nie zużyje paliwa. Jest to średnia wszystkich średnich cyklów tankowania. Wiadomo czasem jest wyższa bo więcej paliwa zostaje w baku, czasem mniej, czasem więcej się jeździ po mieście czy w trasie (czasem narzeczona) , ale przy tylu tankowaniach wiele się nie mylę.

Re: Koszty utrzymania MINI

: 07 lip 2012, 18:03
autor: Brennt
jesli po prostu wyciagnales srednia ze srednich, to zauwaz ze przy jednym tankowaniu i przejezdzajac (np na luzie z wielkiej gorki) 1 km ze srednim spalaniem 1l/100km i przy drugim standardowym - 500km srednio 6l/100km uzyskujesz ogolna srednia (6+1)/2 = 3,5/100km

wiem, ze to tylko pogladowo sobie liczysz i moj przyklad jest mocno przejaskrawiony, ale warto by zastosowac srednia wazona :)

Re: Koszty utrzymania MINI

: 07 lip 2012, 18:54
autor: Killer1629
Brennt pisze:jesli po prostu wyciagnales srednia ze srednich, to zauwaz ze przy jednym tankowaniu i przejezdzajac (np na luzie z wielkiej gorki) 1 km ze srednim spalaniem 1l/100km i przy drugim standardowym - 500km srednio 6l/100km uzyskujesz ogolna srednia (6+1)/2 = 3,5/100km

wiem, ze to tylko pogladowo sobie liczysz i moj przyklad jest mocno przejaskrawiony, ale warto by zastosowac srednia wazona :)
Oczywiście, że średnia ważona była by najlepsza , ale Twój przykład jest zupełnie bez sensu facepalm ( sprawdza się tylko w teorii)
1. Ani jedna średnia w moich obliczeniach nie obejmuje odcinków 1 km. 95% cykli tankowania jest w trybie mieszanym (trasa Żory-Kraków + jazda po mieście).
2. Przeważnie wszystkie odcinki są powyżej 200km (a nawet 300km)
3. Przy tylu tankowaniach "błędy grube": jazda tylko po mieście 8l, czy trasa nad morze 4.85 nie mają znaczenia.
Pozdrawiam

Re: Koszty utrzymania MINI

: 07 lip 2012, 20:13
autor: se7ven
Killer1629 pisze:Spalanie Mini One D by Killer
Tankuj zawsze do pełna - nie będziesz oszukany przez wirtualny komputer :razz:

Re: Koszty utrzymania MINI

: 07 lip 2012, 20:48
autor: Killer1629
se7ven pisze:
Killer1629 pisze:Spalanie Mini One D by Killer
Tankuj zawsze do pełna - nie będziesz oszukany przez wirtualny komputer :razz:
Moje MINI zbytnio żwawe nie jest a pamiętam czasy gdy w F1 się tankowało więc niepotrzebnie cysterny z niego nie będę robił :razz:
Na komputer zbytnio nie patrzę bo wiem, że oszukuje (dlatego jest osobna kolumna w moim excelu na to )

Re: Koszty utrzymania MINI

: 08 lip 2012, 00:18
autor: Brennt
wydaje mi sie, ze sie mylisz :)

moze blad nie bedzie jakis koszmarny, ale zawsze :)
skoro juz masz tyle cierpliwosci zeby kazdy zatankowany litr rozliczyc, to 6l/100 czy 5,5/100 powinno robic ci roznice :D

poza tym, tylko o tym wspomnialem (bez nerwow :wink: )

Re: Koszty utrzymania MINI

: 11 lip 2012, 12:13
autor: Olo
Ja swojego bralem na rodzicow bo nie zostawie ponad 7tysiecy PZU ale zostawilem 3tysiace za ubezpieczenie na full miniacza z 2007 II generacji a dokladnie MCS na full wyposarzonego bo brakuje mi tylko czujnikow cofania.

Ale jesli chodzi o koszty to serwis to jakies 500 zloty za olej, filtry i wymiana.

Klocki idzie juz drozej o same na przod zamienniki jakies 400zloty ale pewnie znajdziesz taniej ja mowie o taki na ktorych da sie jezdzic na tyl 300 zloty z groszem.

Licz sie z tym ze Mini nie jest tanie bo to auto segmencu C ale Premium.

Spalanie hmmm a kto na to patrzy biora frajde z jazdy tym malym wariatem :)

Nie polecam zawieszenie za opcja czyli utwardzone i obnizone bo sam takie mam na + 17 i na naszych drogach a przynajmiej na slasku nie doswiadczam komfortu jazdy a wrecz czuje sie jak tester, ktory jezdzi i ocenia stan drog w naszym kraju.

Co do automatu to daj sobie z tym siana. Dlatego, ze skoro pytales o koszty utrzymania to raczej nie masz obficie wypchanego portfela a automaty nie lubia byc katowane bo zakladam z gory, ze jak kupic eSke bo widze, ze Cie na nia korci bo jest cos pod maska to pewnie wolno nie bedziesz jezdzil.

Z 2giej strony jestes nowym kierowca wiec pojezdzij pier autkami lekkimi co maja po ponad 100 koni zeby sie przyzwyczaic i jezdzij duzo bo mini to zabawka ale idzie sie nia zabic jak kazdym autem bo wystarczy, ze poniesie Cie fantazja na zakrecie i Cie dupskiem wyrzuci jak mnie raz chcialo ale praktyka i doswiadczenie pomoglo wyjsc z opresji wlaczac z kiera...


Ogolnie autko nie jest tanie w utrzymaniu jak Cinqus czy Sej albo golf bo kazda czesc swoje kosztuje, a jak wiadomo byle gowna sie nie wsadza bo przy nerwoeej jezdzie czesci szybciej sie zurzywaja i jest to logiczne...

Tyle i w temacie

Szerokosci