Moje MINI jest najwyżej 3 osobowe

flapjck1 mam 186 cm wzrostu a moje Mini (cooper park lane) jest w włśnie przywracane do stanu fabrycznego i jeszcze nie miałem okazji nim śmigac

ja jak wsiadalem do new mini to fotel na max do tylu
i mam dokladnie 186 cm wzrostu

No to moja koleżnanka zabije mnie jak pojedziemy na narty, a jak włoże narty do środka to już kompletnie nic ze mnie nie zostanie bo belek na dach nie mam mam tylko największą trumne z thule którą wozi brat w q7

Jakiś pomysł albo inspiracje aby przewieść narty?

Raczej odpada, bo trzeba przecież fotele położyć. Jechaliśmy z nartami i dechą i nie było tragedii... no może oprócz tego, że haczyłem ręką o narty przy zmianie biegów

małe te wasze auta...

do klasyka wchodzą 2 dechy w tym jedna 161cm i nic między siedzeniami nie wystaje, albo zestaw kempingowy w postaci 3 osób, 2 namiotów, karimat materacy, bagaży, narzędzi i paru części na wszelki wypadek...

kanapa się nie składa ani półka tylna nie wyjmuje

No, a te narty miały 185 cm długości i 115cm pod butem plus decha 180 cm

ale auto jest chyba większe niż 3,1m (bo tyle ma klasyk)

180cm deska?

pewnie koszykarka

Ja dzis pierwszy raz przetestowalem swojego R56 pod wzgledem pojemnosci. Sam mam 196 cm, zona 174 i dwojka dzieci w wieku 7 i 11. O dziwo wszyscy sie zmiescilismy. W dluzsza podroz pewnie bym nie pojechal ale w ramach wyjatku sie sprawdzil wiec mini w cale taki mini nie jest.

Brennt pisze:pewnie koszykarka

obstawiałbym raczej kiepskiego doradcę w sklepie snowboardowym

Sry miało być 160cm

zasadnicza różnica