Strona 2 z 2
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 15 kwie 2015, 13:48
autor: flapjck1
wyczysc konektory do przekaznika, czasami tez sam przekaznik powoduje przepalanie bezpiecznika ( zwlaszcza od swiatel pozycyjnych ) lub grzanie sie kabli
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 17 kwie 2015, 21:22
autor: dyslaw
Dzisiaj ja miałem awarie świateł. Brak świateł mijania i drogowych [włączanie "od siebie"] Powodem awarii buł upalony przełącznik przy kierownicy.
Przekaźnikami odciążyłem w/w przełącznik oraz włącznik świateł mijania. Przekaźnik na światłach pozycyjnych sobie darowałem.
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 14 cze 2015, 18:21
autor: Lukas
Wreszcie znalazłem czas, żeby zająć się do końca tematem świateł i grzejącego się przewodu przy włączniku. Napiszę co i jak, może się komuś przyda.
Problem: grzejący się przewód prądowy przy włączniku świateł. Wysoka temperatura powodowała odkształcenia plastikowego włącznika, a w rezultacie jego uszkodzenie.
Rozwiązanie: Za poradą kilku forumowiczów wstawiłem zwykły przekaźnik samochodowy (541) w obwód zgodnie ze schematem, który 3 posty wyżej zamieścił gawa - dzięki Waldek, bardzo mi to pomogło. Wcześniej, nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić ten przekaźnik. Do tej operacji trzeba mieć przewody, najlepiej niebieski, brązowy i czerwony, konektory i zaciskarkę - znacznie usprawnia to pracę. Na wspomnianym schemacie są dwa przekaźniki, ja użyłem jednego, tylko dla świateł mijania. Pozycyjne biorą mało prądu i nie powodują grania przewodu.
Teraz przewód się nie nagrzewa i mam nadzieję, że tak zostanie
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 14 cze 2015, 19:49
autor: se7ven
Ten drugi jest do drogowych a one biorą więcej od mijania więc warto założyć od razu dwa.
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 14 cze 2015, 20:08
autor: Lukas
Chyba nie do drogowych. Mówimy o włączniku świateł, a nie przełączniku na kolumnie kierownicy.
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 15 cze 2015, 13:23
autor: flapjck1
na pewno do drogowych,
i drogowe biora MNIEJ pradu - 60/55W
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 18 cze 2015, 12:17
autor: Lukas
Jest takie powiedzenie, "nie chwal dnia przed zachodem słońca". Jakie ono k.. prawdziwe. Problem nie zniknął. Przewód się nadal grzeje tyle że teraz nagrzewa przekaźnik a nie włącznik świateł. Jest to jakiś plus, bo wymiana roztopionego przekaźnika to 15pln, a wymiana włącznika 60pln. Jest więc postęp
Ale serio. Mieliście rację, pewnie potrzebny będzie jeszcze jeden przekaźnik. Zdjąłem obudowę kolumny i dopiero zobaczyłem jak działa przełącznik mijania/drogowe. Myślałem, że włączone światła mijania go omijają, a tymczasem on zamyka obwód albo dla mijania, albo dla drogowych, więc cały czas jest w obwodzie. Przeczyściłem styki tego przełącznika, przetarłem drobnym papierem, zaraz zrobię to samo ze stykami na pudełku bezpieczników. Rozbierając kolumnę zauważyłem, że nagrzewa się też niebieski przewód podłączony do tego przełącznika pod kierownicą i dalej kostka wiązki chyba stacyjki i niebiesko/czerwony przewód przy tym dużym różowym przekaźniku schowanym za deską. Gdzie by teraz wpiąć ten dodatkowy ten przekaźnik żeby to miało szansę zadziałać poprawnie i wyeliminować to grzanie?
Re: Przekaźnik świateł mijania
: 19 cze 2015, 10:34
autor: markfive
Podstawowy obwód fabryczny świateł reflektorów należy potraktować jako sterowanie a nie bezpośrednie zasilanie, wtedy nie będzie on w żaden sposób przeciążony. Przełacznik klawiszowy i ten pod kierownicą nie będą się przegrzewać.
Przekaźniki umieścić jak najbliżej reflektorów i przewody niebiesko/biały i niebiesko/czerwony (o ile się ne mylę - piszę z głowy) podłączyć jako sterujące przekaźnik.
Poprowadzić grubszy przewód bezpośrednio z zacisku + rozrusznika i dać w rozgałęziony obwód dwa bezpieczniki liniowe 10 A. z jednego dać prąd na przekaźnik świateł mijania i tam podłączyć przewód idący do żarówki reflektora i analogicznie z drugiego bezpiecznika prąd na przekaźnik świateł drogowych.
W tej sytuacji oba przednie światła mijania i oba drogowe będą zasilane parami i zabezpieczone bezpiecznikami.