Strona 2 z 2

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 26 lut 2013, 23:38
autor: maniujr
jeżeli kupujesz od firmy, a byłaby (tfu tfu) wyjebka, masz większe szanse się wybronić niż jak kupisz od prywaciarza...

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 11:22
autor: ryba
No i dowiedziałem się kolejnych rzeczy; auto miało wymienany tylni zderzak i maskę. To chyba je dyskwalifikuje, prawda?

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 12:11
autor: t_scarf
Dopytaj się co było nie tak, może mają fotki sprzed naprawy - wtedy będziesz mógł ocenić.

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 12:14
autor: ryba
Co do maski nie ma, ale mam informację, że zostały wymienione z lampami. Może był problem właśnie z lampą?

Podkreślam, że auto po sprawdzeniu przez ASO i twierdza, ze nic zlego sie nie działo.

Dodatkowo mini obtarcia, wgniecenia, typowo powstające w jeździe po mieście.

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 12:20
autor: t_scarf
Jakby był problem z lampą, to by wymienili lampę a nie całą maskę :wink:

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 13:17
autor: B!G LAM3
xD , dokładnie

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 13:44
autor: Brennt
najlepiej jakbys sie z nim przejechal do innego ASO na kontrole :)

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 14:00
autor: ryba
Jeśli chodzi o mini to pewnie standard - 300PLN?

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 15:56
autor: maniujr
sth like that

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 16:33
autor: Olo
B!G LAM3 pisze:Mini fajna srpawa, chociaż jakbym miał brać taki rocznik jakiego Ty szukasz to chyba bym się skusił na Mazde 3 mps (silnik brzmi jak boxer!!).
Mój mini ma 102 tys mil (2003rok) i na razie nic mu się nie dzieje, wszystko ok. Jak masz dużo dziur w mieście weź coś innego :D bo będziesz jeździł slalomami i z prędkością żółwia (chyba, że się nie pierniczysz z zawieszeniem :wink: )
A co za problem zrobic w mini dzwiek jak w subaru? Ten dzwiek nie jest podyktowany silnikiem typu boxter bo taki sam siedzial w alfach czy porsche. Cala magia dzwieku to nierowny kolektor i to daje ten efekt jak ktos sie uprze w mini tez mozna.

A tak co do tematu to 2008 rok i 75tys fajny przebieg. Prawda taka, ze wszystko ma prawo Ci pasc w aucie, zalezy jak jezzisz i po jakich drogach jezdzisz autem. Ja na slasku mialem tragedie bo stan asfaltu to nie asfalt tylko jego resztka a prawda taka ze w zawieszeniu nic jeszcze nie wypienialem oprocz sprezyn na nizsze.

Reno juz przerabialem jako poprzednie auto. Kupilem ostatni model produkcyjny Vel Satisa. Komfort masakryczny ale jak juz cos padlo to 90% czesci to tylko serwis i cena czesci jak do bmw 7. Glupia prowadnica do szby z silniczkiem 1200zloty, drazek poprzeczny 500 z czego i ta nigdzie w aso nie szlo go kupic.

Jedynie z francuzow moglbym sie skolnic do Peugeota RCZ ale wybralem i tak mini bo ma to cos w sobie ten OLD SCHOOL :D

Re: Mini - czy rozsądny wybór?

: 27 lut 2013, 16:35
autor: Olo
maniujr pisze:49k - sporo kasy jak na MINI'aka, więc szukaj dobrze. Na pewno auto z większym charakterem niż A3 czy seria1...
W szczegolnosci ze A3 na zakretach strasznie ucieka przodem a co do seri 1 to fajna zabawka z motorem 3litrowym :) mmmm