Strona 2 z 3
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 08 gru 2005, 15:20
autor: Sadam
widziałem go live w koszalinie, stał w miejscu, ale w innej scenerii (środek miasta), więc może to COŚ jeździ
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 08 gru 2005, 15:55
autor: kocioł
Znam tą historię!
Właścicielka (widoczna na trzecim zdjęciu) przegrała zakład i musiała tą Dacią przez dwa tygodnie pokazywać
się w miejscach publicznych w godzinach szczytu w obrębie parafii.
Potem jednak nie wytrzymała presji społeczeństwa lokalnego i musiała się przeprowadzić do sąsiedniej
gminy gdzie słuch po niej zaginął.
Podobno żyje gdzieś w jakiejś samotni na skraju wyczerpania nerwowego ,nie przyjmuje jedzenia (tylko płyny)
ale są to informacje nie potwierdzone.
HEJOO!!
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 10 gru 2005, 18:33
autor: Motox
Ten samochodzik był wielokrotnie opisywany na stronach czasopism tuningowych. Podobno jeździ i to nawet bardzo dobrze. Z tego co pamietam okreca podobno 200 KM samochody. Moze nie wyglada to ładnie ale... Więc jak ktoś z Was będzie stał wypasionym BMW za 100 tysi na światełkach a obok znajdzie się coś takiego to proszę się nie ścigać bo można sobie wstydu narobić.
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 11 gru 2005, 18:48
autor: flapjck1
Motox pisze:Ten samochodzik był wielokrotnie opisywany na stronach czasopism tuningowych. Podobno jeździ i to nawet bardzo dobrze. Z tego co pamietam okreca podobno 200 KM samochody. Moze nie wyglada to ładnie ale... Więc jak ktoś z Was będzie stał wypasionym BMW za 100 tysi na światełkach a obok znajdzie się coś takiego to proszę się nie ścigać bo można sobie wstydu narobić.
daze duza doza szacunku czlowieka ktory stworzyl to auto, za ogrom pracy wlozonej w nie, moze smieszne jest dla niektorych, ale powiem tak...
jakby mini mialo ponad 200 KM to tez by wyglad nie byl wazny bo przegrywalo by tylko z ferrari i innymi tego typu zabawkami...
dla wyjasnienia ten malec wazy kolo 800 kg ma silnik z vw G60 ( corrado ), czyli doladowany sprezarka i jakby bylo tego malo jeszcze podkrecony ( wiesc gminna niesie ze cos kolo 300 KM, ale nawet seryjne by wystarczyly, hehehe )
pozdroo
ps: to ze cos jest maluchem nie znaczy ze jest g...
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 11 gru 2005, 21:21
autor: Niejeden z nas
Szacunek się oczywiście należy za dobrze wykonaną robotę. My tu sobie gadau gadu o czysto wizualnych odczuciach naszych zmysłów...
Inny temat to taki, czy obecność iluś tam koni pod maską to powód do dumy czy też nie... Oczywiście na każde z tych pytań każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Z pewnością nikt z nas nie miał w zamyśle obrażania kogokolwiek.
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 11 gru 2005, 22:37
autor: Saint
obecność iluś tam koni pod maską
Albo iluś tam koni w bagażniku
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 12 gru 2005, 17:39
autor: Wojtek
Ktoś się nieźle napracował. Szkoda, że posiadacze mini (jakby nie było takiego angielskiego malucha) muszą naśmiewać się z malucha włosko-polskiego. Trochę obiektywizmu. Ten maluch jest lepiej zrobiony niż całe stado miników z Minimaga (pamiętacie tego ze skrzydłem od cosworth'a?-to była paskuda). Inne narody bardziej cenią swoje dziedzictwo i potrafią je świetnie rozreklamować. Najlepszym dowodem jest mini. Angole nie koncentrowali się na jego wadach, tylko niewiarygodnie rozdmuchali zalety.
Dzięki temu mini jest teraz autem kultowym, a nie gównianym maluchem.
Jakiś czas temu słyszałem, że jest w Polsce firma, która zajmuje się eksportem fiatów 126p, dla kolekcjonerów, do Japonii, i że auta te są tam bardzo chwalone za ............wysoką jakość wykonania.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 12 gru 2005, 17:51
autor: Jorge
Motox pisze:ps: to ze cos jest maluchem nie znaczy ze jest g...
Nikt niepowiedział ze ten maluszek jest g.....(a juz napewno nie ja
) ale WED?UG MNIE jest straszliwie brzydki. Fakt faktem moc ma niesamowitą ale wygląd wizualny tez jest wazny.
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 12 gru 2005, 19:34
autor: Sokol
Wiitam
Z tego co pamietam to ten maluch ma taka moc jak napisał flapjck i był robiony dla syna właściciela, który niestety zginoł w jakims wypadku czy coś takiego i stąd jego nazwa na tablicy Krzyś na cześć syna. Coś tam mi się mogło pomylić bo ogladałem to program o tym samochodzie jakiś czas temu ale chyba 90 % nie myle się z prawdą. Wyglad wygladem ale trzeba przyznać, że znacząco różni sie od innych maluchów, z którymi to ma niewiele wspólnego
Pozdrawiam
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 21 gru 2005, 18:28
autor: Jorge
Beuty Tuning
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 26 gru 2005, 21:24
autor: Malina
Koledzy i Koleżanki. Zajrzyjcie pod ten adres, czy ktoś z Was chciałby jechać takim czymś do ślubu?
:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=78246518
Są na świecie ludzie i to wcale nie daleko, co potrafią z samochodu zrobić pośmiewisko. Całe szczęście, że samochody głosu nie mają, bo ten to chyba zabiłby słowami właściciela. A ten jeszcze się szczyci jakie to ma "piękne" auto. Za takie coś powinni karać. Jestem dziewczyną i może do końca na samochodach się nie znam, ale to szkaradztwo przechodzi wszelkie granice. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do poprawienia sobie humoru. Malina
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 27 gru 2005, 10:58
autor: Bejbe
"Replika Exkalibura Hatchback to auto marzeń wykonane ręcznie dla zamożnych klientów" - ciekaw jestem co za zamozny klient bedzie chcial sie tym przejechac... chyba kogos tu ryplo w dekiel..Ten czlowiek chyba naprawde nie wie co pisze... przeciez co Excalibura nawet stanac nie moze... Az mi przykro jest
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 27 gru 2005, 21:27
autor: rogal
jego tylnie błotniki
są straszne !!!!!!!!!
fuj
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 28 gru 2005, 21:03
autor: RYMI
Co chcecie od tej FAJNEGO forda scorpio.
Swoją drogą przód całkiem całkiem, środek wiadomo, ale ten tył to przegięcie.
Re: Małe poprawki sylistyczne
: 16 mar 2006, 20:40
autor: Malina