A właśnie, kilka razy w mieście mijałam się na ulicy z podobnymi autami ...

Kiedyś jadę pierwszą jazdą z moim Lubym przez plac katedralny. Ciche, słoneczne popołudnie w sobotę. Na placu zero aut, nieliczni przechodnie. Jedziemy od dołu z ulicy Małej, jesteśmy w okolicy rogu domu księży ... aż zza zakrętu z Jana Pawła wyłania się Cooper S a w nim również panna
Machnęłyśmy do siebie rączką, błysnęły długimi i mijając z miłym pomrukiem pognały w swoje strony.

Czy nie jest zbyt śmieszne pozdrawiać się na drodze z innymi kierowcami Cooperów ?

Miłka S pisze:

Hubo84 pisze:W modelach R56 musisz przy włączonym silniku, klikając przycisk od kompa (ten po lewej stronie na drążku od kierunkowskazu), przejść na SERWIS, a następnie, klikasz na reset (przytrzymujesz, aż do napisu resetting) i ruszasz, po kliku sekundach info. o ciśnieniu w oponach powinno zniknąć - ja resetuje tak czujniki średnio raz na klika miesięcy (praktycznie za każdym razem jak spadnie mi ciśnienie i muszę dopompować).

Dobrze, ale skoro ja nie mam czujników w oponach bo wentyle są "miękkie" to auto widzi jakieś zmiany na oponach ?
Resetujesz czujniki bo masz zainstalowane odpowiednie wentyle ?

Jeżeli nie masz czujników w wentylach to nie powinien Ci sie zapalać komunikat o spadku ciśnienia :/

W R56 w wersji UE ciśnienie obliczane jest z ABS (coś takiego mówił mi gościu na serwisie), resetuje sie tak samo tylko pomiar dokonywany jest podczas jazdy, no i jest chyba mniej dokładny ..., w wersji z czujnkami w kołach masz komunikat już w chwili startu silnika, ale czujniki kosztują