w kijanie na jednej!!!! linii leci wszystko na raz: sportage, venga, ceed sw, ceed 5d, proceed

Rzeczywiście, teraz wszystko idzie na jednej taśmie - niezależnie czy to sportowe, osobowe, sedan, kabriolet etc.
Nie chciałbym doczekać czasów w których auta będą robione tak jak lodówki czy pralki - czyli z zaprogramowaną planową usterką - np po przejechaniu 100 tys km ma rozsypać się silnik etc. A może już doczekałem takich czasów?

Nie ma co generalizować, bo nie w każdej fabryce wszystkie modele są składane na jednej linii. Każda marka ma swoje technologie i procesy produkcyjne. Pracowałem na linii , na której montowano 2 różne samochody jednocześnie - abarth 500 i ford Ka i nie było w tym rozwiązaniu nic złego. To nie jedna linia produkcyjna jest źródłem problemu, a jakość i nietrwałość materiałów i pośpiech w jakim muszą być one zmontowane.. dużo było by do opowiadania, ale nie chciałbym publicznie omawiać jak to wszystko wygląda.. Mogę tylko powiedzieć, jak samochód może być dobrej jakości jak pracownik ma zaledwie 1,5 minuty na wykonanie swojej pracy? I tak w 8 godzin było do zmontowania 240 samochodów. Jakość dzisiejszych samochodów jest taka, a nie inna dlatego by napędzać rynek, producenci muszą zarabiać na częściach zamiennych, mechanicy muszą zarabiać na naprawach, a ludzie kupować nowe samochody.. to nie dotyczy tylko rynku motoryzacyjnego, ale każdej innej dziedziny. Mam starą 12 letnią nokię, która od nowości działa na tej samej baterii, nigdy nie zawiodła, a dzisiejsze smartfony psuły mi się po 2 latach używania..