Strona 2 z 2

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 20 wrz 2015, 13:06
autor: markfive
W uzupełnieniu mojego poprzedniego postu załączam ilustracje dotyczące tematu. W 2013 roku odbudowywałem i montowałem silnik 1275 do samochodu w którym poprzednio był 998. Układ wydechowy miał pozostać bez zmian - do ewentualnej modyfikacji w późniejszym terminie. Gaźnik HIF 38 zamontowałem na zwykłym kolektorze z 998.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 20 wrz 2015, 13:16
autor: markfive
Jest jeszcze opcja pozostawienia układu 998 bez zmian, ale z wykorzystaniem innego typu kolektora dedykowanego do starszych typów silników 1275. Jest on oznaczony symbolem 12G3538. Mogą być problemy ze znalezieniem takiego kolektora ale opcja taka istnieje. Taki kolektor pokazuję na kolejnej ilustracji. W tym roku odbudowywałem i montowałem silnik 1275 również do samochodu w którym dotychczas był silnik 998. W tym przypadku zastosowałem taki właśnie kolektor z gaźnikiem HIF44.
Nie mam zamiaru polecać czy promować tego typu rozwiązań. Chcę pokazać że w razie potrzeby i w przypadku ograniczonego budżetu mogą być stosowane. W przyszłości bez problemu kolektor i wydech można zamienić na inny.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 20 wrz 2015, 19:33
autor: Sadam
hillman pisze: Właśnie angole wymyślili takie ustrojstwo by poprawić stabilność w funkcji temperatury, przerabiałem temat.
Jeśli układ działa, jest niezawodny i działa idealnie. Silnik zagotowany, czy zimny obroty jałowe są stabilne. Tylko Wszystko robiłem to na nowych gratach ( stare zapasy a nie nędzne podroby ).
W teorii wszystko się zgadza, wyższa temperatura paliwa związana jest z wyższą temp. otoczenia, mniejszą gęstością powietrza więc i teoretycznie mniejszym zapotrzebowaniem na paliwo, by stosunek powietrza do paliwa został taki sam.

W praktyce (przy czym mowa o silnikach dalekich od serii, być może to sprawy nie upraszcza) bywało różnie. Wszystko pracuje ładnie, dopóki chłodne paliwa na bieżąco dostarczane jest do gaźnika. W momencie gdy mocno rozgrzany silnik został wyłączony i zostawiony na kilka minut to automatycznie mocno nagrzewał się gaźnik wraz z nim benzyna w środku. A dalej zgodnie z zasadą działania bimetalicznej dźwigni dochodzi do zubożenia mieszanki (mimo idealnej regulacji przed wyłączeniem silnika), przy następnym uruchomieniu, mimo, że silnik jest ciepły robią się cyrki. Jak wcześniej pisałem potwierdza to odczyt z szerokopasmówki. W zależności od tego jakie temp są na dworze to czasem problem ustępuje szybko (odpalenie na ssaniu i kilkaset metrów), ale jak na dworze jest 35 stopni to jest to upierdliwe. Zwłaszcza jak jeździ się po mieście, asfalt gorący, powietrze gorące, co chwila światłą a jeszcze tryb jazdy taki, że jedzie w jedno miejsce załatwić coś na 5 min, potem kolejne na 5 min itd.

Na wyższych obrotach jest już ok, bo przesunięcie dyszy największy wpływ ma właśnie na wolnych, czyli czasem ruszamy ze ssaniem bo inaczej się nie da, a powyżej 2000 obrotów je wyłączamy.

Również tak jak pisałem są HIFy i zestawy naprawcze, które mają dźwigienkę "normalną" i wtedy problem nie powinien występować.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 21 wrz 2015, 14:48
autor: hillman
Witam.

Diagnoza... ktoś bawił się bimetalem, prostował i zginał.
Kolektor wylotowy izolować :
Większa na grubość podkładki pod gaźnik .........
Bandaż na kolektor wylotowy ......
Osłona termiczna, taka jak w podwójnych gaźnikach ... Blacha pod ...
Ale tylko to mi przyszło go głowy. Nie robiłem tego to i nie podpisuje się nad tym wywodem. :shock:

Darek.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 21 wrz 2015, 18:39
autor: Sadam
W 3 różnych gaźnikach, w 3 różnych autach się bawił? Nie sądzę, zresztą jak
się poszpera po forach angielskich to problem też został dostrzeżony. Także
nie są to jednostkowe przypadki.

Co do podanych rozwiązań to za każdym razem wszystko poskładane jest tak jak
trzeba czyli z osłonką termiczną i podkładką. Z zawijania kolektora
zrezygnowałem, bo kolektor znika w tempie ekspresowym. Żadna z tych rzeczy
nie pomaga. Wymyśliłem, że można by stosować oddzielny obwód chłodzący kolektor dolotowy, zamiast podgrzewania, ale w sumie problem nie jest, aż tak upierdliwy, żeby tak kombinować.

Przy okazji na pewno spróbuję się pobawić, tak żeby pozbyć się bimetalu.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 05 paź 2015, 14:20
autor: markus gażnikus
Bimetal znajduje się w komorze pływakowej i zubaża mieszankę wraz ze wzrostem temp. (taki sam patent jest w HIF 7 w jaguarach). Nieostrożna regulacją składu mieszanki można uszkodzic, ten dośc prosty mechanizm.Są zwolennicy likwidacji ustrojstwa. Są też SU HS4 z bimetaliczną "pastylką" spełniającą tę samą rolę (mają taką swoistą nazwę, nie chce mi się szukac)........wy......znaczy w zablokowałem mechanizm i gasnący na wolnych obrotach gorący silnik, zaczął chodzic normalnie. Po za tym należy przedłużyc dolot powietrza do filtra aż do atrapy, z zabezpieczeniem przed wodą, aby gaźnik pobierał jak najzimniejsze powietrze.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 05 paź 2015, 14:27
autor: hillman
I Stromberg. Ma to samo. Ale u mnie działa :)

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 04 sty 2016, 22:16
autor: Piotreek
Dzięki za wyczerpujące odp :D i sorry za chwilową niedostępność...
Chciałbym trochę zwiększyć możliwości miniaka więc zdecydowałem na zmianę kolektorów oraz montaż hif44 :) jeżeli ktoś ma na sprzedaż gaźnik, kolektory proszę o cynk :)

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 11 sty 2016, 20:01
autor: markus gażnikus
Już dawno tak w Mini, jak i w Jagu, usunąłem bimetale, z komór pływakowych i po kłopotach tak z wolnymi obrotami jak i za ubogą mieszanką. Z powodu tego dziadostwa można wypalic dziurę w tłoku. Nie ma żadnej kontroli nad składem w całym zakresie obrotów. Do ustabilizowania temperatury gaźnika wystarczy całkowicie izolacyjna podkładka pod gaźnik z "klingierytu" i przedłużenie dolotu do filtra powietrza w kierunku atrapy, oczywiście tak, by woda się nie dostawała.

Re: kolektor pod gaźnik hif44 + gażnik

: 11 sty 2016, 20:08
autor: markus gażnikus
hillman pisze:I Stromberg. Ma to samo. Ale u mnie działa :)
W Strombergu też blokuję iglicę powietrza pod plastikową pokrywką"na trupa", zbiera się tam nagar i brudy, wtedy zaworek jest nieszczelny. To wszystko są patenty na USA, czyli ...Uważaj Same Ambarasy...z tym gównem.