Strona 2 z 4

Re: Powitanie

: 07 paź 2015, 08:20
autor: flapjck1
Tester czy lampka dziala, a poza testem zapala sie przy niskim poziomie plynu hamulcowego

Re: Powitanie

: 07 paź 2015, 08:32
autor: autobazyl4x4
lampka? tzn stopy z tyłu? u mnie się nie zaświeca przy małym stanie płynu. było na minimum i nic nie świeciło. Za to po przyciśnięciu świeci klawisz.

Re: Powitanie

: 07 paź 2015, 08:40
autor: autobazyl4x4
Jeszcze jedno pytanie mnie dręczy. Jak wygląda porównanie standardowej gruszki,poli i sprężyny? Czy ktoś ma sprężyny i jak to się sprawuje? Czy ew kupował ktoś z was sprężyny czy może dorabiał w zakładzie który produkuje sprężyny? Czy może jest to przerost formy nad treścią? a i co oznacza termin amortyzatory samonastawne????

Re: Powitanie

: 07 paź 2015, 12:30
autor: Sadam
klawisz pokazuje czy masz płyn w zbiorniku. jak się sam zapali to nie masz, jak wciśniesz i się zapali to znaczy tylko, że żarówka jest dobra.

Pływaczek w korku zbiornika i tak przeważnie nie działa także przeważnie się nie zapali nawet jak płynu braknie. Możesz odkręcić korek, poczekać aż płyn z niego spłynie i sprawdzić czy kontrolka działa.

Re: Powitanie

: 07 paź 2015, 12:35
autor: Sadam
Gruszki poli są komfortowe tak samo albo bardziej niż standardy (trochę inna budowa). Moim subiektywnym zdaniem lepiej zbieraja drobne nierówności, podobnie sprężyny, przyjemnie miękko jak na miniaka. W zakupie drozsze niz gruchy poli. Dorabianie to na pewno będzie wymagać kombinacji i sprawdzania jak się zachowują, ktoś dorobił i smiga, ale ile czasu i podejść to zajęło nie wiem. Te przysyłane z Anglii potrafią z kolei pęknąć.

Samonastawne to patent Kayaby:
http://www.kyb-europe.com/kyb-poland/sh ... ajust.html

Re: Powitanie

: 10 paź 2015, 23:31
autor: pszemax
Cześć! Witam!
Ja jezdzilem na oryginalnych, gumowych gruszkach, później sprężyny trafily na przód, jeszcze później również na tyl i ...
i jest fajnie. Mniej skacze, komfort nieco lepszy, ale żeby nie nurkował, albo żeby można było poszaleć, muszą być dobre amorki, najlepiej o regulowanej sile tłumienia-wtedy można ustawić to, co się chce, tak jak sie chce.
Jeszcze raz witam wśród naszej MINIGAWIEDZI=)

Przeciwnicy sprężyn wybaczcie!!

Re: Powitanie

: 22 paź 2015, 08:05
autor: autobazyl4x4
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Tym czasem zakupiłem używane dunlopy bo mini stoi na odbojach i szkoda roztrzęść wózka ...
Mam jeszcze takie pytanie, zauważyłem luz na wewnętrznym przegubie, tzn na frezie i niewielki wyciek z tego miejsca. Czy to jest kwestia wymiany przegubu czy niestety frezu w dyfrze?

Re: Powitanie

: 22 paź 2015, 15:44
autor: flapjck1
Mozesz miec luz na dyfrze, mozesz miec wyrobione wielowypusty na polosi, musisz doprecyzowac

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 20:06
autor: autobazyl4x4
luz jest dziwny ponieważ jest w górę i w dół tak jak by był luz na łożysku w dyfrze...

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 20:46
autor: autobazyl4x4
Mam jeszcze jedną zagwozdkę. Podczas ruszania słyszę takie dziwne krótkie trzeszczenie gdzieś z przodu auta. Jakby hmmm nie wiem może łożyska w wahaczach albo wózek się przesuwa na górnych mocowaniach... poduszki wózka są całe i twarde. Później podczas jazdy już tego ie słychać tylko przy ruszaniu. To nie jest drganie np blachy tylko jak by ..no nie wiem blacha o gumę, blacha o blachę . auto się prowadzi pewnie, na szarpakach poza lekkim luzem na dolnym sworzniu nic nie wyszło.

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 22:00
autor: markfive
autobazyl4x4 pisze:luz jest dziwny ponieważ jest w górę i w dół tak jak by był luz na łożysku w dyfrze...
Zewnętrzny pierścień łożyska osadzony jest w obudowie FD, wewnętrzny na koszu mechanizmu, więc to raczej nie ten trop. Luz o którym piszesz, najprawdopodobniej spowodowany jest wytarciem częściowym lub całkowitym ubytkiem podkładki tekstolitowej pod kołem koronowym ( wewnątrz kosza przekładni) na wyjściu napędu lewej lub prawej półosi. Mogą być też wytarte tulejki w obudowie (kosz przekładni / duże koło FD/ pokrywy boczne) ale to w następnej kolejności ewentualnych przyczyn.

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 22:03
autor: flapjck1
autobazyl4x4 pisze:luz jest dziwny ponieważ jest w górę i w dół tak jak by był luz na łożysku w dyfrze...

To raczej brak podkladek bakelitowych pod walkami dyfra, podejrzewam ze w komplecie z wyrobiona oska satelit i zatartymi satelitami

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 22:11
autor: markfive
autobazyl4x4 pisze:...słyszę takie dziwne krótkie trzeszczenie gdzieś z przodu auta. Jakby hmmm nie wiem może łożyska w wahaczach albo wózek się przesuwa na górnych mocowaniach... poduszki wózka są całe i twarde...
Zacznij od sprawdzenia górnych mocowań wózka do belki poprzecznej. Jeżeli są oryginalne czarne gumowe podkładki górna okrągła dolna owalna, zalecał bym wymianę na całkowicie sztywne podkładki wykonane z aluminium lub twardego tworzywa. Rozumiem, że pozostałe oryginalne mocowania są jeszcze całe nie rozwarstwione.

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 22:17
autor: markfive
Jak widać moja opinia i flapjck'a są zgodne piszemy o tych samych podkładkach (tekstolit/bakelit) :)

Re: Powitanie

: 02 lis 2015, 22:32
autor: flapjck1
markfive pisze:
autobazyl4x4 pisze:...słyszę takie dziwne krótkie trzeszczenie gdzieś z przodu auta. Jakby hmmm nie wiem może łożyska w wahaczach albo wózek się przesuwa na górnych mocowaniach... poduszki wózka są całe i twarde...
Zacznij od sprawdzenia górnych mocowań wózka do belki poprzecznej. Jeżeli są oryginalne czarne gumowe podkładki górna okrągła dolna owalna, zalecał bym wymianę na całkowicie sztywne podkładki wykonane z aluminium lub twardego tworzywa. Rozumiem, że pozostałe oryginalne mocowania są jeszcze całe nie rozwarstwione.
Moze jeszcze byc przyczyna pourywane lezki do przedniego pasa, blacha jest, guma jest, a wszystko razem nie pospinane