Strona 2 z 2

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 16 wrz 2016, 11:19
autor: MarioMc
Hej,

Jest tak że 2,3 dni nie dzieje się nic, a 4 dnia po zgaszeniu i ponownym zapaleniu falują.
Innych objawow brak - 200 jeździ :-), przyspieszenie jest :-)

Tak jak pisałem czeka go wizyta w Swiat Mini :-) /rozrząd?, nagar zawory?/

M.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 16 wrz 2016, 11:24
autor: Jaśnie Panicz
MarioMc pisze:Hej,

Jest tak że 2,3 dni nie dzieje się nic, a 4 dnia po zgaszeniu i ponownym zapaleniu falują.
Innych objawow brak - 200 jeździ :-), przyspieszenie jest :-)

Tak jak pisałem czeka go wizyta w Swiat Mini :-) /rozrząd?, nagar zawory?/

M.
To mam tak samo, jednego dnia od rana do wieczora wszystko ok, innego od rana faluje, przez pół godziny dochodzi jakiś metaliczny dźwięk, potem się rozgrzeje metaliczny dźwięk się uspokoi i chodzi równo. Innego dnia do rana obroty falują, że aż zgaśnie i wywali błąd 2C01- niskie ciśnienie.

Poza tym 245 jeździ.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 27 lut 2017, 22:48
autor: MarioMc
Rozwiązane.
Pomogło po kolei:

- czyszczenie dolotu /lupinami orzecha :-)/
- wymiana kpl rozrządu + dolna zębatka wraz z czyszczeniem i regulacją zaworów Vanos-a /Robione w Świecie Mini -- POLECAM/

Rozrząd było delikatnie słychać przy odpalaniu na zimnym.

Od środy w zeszłym tygodniu /wymiana rozrządu/ brak falowania (odpukać :-) ) fajny dźwięk, poprawa reakcji pedału gazu
Teraz to jest jazda :-)

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 27 lut 2017, 22:56
autor: Jaśnie Panicz
MarioMc pisze:Rozwiązane.
Pomogło po kolei:

- czyszczenie dolotu /lupinami orzecha :-)/
- wymiana kpl rozrządu + dolna zębatka wraz z czyszczeniem i regulacją zaworów Vanos-a /Robione w Świecie Mini -- POLECAM/

Rozrząd było delikatnie słychać przy odpalaniu na zimnym.

Od środy w zeszłym tygodniu /wymiana rozrządu/ brak falowania (odpukać :-) ) fajny dźwięk, poprawa reakcji pedału gazu
Teraz to jest jazda :-)
Gdzie robiłeś czyszczenie dolotu orzechem? ile wyszło całość? :P

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 27 lut 2017, 23:05
autor: MarioMc
Orzech - u gościa z Ząbek k/W-wa/o ile pamietam 800 pln, -Czyszczenie zaworów.
Rozrząd w Świat Mini - Total ok 1700 /części i robocizna plus olej new plus dodatkowe kółko/
W Świecie Mini robią tez czyszczenie dolotu.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 27 lut 2017, 23:12
autor: Jaśnie Panicz
MarioMc pisze:Orzech - u gościa z Ząbek k/W-wa/o ile pamietam 800 pln, -Czyszczenie zaworów.
Rozrząd w Świat Mini - Total ok 1700 /części i robocizna plus olej new plus dodatkowe kółko/
W Świecie Mini robią tez czyszczenie dolotu.
Czemu robiłeś czyszczenie zaworów w Ząbkach a nie wszystko w Świeci Mini? części brałeś zamienniki, czy z PSA czy z MINI?
Z góry dzięki za odp.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 01 mar 2017, 07:59
autor: MarioMc
Zacząłem od czyszczenia dolotow i chciałem zobaczyć czy wiórki to skuteczne i jak wyglada. Gdyby była kicha i wiórki by nie wyczyściły to następna była opcja w Świat Mini chemią :-).

Wszystkie części - Świat Mini.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 01 mar 2017, 15:03
autor: Saguaro
MarioMc pisze:Zacząłem od czyszczenia dolotow i chciałem zobaczyć czy wiórki to skuteczne i jak wyglada. Gdyby była kicha i wiórki by nie wyczyściły to następna była opcja w Świat Mini chemią :-).

Wszystkie części - Świat Mini.
po czyszczeniu mniemam, że idą nowe uszczelki kolektora? Ciekawe jaka to chemia bo może bym pierwszy raz sam spróbował coś przeczyscic :)

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 04 cze 2017, 19:11
autor: Mrownstuff
Witam Serdecznie Użytkowników Forum,

Jestem tutaj nowy ale wcześniej nie będąc zalogowanym korzystałem z porad i doświadczeń kolegów posiadaczy Mini r56. Postanowilem opisać moje doświadczenia związane z problemem jaki przytrafił się mojemu MCS. Mam nadzieje ze być może dla kogoś będzie to inspiracja do dalszego poszukiwania rozwiązania jego problemów lub wręcz remedium. Problem z mini pojawił się po jakichś 500-700km po zakupie go od człowieka który sprowadził go z Francji ale nim nie jeździł. Przebieg 145k. Problem zaczął się od falujących obrotów zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku. Następnie auto zaczęło szarpać przy przyspieszaniu od dołu gdzieś do 3,5 tys obrotów, gasło od czasu do czasu, ubyło odczuwalnie mocy i ogólnie aż przykro było słuchać pracującego silnika.. dodatkowo pojawił się check engine.
Jako ze mieszkam we Wrocławiu postanowilem poszukać doktora na miejscu. Korzystając z forum znalazłem opinie jednego z kolegów by podjechać na tyska we Wro do Auto na Kawe. Po półtorej tygodnia sprawdzania, myślenia i napraw odebrałem sprawne autko. Przejechałem ok1k km IP oko co jest OK. Generalnie polecam ten warsztat. Tanio nie jest ale widać tam zaangażowanie w rozwiązanie problemu i chyba da się odczuć jakaś pasje do pracy i całkiem dobry kontakt.
Zdaniem mechaników z auto na kawę koniec końców powodem było w moim przypadku:
-zanieczyszczony vanos
-uszkodzony czujnik położenia wału korbowego
-sonda lambda
Podczas poszukiwan były brane pod uwagę raczej wszystkie typowe dla tej konstrukcji tematy:
Rozciągnięty rozrząd, pompa wysokiego ciśnienia, zawory ssące, etc. Szczęśliwie powyższe póki ci działają sprawnie. Choć planuje się przejechać do Pana z okolic Warszawy na czyszczenie lupinami orzechów.
Pozdrawiam

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 07 cze 2017, 18:38
autor: Enemy
Koledzy,
W moim R56 MCS również pojawił się problem falujących obrtów. Kilka dni temu odpaliłem go rano i silnik zaczął pracować nierówno. Obroty falują, silnik gaśnie podczas ruszania, i dlawi sie przy mocniejszym przyspieszaniu. Pojawił się też check engine, ktory po podpięciu pod komputer sugerował czujnik położenia wałka rozrzędu. Po sprawdzeniu na dwóch inncyh czujnikach problem nie ustąpił, ale też check enigine się juz nie zapalił. Samochód miał zrobiony rozrząd ze dwa miesiące temu i przejechał kilkaset kilometrów i wszystko było ok. Aż do tego dnia.
Załączam linki do filmików jak pali silnik:
https://youtu.be/7_64Tr01DQ8
https://youtu.be/vnUL5Pprj_I

Będę wdzięczny za sugestie i Wasza diagnozy.

Dziękuję i pozdrawiam,

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 07 cze 2017, 19:36
autor: Saguaro
Enemy pisze:Koledzy,
W moim R56 MCS również pojawił się problem falujących obrtów. Kilka dni temu odpaliłem go rano i silnik zaczął pracować nierówno. Obroty falują, silnik gaśnie podczas ruszania, i dlawi sie przy mocniejszym przyspieszaniu. Pojawił się też check engine, ktory po podpięciu pod komputer sugerował czujnik położenia wałka rozrzędu. Po sprawdzeniu na dwóch inncyh czujnikach problem nie ustąpił, ale też check enigine się juz nie zapalił. Samochód miał zrobiony rozrząd ze dwa miesiące temu i przejechał kilkaset kilometrów i wszystko było ok. Aż do tego dnia.
Załączam linki do filmików jak pali silnik:
https://youtu.be/7_64Tr01DQ8
https://youtu.be/vnUL5Pprj_I

Będę wdzięczny za sugestie i Wasza diagnozy.

Dziękuję i pozdrawiam,
ło matko, a kto ten rozrząd wymieniał? cały silnik telepie O.o

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 07 cze 2017, 21:47
autor: Enemy
Podobno fachowiec przed którym żadne BMW nie ma tajemnic. Problem w tym, że tak nie bylo jak odebralem samochod jakis czas temu tylko stalo sie to nagle rano kilk dni temu. Mozliwe jest to ze cos przeskoczylo w rozrzadzie po takim czasie?

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 07 cze 2017, 23:13
autor: treash
" Mrownstuff" no to cieszę się że w "Auto na Kawę" pomogli, ja tylko tam robię swojego MCS a uwierz mi że już masę rzeczy w nim robiłem (jeszcze trochę i będzie stan kolekcjonerski:)..i to nie tak że coś padło w aucie a raczej poprawiałem zaniedbania poprzednich właścicieli:) Teraz szykuje się na regenerację Turbo bo podejrzane jest o szarpanie w zakresie 2-4 tyś obrotów przy max gazu (prawdopodobnie westgate się przycina). Tak że może kiedyś na siebie wpadniemy bo ja tam bywam również na dobrą kawę:)

PS. jak będziesz wybierał się na orzeszkowanie do WaWy to może się zgramy bo ja również chcę to zrobić.

Re: R 56 Falujące wolne obrity

: 18 cze 2017, 22:17
autor: Mrownstuff
Witam Ponownie:)

No ja również. Już kilka tygodni śmiga jak nowy i mam nadzieje ze tak zostanie:)
Niedługo wybieram się tam na wymianę oleju i czyszczenie silnika wiec może akurat :)
Mam jednak inny świeży problem... sąsiad mi wjechał w lewy błotnik i maskę ..:/:( nie zauważył mnie cofając.. do wymiany błotnik listwa nadkola może nadkole i maska do lakierowania. Chyba założę nowy temat bo całe forum dziś przejrzałem i noc na ten temat nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o jakośc wykonania zamienników błotników przednich vs. Oryginały. Czy ktoś może przeżył stłuczkę i miał podobne dylematy?
Zamienniki chodzą po 350 zł i są to firmy typu blick prasco itp. Obawiam się jednak o ich jakość, dopasowanie itd.
Ps. Będę się wybierał po naprawie blacharsko lakierniczej w razie czego dam znać.
Ps2. Powodzenia z turbo :)