Re: Jakiś patent na zwierzaki - podgryzaki?
: 28 paź 2016, 15:08
S-ki nie chcę z tych samych powodów co rok temu, kiedy szukałem auta dla siebie... za twardo + obawiam się kłopotów z turbinką, ale głownie za twardo. No i mam fajny egzemplarz, gdzie ja znajdę auto w tym stanie? Nie mam cierpliwości do szukania nowego.Alex pisze:Zbigg? Mały remoncik czy przesiadka na s-ke ?
Idąc za radą mechanika zrobię porządek z ta pompą wspomagania, autko jest bez zarzutu z tym wyjątkiem, dotąd to lekceważyłem bo nie hałasowała a dotkliwość tego jej wyłączania była żadna. No ale jeśli to pompa stoi za ostatnią awarią cewki i kabli, to nie czekam na kolejną tylko robię.
Skłaniam się ku regenerowanej za 900 zyla z dożywotnią gwarancją.