Strona 2 z 4

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 05 kwie 2017, 17:28
autor: Inferno
Drail pisze:
Inferno pisze: Wszystkim którzy Ci odradzają kupno S-ki zwyczajnie żal ściska odcinek pomiędzy lędźwiami a udami, że nie wpadli na ten pomysł przed Tobą pierwsi w rodzinie - musisz je kupić przed Wielkanocą to popękają z zazdrości:)
:D :D :D
Trzeba jakoś przekonać koegę :D
A i zapomniałem Mini to pierwszy samochód który jeszcze może, jeszcze ma trakcję ale a ja już się boję :mrgreen:
Chodzi mi o zakręty bo do bycia mistrzem prostej wystarczy ołowiany bucik...
No i automat, Stary super sprawa! Teraz jestem po operacji obojczyka, ręka na temblaku i spokojnie daje radę.
W trybie sport tylko czasem trzeba zredukować ręcznie, super!

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 05 kwie 2017, 17:40
autor: bodek1
Inferno pisze:
bodek1 pisze:N

Nie pomagasz bodek1 :), trzeba namówić kolegę :!:
Jak nie pomagam :shock: Przecież napisałem -" kupuj bo to naprawdę świetny samochód , a przy dobrym serwisie odwdzięczy się jak mało ktory " :) Jak dla mnie S-ka ( a jeszcze moja 230 KM :lol: ) to ciagły banan . mało jeżdżę bo czasu brak no i .... chyba za duzo aut w domu facepalm Dlatego niestety z moim clubim z ogromną przykrością , ale muszę się pozegnać :( :( :(
Filozoficznie to tylko tak zeby dokładnie autko sprawdzić ,a najlepiej kupować z kimś kto ma o mini pojecie 8)

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 05 kwie 2017, 20:55
autor: siwy
Inferno pisze:
bodek1 pisze:No własnie , czy dbali ? Z reguły jest tak , że zdecydowana większość aut jest sprzedawana ponieważ zaczynaja wymagać inwestycji . Kolejna , ale dużo mniej liczna grupa sprzedających to ludki po prostu zmieniajacy samochód na nowszy model , inną markę etc . Kolejna grupa ( to ta moja :lol: ) to osoby , ktore bawią się autami , inwestują w nie sporą kasę ( ktorej nigdy nie odzyskują facepalm ) bo lubią jak auto jest w stanie perfekcyjnym ( często poprawione w stosunku do fabryki ) i sprzedają bo szukają do zabawy czegoś innego .
Handlarze to zupelnie inny kaliber bo oni to nawet gówno owiną w papierek i powiedzą, że to krówka ciągutka . :evil:
Wszystko zależy od tego na którą grupę trafisz? :shock: Handlarz i grupa nr I = z reguły po zakupie duże wydatki . Reszta w zasadzie bywa ok i bardzo ok . , ale ...... tu też jest oszustów od czapy :cry:
Wszystko zależy od szczęścia :roll:
Trochę filozoficznie , ale facepalm :lol: :lol: :lol:
Nie pomagasz bodek1 :), trzeba namówić kolegę :!:
O wiem, uważaj :

Wszystkim którzy Ci odradzają kupno S-ki zwyczajnie żal ściska odcinek pomiędzy lędźwiami a udami, że nie wpadli na ten pomysł przed Tobą pierwsi w rodzinie - musisz je kupić przed Wielkanocą to popękają z zazdrości:) ! Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć nudnymi autami w których co zakręt w obawie przed wyjebaniem na dach musisz zwalniać ! Ja z tego powodu kupiłem Mini kocham to jak się prowadzi. Jak mi się wydaje że przegiąłem i troszkę wyjeżdża przodem to dołącza się tył i zacieśnia łuk i mogę wcisnąć znowu - to jest zwyczajnie zajebiste!

Poprzednik filozoficznie, ja emocjonalnie - targają nami emocje, i o to chodzi w motoryzacji!
bodek1 no właśnie na kogo trafiłem ? :D Swoje spostrzeżenia mam i wahają się pomiędzy pasjonat i zmiana autka na nowe lepsze/coś poważnego się dzieje więc lepiej sprzedać ;)

Inferno doszedłem do podobnych wnisków ;) Kupie na 99,9% chyba że w BMW powiedzą kategorycznie by nie brać :) Ale skreca mnie jak np. dziś w Kato mijałem 4 Miniacze !

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 05 kwie 2017, 20:57
autor: siwy
prosze o usuniecie tego wpisu coś namieszałem z tego wszystkiego i zdublowałem posty ;)

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 06 kwie 2017, 11:42
autor: Jaśnie Panicz
Nie polecam rocznik 2007 to same kłopoty jak inne aż do 2010. Jedyny nie psujący się to GP i tego polecam.

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 06 kwie 2017, 15:36
autor: NorthWest
Jaśnie Panicz pisze:Nie polecam rocznik 2007 to same kłopoty jak inne aż do 2010. Jedyny nie psujący się to GP i tego polecam.
Gadasz głupoty Jaśnie Panie, ja mam 2006 (R56) i nie mam z nim żadnych kłopotów (oprócz dolewki litra oleju między przeglądami co 10k km - ale to nie jest dla mnie problemem, bo pewnie każda S-ka ma podobnie).
Więc nie mów na forum, że tylko wersja GP jest jedynym nie psującym się silnikiem.

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 06 kwie 2017, 17:24
autor: bodek1
Jaśnie Panicz pisze:Nie polecam rocznik 2007 to same kłopoty jak inne aż do 2010. Jedyny nie psujący się to GP i tego polecam.
facepalm facepalm facepalm - tyle w kwestii komentarza tego co napisałeś!

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 06 kwie 2017, 17:50
autor: Saguaro
:D :D :D cóż to więcej pisać

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 06 kwie 2017, 19:37
autor: Inferno
Ja mam i tak nadzieje ze zakup przed świetami będzie miał miejsce :D trzymam kciuki

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 00:11
autor: MiniMalutka
Faktycznie JAŚNIE PANICZU gadasz głupoty...
A Święta coraz bliżej ;).

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 09:57
autor: Drail
07 eska, nic się nie dzieje od 30kkm, na początku się tylko skrzynia posypała, ale silnikowo nic. Tylko olej wciąga i trzeba dolewać

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 17:32
autor: Jaśnie Panicz
bodek1 pisze:
Jaśnie Panicz pisze:Nie polecam rocznik 2007 to same kłopoty jak inne aż do 2010. Jedyny nie psujący się to GP i tego polecam.
facepalm facepalm facepalm - tyle w kwestii komentarza tego co napisałeś!
Komentarz na poziomie gimbazy, no ale widzę że się zrobiło koło wzajemnej adoracji samych tych z n14 z przebiegami po 200 tysięcy i nic nie musieli robić.

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 19:15
autor: bodek1
Kolego nie brnij dalej i nie prowokuj :? Nikt nie pisze , że N14 jest ideałem bo dzisiaj żadna , ale to żadna marka takich nie ma , ale pisanie , ze to jeden wielki kłopot to totalne nieporozumienie.
Mogę mnóstwo napisać np. o silnikach audi , vw , bmw i nie będą to same peany - głowice , problemy ze smarowaniem , rozrzady , nagar w dolotach , lejące wtryski powodujace zacieranie silników itd.itd. - N14 to przy wielu silnikach wzór :lol:

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 19:24
autor: Jaśnie Panicz
bodek1 pisze:Kolego nie brnij dalej i nie prowokuj :? Nikt nie pisze , że N14 jest ideałem bo dzisiaj żadna , ale to żadna marka takich nie ma , ale pisanie , ze to jeden wielki kłopot to totalne nieporozumienie.
Mogę mnóstwo napisać np. o silnikach audi , vw , bmw i nie będą to same peany - głowice , problemy ze smarowaniem , rozrzady , nagar w dolotach , lejące wtryski powodujace zacieranie silników itd.itd. - N14 to przy wielu silnikach wzór :lol:
N14 to dramat więc jeśli ktoś chce kupić taki i to jeszcze z 2007 roku to prosi się o kłopoty. I nie jestem Twoim kolegą. Peany? to po Polsku? i naucz się interpunkcji na początek bo czytać się nie da tych przecinków.

Re: Kupić czy nie kupić oto jest pytanie :) Cooper S 2007

: 07 kwie 2017, 19:57
autor: bodek1
Jaśnie Panicz pisze:
bodek1 pisze:Kolego nie brnij dalej i nie prowokuj :? Nikt nie pisze , że N14 jest ideałem bo dzisiaj żadna , ale to żadna marka takich nie ma .Pisanie , ze to jeden wielki kłopot to totalne nieporozumienie.
Mogę mnóstwo napisać np. o silnikach audi , vw , bmw i nie będą to same peany - głowice , problemy ze smarowaniem , rozrzady , nagar w dolotach , lejące wtryski powodujace zacieranie silników itd.itd. - N14 to przy wielu silnikach wzór :lol:
N14 to dramat więc jeśli ktoś chce kupić taki i to jeszcze z 2007 roku to prosi się o kłopoty. I nie jestem Twoim kolegą. Peany? to po Polsku? i naucz się interpunkcji na początek bo czytać się nie da tych przecinków.
Akurat w zaznaczonym miejscu rzeczywiście "dałem ciała" :oops: Poza tym interpunkcja , ortografia , składnia wg mojej wiedzy i oceny całkiem okay ( to forma zapożyczona z angielskiego :) ) W kwestii pisowni to na czerwono zaznaczyłem twoje babole ." Pean" zaś to wyraz jak najbardziej używany w języku polski i oznaczający pochwały , uwielbienia.
Poza tym faktycznie przepraszam bo moim kolegą to nigdy nie będziesz :? Tak się składa , że dobieram sobie do towarzystwa osoby ze zdecydowanie większą od Twojej empatią czyli inteligencją emocjonalną ( bynajmniej jej częścią ) .
Masz przykre doświadczenia i wyrobione zdanie na temat N14 to uzasadnij je( to ) merytorycznie . Pisanie dla pisania to dziecinada .
Swoją drogą to wg Twojej opinii nikt nie powinien jeździć mini S rocznik 2007-2010 , a tymczasem masa ludzi kupuje , jeździ , wielu wraca własnie do modelu sprzed liftu . Może zastanów się , że coś jednak jest na rzeczy ???
A prosiłem - nie prowokuj facepalm