Re: Gdzie ubezpieczacie swoje Mini?
: 21 wrz 2017, 20:32
Zamykam temat z mojej strony. (zawodowo likwiduje kilkanaście szkód w miesiącu-wiem co mówię z doświadczenia w walce z TU). Pozdrawiam i życzę jazdy bezkolizyjnej.
Zatem dziękuję za cenną merytorycznie wypowiedź i udział w dyskusji. Twierdzisz, że "ubezpieczenie AC na szkodę jest ekonomicznie nieuzasadnione", a jak pada pytanie co ma uzasadnienie to zmykasz do norki.artur_rat pisze:Zamykam temat z mojej strony. (zawodowo likwiduje kilkanaście szkód w miesiącu-wiem co mówię z doświadczenia w walce z TU). Pozdrawiam i życzę jazdy bezkolizyjnej.
...........i nadal będę tak twierdził. Za dużo przy tym pracuję. Jak ktoś wykupuje AC szkodowe na pojazdy starsze niż 7 lat to tylko nabija portfele TU. Składki wysokie a w przypadku naprawy blach-lak................wypłata nie godna wniesionego wkładu, często na drodze sądowej itp.artur_rat pisze:Ale jesteś czepliwy. Przeczytaj uważnie mój pierwszy wpis: "AC w przypadku auta starszego niż 7 lat"
Sorki ale teraz ja będę zgryźliwy: pouczałeś wcześniej że należy umowy czytać ze zrozumieniem aby wiedzieć przed podpisaniem a nie po co się podpisuje, a sam nawet nie potrafisz zacytować mojej wypowiedzi skupiając się nie na tym w czym sens. WIĘC JESZCZE RAZ (wg mnie oczywiście):Zbigg pisze:Zatem dziękuję za cenną merytorycznie wypowiedź i udział w dyskusji. Twierdzisz, że "ubezpieczenie AC na szkodę jest ekonomicznie nieuzasadnione", a jak pada pytanie co ma uzasadnienie to zmykasz do norki.artur_rat pisze:Zamykam temat z mojej strony. (zawodowo likwiduje kilkanaście szkód w miesiącu-wiem co mówię z doświadczenia w walce z TU). Pozdrawiam i życzę jazdy bezkolizyjnej.
No dobrze, wyobraź sobie zatem, że zostawiam moje 12 letnie Mini na parkingu pod marketem, wracam po pół godzinie i zastaję auto z przeoranym bokiem. Naprawa kosztuje przykładowo 6.000. Zgłaszam szkodę, TU wypłaca kasę, naprawiam, Co Ty robisz w takiej sytuacji? Wyciągasz z własnej kieszeni te 6K, i to jest ekonomicznie uzasadnione?artur_rat pisze: Sorki ale teraz ja będę zgryźliwy: pouczałeś wcześniej że należy umowy czytać ze zrozumieniem aby wiedzieć przed podpisaniem a nie po co się podpisuje, a sam nawet nie potrafisz zacytować mojej wypowiedzi skupiając się nie na tym w czym sens. WIĘC JESZCZE RAZ (wg mnie oczywiście):
AC NIE JEST ZASADNE W AUTACH STARSZYCH NIŻ 7 LAT
Czekam na konkretną odpowiedź, a nie kolejne truizmy i komunały. Ponawiam pytanie. Jeśli AC szkodowe w przypadku samochodu starszego niż 7 lat jest pozbawione sensu, to co polecasz. Bo jakoś się nie doczytałem...artur_rat pisze:Czyli Warta. Policz sobie ile oddałeś przez te lata na AC (nie zawsze miałeś AC = 278PLN) , przy tej stawce na pewno masz spore wyłączenia. AC < OC jest podejrzane. Dzisiaj przeciętne OC jest dużo wyższe. Z całego serca nie życzę CI likwidacji szkody z AC w tym towarzystwie, ale jak byś musiał to przekonasz się sam jaka to męczarnia. A przy kwocie pojazdu 15 800 szybko zrobią Ci szkodę całkowitą - jak tylko nadarzy się sytuacja kosztorysowa.