tak nieco konkretniej: zakładając, że auto po remoncie blachy 2-3 lata temu i od tamtego czasu z grubsza garażowane, czy takie coś jak na zdjęciu jest w jakiś sposób nie do końca właściwą formą garażowania?

parking pod apartamentowcem, na kostce brukowej, częściowo otwarty od jednej strony (zaznaczone na zdjęciu wycięcia w ścianie na końcu uliczki), poza tym raczej nie wentylowany, zaznaczone też dostępne miejsce parkingowe. czyli z grubsza jak mamy deszczowy tydzień i powietrze w mieście jest wilgotne to tam raczej jest dokładnie takie powietrze, z tym że na auto nic nie pada

czy może pod kątem wilgoci/rdzy to miejsce będzie odstawało od poniższych propozycji:
1 - parking podziemny przy dworcu, duża przestrzeń w tym poziomy do -2, otwarty jedynie od strony wjazdu na poziomie 0, podłoga wylewka, wentylowany, wadą jest parkowanie w miejscu ogólnodostępnym
2 - łódzka inicjatywa "garaż klasyków", zamykana hala na klasyczne auta, tutaj wadą jest lokalizacja na drugim końcu miasta i konieczność umawiania wizyt

ja uważam ,że miejsce dobre ... naprawdę nie wymyślaj ... chcesz tym mini jeździć do końca życia? (hymm... w sumie to ja bym chciał ) ...
wybierz garaż najbliżej siebie ... tak abyś mógł cieszyć się autem codziennie a nie od święta ... po to one są ... i nie ryj sobie głowy rdzewieniem itp. to nie dzieje się w 1dzień a i wszystko można naprawić ... miej na uwadze ,że w miniaku jest zawsze sporo drobnych napraw i spraw serwisowych wiec warto mieć więcej miejsca i światło .

....ważne żeby go konserwować i woskować !!!...

Tak nieco kakretniej to osobiscie uwazam,ze przesadzasz z tym idealnym miejscem dla swojego Miniaka. Tak jak pisze Gibki konserwacja,woskowanie,a od siebie dodam: suszenie. Jak juz Ci Miniak zamoknie to zadbaj zeby woda w nim nie stala. W tych skubancach zawsze znajdzie sie jakies ujscie.

macie może jakiś schemat miejsc które najczęściej trzeba przejrzeć po deszczu? widziałem już schemat gdzie najczęściej koroduje, czy nim się sugerować? wiem póki co że woda po deszczu zostaje w dolnych częściach szyb bocznych tylnych, troszkę znalazłem też w bagażniku

W nogach kierowcy i pasazera jeszcze
Czasami tez z tylu za fotelami, to sa oddzielne sekcje

Bagaznik schnie sam. Miejsce pod uszczelka szybki tyl z boku jest newralgiczne, czesto koroduje

czyli z przodu patrzeć pod wykładziną? za fotelami tył gdzieś przy uszczelce tylnej szyby?

z tylu patrz w nogach i pod gabka siedziska