Odniosłem się do Twojej wypowiedzi: "... i innego masowego szitu od VAG lub mega ..." a potem wyleciałeś z Fordem Focusem, no proszę Cię.... jakakolwiek by to nie była wersja....

R50 a R56 to dwa różne samochody z zupelnie innymi silnikami. Osobiście nie mialem przyjemności zmagać się z zapchanymi kanałami wydechowymi, ale na forum można przeczytać o objawach - generalnie samochód jest przymulony i słabo się zbiera.Co do elektroniki to dużo Ci nie pomogę, raz miałem problem z modułem FRM, bo przestał swiecić jeden ksenon i to była jego wina.

hubi_pl pisze:Odniosłem się do Twojej wypowiedzi: "... i innego masowego szitu od VAG lub mega ..." a potem wyleciałeś z Fordem Focusem, no proszę Cię.... jakakolwiek by to nie była wersja....

Proponuję nauczyć sie czytać z rozumieniem tekstu, chyba, że uwżasz Ibizy, Fabie i Polo za szczyt osiągnięć technologicznych. Ile ty masz lat? 18? Wolę dyskusję z ludźmi nieco bardziej dojrząłymi ty idź umyj tacie samochód.
Może jednak już sie nie udzelaj, skoro Twoja wiedza zawiera sie w memach z facebooka ok? Dziekuję.

@ Enemy - Ok...Czyli generalnie będzie mi trudno określić czy problem z wentylami jest czy go nie ma, bo przesiadając sie z auta o mocy 300KM to niestety wszystko co ma mniej raczej się nie zbiera i mam zwykle uczucie, że auto jest zepsute. Skoro to musi być oparte na odczuciu subiektywnym, to moze po którejś probnej jeździe odczuję faktyczną różnicę między jednym a drugim. Ksenony mają swoje własne grzeszki i nie winiłby na tym miejscu auta. Bardziej chodziło mi np. o padające zamki centralne, sterowniki, czujniki itp, które w niektórych autach lubią się psuć permamentnie. Na forum jest tyle tematów o różnych usterkach, że trudno stwierdzić, czy to przypadek i zwykła losowa usterka, jeaka dotknąc moze każdego auta, czy też kolejny problem dotyczący wyłacznie tego producenta. Sowja drogą im dłużej czytam tym bardziej sie dziwię, że BMW markuje cos takiego, bo to raczej przeciwieństwo mitologicznej wytrzymałości produktów BMW. Mając Rover 75 musze powiedzieć, że auto miało niejako dwie natury. Wszystko co pochodziło bezpośrednio od BMW było bez zarzutu i działało perfekcyjnie, wszystko co od siebie dorzucili brytole sypało sie w rękach. Mam obawy, że MINI cierpi na podobną przypadłośc, tyle, że znacznie mniej w niem BMW i to mnie martwi.

BMW ma takie same problemy z jakością jak inne marki więc nie ma co liczyć na niezniszczalne i trwałe produkty. Mini drugiej generacji są efektem współpracy z PSA, mają wspólne silniki i część osprzętu, co z drugiej strony jest dobrą wiadomością ponieważ niektóre części można kupić taniej.
Tak, zdecydowanie sprawdź kilka egzemplarzy żeby mieć porównanie.

Thombike pisze:

hubi_pl pisze:Odniosłem się do Twojej wypowiedzi: "... i innego masowego szitu od VAG lub mega ..." a potem wyleciałeś z Fordem Focusem, no proszę Cię.... jakakolwiek by to nie była wersja....

Proponuję nauczyć sie czytać z rozumieniem tekstu, chyba, że uwżasz Ibizy, Fabie i Polo za szczyt osiągnięć technologicznych. Ile ty masz lat? 18? Wolę dyskusję z ludźmi nieco bardziej dojrząłymi ty idź umyj tacie samochód.
Może jednak już sie nie udzelaj, skoro Twoja wiedza zawiera sie w memach z facebooka ok? Dziekuję.

Rzeczywiście szkoda słów na takich userów jak Ty, odniosłem się do Twojego wpisu o VAGach a wylatujesz z Ibizami, Fabiami i Polo....sam chyba powinieneś umyć sobie okulary albo udać się do specjalisty. Jak widać dojrzałości brakuje po Twojej stronie bo już zrozumiałeś swoją głupotę ale wstyd Ci się przyznać. Idź pojeździj na ręcznym tym Focusem....
cheers

Spokój łajzy, będą ostrzeżenia jak to się będzie ciągnąć.

A na razie posty zostają jako świadectwo indolencji.

Nie widzę żebym coś źle napisał tylko odniosłem się do wpisu nowego usera na forum....

Aleeeee, mozna grzecznym byc lub tez niegrzecznym

Odnośnie trwałości. Potwierdzam bardzo dobrą jakość produktów BMW, za niestety wysoką cenę. Miałem BMW 3, potem BMW X3 a teraz mam Mini Countrymana. X3 przejechał 350.000 bez większych napraw. Mini ma 230.000 km. Samochody BMW nie bite i nie naprawiane w Polsce na sprzedaż, są niezawodne.

Przepraszam, że co? Łajzy? Jak zostałes moderatorem? Miedzy nami jest 3 lat róznicy kolego i to ze wskazaniem na Ciebie jako gówniarza Że d tym patafianie od "tata, mama, nasze" nie wpsomnę.
Zgłaszam posty, bo sa zwykłym spamem nie na temat. A indolencja to inaczej niezaradnośc - jeżeli mamy tu z taką do czynienia, to tylko ze strony administracji tego forum.

Notabene - temat do zamknięcia. Auto znalezione, pozostały formalności papierowe. Mam nadzieję, że bede zadowolony, choć to wyjdzie po wizycie na podnośniku za tydzień.
@Enemy - dzięki, dąłes mi spora garść informacji i skłoniłeś do refleksji oraz pogrzebania w sieci w kwestii, czy to bedzie naprawde trudne zycie z MINI i gdy już prawie byłem na NIE okazało się, dzięki Tobie, że można, sie da się i raczej to nie bedzie tak drogie, jakby sie mogło na początku wydawać (mam nadzieję), Autko (to z paskami) ładnie utrzymane, zadbane i dosinwestowane a do tego niewiele jeżdżone, szczególnei w ostatnim okresie. 1000€ w ubiegłym roku facet włożył w częsci eksploatacyjne i duży przegląd wszystkiego, auto warcy, rycy, cescy ale jeździ gładko, nie ma szczególnych oznak zużycia któregoś z ważnych elemntów, przyspiesza...No tak jak 120KM może przyspieszac, żwawo ale d... nie urywa. Jest fajnie responsywne, co odbieram jako duży plus i po prostu widac i czuć w nim dbanie o istotne elementy a tkże wnętrze i zewnętrze. Nie szukam dlej, zabieram tego Z nowym przeglądem

Super! Cieszę się, że mogłem jakoś pomóc. Udanej eksploatacji i dużo radości z użytkowania!

niezaradnosc rozne ma oblicza

psychiczna, manualna itepe

Będziesz teraz wiejskiego filozofa zgrywał zamiast po prostu zrobić to, co moderator robić powinien, czyli czyścić spam. Ale ok, jak uważasz, jeżeli zgłoszone wpisy są zgodne z regulaminem to jest on tyle wart co "zasady społecznosci" na facebook... Powinno sie je drukować. na papierze toaletowym.

Panowie, ja wiem, że niby najlepiej kupować samochody po 2010r. w przypadku silników THP. Jednak czy jeśli rozrząd jest wymieniony i samochód serwisowany prawidłowo to każdy R55/56 poniżej 2010 będzie przysłowiową miną ? Jak to jest z przebiegami ? Czy 200kkm to już dużo za dużo ?

dokładnie ta sztuka mnie interesuje : https://www.otomoto.pl/oferta/mini-club ... BGPDR.html

W tym konkretnym przypadku (motor uturbiony) to raczej co najmniej o 100kkm za dużo, żeby w ogóle brać pod uwagę. Druga sprawa. Zrobiłem przy okazji wymiany uszczelnień oględziny całego auta, któe było garazowane i raczej mało jeżdżaone i kolorowo miejscami nie jest więc...Nie wyobrazam sobie w ogóle tego co kupiłem za kolejne 100kkm...Owszem, z zewnątrz moze być igła ale cała reszta raczej będzie w stanie późnego rozkładu.