Ciężka stopa na trasie Ełk- Warszawa - silnik 1293, przełożenie 3.44, prędkość 90- 140km/h przy obrotach 3500-5500 to uwaga 8,13 l/100km a i jeszcze korki były takie po 4 km. Mimo dwóch gażników spalanie jak dla mnie OK

Czyli chyba jednak nie powinno mnie moje spalanie za bardzo dziwić.

porót z Mazur od Rogala bardzo pozytywnie mnie zaskoczył
1,3 SPI - trasa Gdańsk - Ełk i rajd po Ełku i okolicach wyszło 6,7l/100km (rajd był dość szybki i energiczny )

natomiast powrót Ełk - Gdańsk prędkości 90-120km/h wyszło 5,6l/100km czyli nieźle jak na silnik do remontu

kurna przy takiej samej jeździe ja w lecie (no gdy cieplej było) i na szerszych oponach, teraz 145/70 pali mi w mieście 7,5l/100km

tak ma być z okazji zimy

nic nie regulowałem - poziom spalin dobry, tak wyszło na przeglądzie w DODGE'u

u mnie to samo tylko nie wiem czy uda mi się zamknąć w 9l/100

dramat jakiś

Mi zawsze spali około 20 litrów gdy muszę zaś tankować....

Moje 8-9 z pierwszego postu odjechało w siną dal, teraz pali 9-11, ale nikomu nie mówię, bo się stukają w czoło.

no niezle. Mi kochane autko spala 5-6l/100km.

Pozdrawiam Mirka

mi pali około 7 litrów - 1,3 SPI

mirabella pisze:no niezle. Mi kochane autko spala 5-6l/100km.
Pozdrawiam Mirka

mieszczę się w tym przedziale, chociaż ostatnio robiłem dokładne pomiary i wyszło 5,23 l/100 km (mierzone na dystansie ok 48o km).
pzdr

w zimie przy jeździe na ssaniu pali Wam 5-6 litrów na 100km

tylko pogratulować cudotwórstwa

P.S.
no chyba że macie od razu "gorące silniki" to możliwe że tak, choć z logicznego punktu też nie jest to możliwe