Wlasnie sprawdzalem, szarpalem za ta pokrywe we wszytskie strony i zadnych luzow sztywno siedzi - jak pociągnąłem to caly miniak sie przysunal hehehe ale silnik siedzi sztywno nic nie czulem zeby nawet minimalnie byly jakies luzy

no to od góry trzyma, jeszcze sprawdź od dołu jak sprawa wygląda

No tego już nie sprawdze bo nie mam jak, ewentualnie w piatek powiem żeby sprawdzili ci tłumikarze którzy będą poprawiali, tak na wszelki wypadek zapytam... dużo roboty z wymianą tych gum?

tych dolnych nie, górnych więcej, bo w SPI za dużo rzeczy pod maską jest ale tragedii też nie ma

a ja mam problem bo mocowanie wydechu i dolotu jest na innej wysokosci i jakbym mocno dokrecil to skosi sruby a jak mocno nie dokrece to puszcza i co tu poczac

Uszczelnić silikonem wysokotemperaturowym - taki czerwony - do dostania w sklepach motoryzacyjnych - w razie czego taki silikon zastępuje każdą uszczelkę w samochodzie. W maluchu kiedyś używałem go jako uszczelki pod głowicą i pod kolektorem - nigdy nie było problemów, przedmuchów i działało doskonale.

Konrad K_2 pisze:a ja mam problem bo mocowanie wydechu i dolotu jest na innej wysokosci i jakbym mocno dokrecil to skosi sruby a jak mocno nie dokrece to puszcza i co tu poczac

musisz wyrownac wysokosci flansz, albo spilowac albo nadspawac inaczej bedzie ci wyrywac szpilki

flapjck1 pisze:
musisz wyrownac wysokosci flansz, albo spilowac albo nadspawac inaczej bedzie ci wyrywac szpilki

Albo wyrzeźbić sobie odpowiednie podkładki- schodkowe.

rambo_3m pisze:Uszczelnić silikonem wysokotemperaturowym - taki czerwony - do dostania w sklepach motoryzacyjnych - w razie czego taki silikon zastępuje każdą uszczelkę w samochodzie. W maluchu kiedyś używałem go jako uszczelki pod głowicą i pod kolektorem - nigdy nie było problemów, przedmuchów i działało doskonale.

Chciałem mocno przekląć, ale się powstrzymałem, największą krzywdą jest nie stosować uszczelek tylko silikon.Jeżeli ty w maluchu zakładałeś głowice na silikon to Ty jesteś niezły Rambo - ciekawi mnie po co? żeby ci powietrzegdzieś nie doleciało?

monsterk pisze:

rambo_3m pisze:Uszczelnić silikonem wysokotemperaturowym - taki czerwony - do dostania w sklepach motoryzacyjnych - w razie czego taki silikon zastępuje każdą uszczelkę w samochodzie. W maluchu kiedyś używałem go jako uszczelki pod głowicą i pod kolektorem - nigdy nie było problemów, przedmuchów i działało doskonale.

Chciałem mocno przekląć, ale się powstrzymałem,

Ja też

Ja nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań ale gdy zawodzą inne sposoby.. A doświadczenia wiem że sprawdza się lepiej od nie jednej uszczelki. Zwłaszcza w przypadku wydechu. Jakby ktoś chciał spróbować to ja używałem preparatu Kleen-flo Gasket Maker RED 477. Aha - używałem tego ponieważ mój maluch to była bestia przygotowana do KJS-ów i zwykłe uszczelki po jednym KJS-ie były do wymiany.

To i ja się zapytam, jeśli jest temat o tulejkach i mocowaniach silnika.
Jakie poduszki beda mi potrzebne żeby silnik trzymał sie samochodu?

sidi pisze:To i ja się zapytam, jeśli jest temat o tulejkach i mocowaniach silnika.
Jakie poduszki beda mi potrzebne żeby silnik trzymał sie samochodu?

A co się z nim dzieje

ps
prawdopodobnie masz wyrobione tulejki stabilizatora silnika

trochę do wyboru jest - nawet można zamocować 2 stabilizator

No więc byłem dziś rano i teraz twierdzą że jak zamocowali tą nową uszczelkę itp to delikatnie pękła dwuruka... chcą to teraz spawać i coś tam wzmacniać żeby dobrze trzymało... cena 100zł powiedziałem, że się zastanowie. Nie wiem teraz czy to ich wina i czy cena jest OK... spaliny niby nie uciekają, stwierdzili to po tym, że jest tam trochę osadu no i miniacz chodzi trochę głośniej (ciszej niż przed wymianą uszczelki, no ale nie tak cicho jak zaraz po tej wymianie kiedy wszystko było idealnie)
Tak myślę, że chyba pojadę do innego warsztatu i zobacze co tam powiedzą...