Strona 2 z 2
Re: Koszt przerobienia SPI na gaźnik...
: 25 lis 2007, 21:20
autor: Wujek_sknerus
Ulver pisze:Wujek_sknerus pisze:jakie możliwości? Jakiś przykład? Bo wciąż jestem na etapie wahania chociaż na dziś na 85% zmieniam na gaźnik...
A co chcesz osiągnąć w swoim Mini
Bez tego ciężko powiedzieć co jest lepsze dla Ciebie.
Jeżeli chcesz się ścigać i nie chcesz topić fortuny to bierz gaźnik.
Jeżeli ściganie i nie jesteś "sknerus"
to inwestuj w porządną instalacją wtrysku.
Jeżeli chcesz jeździć bezproblemowo cywilnie... to zrób/przejrzyj instalację elektryczną i zostaw wtrysk.
W.
Jestem studentem który całą kasę ładuje w Miniaka hehe, dodatkowo pomimo tego, że moja wiedza techniczna jest praktycznie zerowa i dopiero się wszystkiego uczę (co widać po moich postach i lamerskich pytaniach) staram się robić wszytsko samemu z kolegą... dlatego uważam, że w tej sytuacji gaźnik będzie lepszy bo chyba zaczynają się problemy z wtryskiem a uświadomiłem sobie że jak się sypnie na maksa to nie dam sobie z tym rady... a jednak grzebanie przy gaźniku to co innego niż zabawa z komputerem i resztą kabelków
Re: Koszt przerobienia SPI na gaźnik...
: 25 lis 2007, 21:42
autor: flapjck1
Ulver pisze:Jedyny
To skoro gaźnik jest takim cudem, to czemu teraz nie ma samochodów na gaźnikach
Czy gaźnik daje możliwość wgrania mapy ekonomicznej, a np. na czas APMC wgrać mapę sport, która maksymalizuje osiągi
Niestety, aby tak się można bawić trzeba zakupić programowalny komputer, a koszty wiadomo jakie są
dobrze wiesz ze wtryski pojawily sie masowo w autach ze wzgl. na normy ekologiczne
a co do mojego za/przeciw ja jestem za ale w kazdym aucie oprocz mini
no chyba ze bedzie to wykonane na poziomie dzisiejszych technologii i z materialow slusznej jakosci a nie tak jak jest w spi czy mpi ( edytowane dla sainta
)
poza tym pelna przewaga wtrysku w mini ujawnila by sie dopiero w glowicy 7 lub 8 port bo te 2 ( max w serii ) wtryskiwacze to beda srednio wydajne
poza tym watek jest akurat o tym czy warto sie meczyc z wtryskiem nie majac nadmiaru kasy czy pojsc na skroty ( albo moze zrobic sobie dobrze ) i zalozyc gaznik
Zamiana na gażnik.
: 27 lis 2007, 08:26
autor: kamal1
To ja odpowiem czemu zamieniam wtrysk na gażnik. Pomimo,że jestem elektronikiem
obawiam się większej awaryjności wtrysku a co za tym idzie większych kłopotów np na trasie.
Do tej pory szczyciłem się wręcz,że jeżdząc prawie 40 lat (za rok jubileusz) Miniaczkiem
nigdy nie byłem ciągniety na sznurku. Mimo przeróżnych perypetii zawsze o własnych siłach wracałem do domu. Ale też zawsze w moim bagażniku leżał kawałek drutu,palec i przerywacz a także kopułka z kablami 1 świeca no i kilka kluczy. Pewnie powie ktoś ..człowiek nie z tej epoki,starej daty.Zapewne tak. Ale potrafię również docenić zalety wtrysku. Od jakiegoś czasu
Miniaka oszczędzam i na co dzień jeżdżę Hondą Civic z wtryskiem.Mam jednak poczucie,że Honda jest praktycznie bezawaryjna co na dłuższych trasach zapewnia mi psychiczny komfort.
Re: Zamiana na gażnik.
: 28 lis 2007, 06:57
autor: IVO
kamal1 pisze:Pewnie powie ktoś ..człowiek nie z tej epoki,starej daty.
A mini to z tej epoki
Jaki pojazd, takie części zapasowe - też kiedyś jeździłem polskim mini.
dla młodych fanów motoryzacji podpowiem, że z tyłu miał przyklejony napis 126p