zimno juz jest i swojego po dluzszym postoju dzis tez nie moglem odpalic...
poszedl na pych.......
a lekarstwo na to na przyszlosc to wypieracz wilgoci Wojtello moze cos takiego zalatwic... a problem znika na dluzszy czas z zalewaniem kabli i wilgocia w zaplonie

Wojtello pisze:Ania a moze sprobuj go poprostu odpalic na hol, z 2 biegu. Moze sie rowniez okazac ze styki sa zabrudzone. Tak naprawde to moze byc bardzo duzo przyczyn.

pod warunkiem, że są styki, bo biorąc pod uwagę, że to Rover Mini Cooper 1,3 na gaźniku to prawdopodobnie z rocznika 1991-1992 z aparatem elektronicznym.

Sadam masz racje... Ale chyba tak czy inaczej warto sprobowac odpalic na hol.

Wojtello pisze:Sadam masz racje... Ale chyba tak czy inaczej warto sprobowac odpalic na hol.

a to prawda choć lepiej sprawdzić najpierw czy iskra jest i czy benzyna dociera...

co to jest ten wypieracz wigoci co Wojtello moze zalatwic

taki srodek co wypiera wilgoc z instalacji elektrycznych. Psikasz tym po calej instalacji ktora w miniaku jest z przodu i przez grill leci na nia woda. Po spryskaniu nic nie przerywa i jest spokoj z wilgocia
taki magiczny srodek.

a jak ta magia sie zwie

no chyba ze dystrybutorem jestes to poprosze jeden

Panowie. zrobilam co moglam. wlasnie wrocilam z reanimacji minisia. nie powiodlo sie, pacjent nadal w agonii. znaczy nie pali. wypielam kable wg nawigacji telefonicznej od świevc i kopułki, podsuszylam w domu suszara i spowrotem zapielam. niestety w miedzyczasie nieciekawie sie zrobilo na swiecie, ciemo jak w d.... i sniegiem sypie ze hej, wiec tylko sprobowalam odpalic no i tyle. jak suszylam kable to w tym czasie zamarzly mi drzwi od kierowcy, ale dostalam sie od str. pasazera... no pogoda idealna na szukanie dziury w minim, nie ma co!!! dostalam tez instrukcje jak wyjac ta kopulke, zeby tez podsuszyc, ale kurcze, snieg w oczach i mrok plus moja gamoniowatosc = nie wiem jak to cholerstwo wyjac. chyba poczekam na lepsze jutro. musze jakos ruszyc minisia zeby go przezimowac w garazu. jakbyscie mieli jeszcze jakies pomysly to pliss piszcie....
ps. 1. Minis jest na gazniku, rok 1992.
ps. 2. jak sie sprawdza czy jest iskra?

Zdejmujesz kabel ze swiecy i potem go zblizasz (tak jak bys chciala spowrotem zapiac), rob to powoli to w pewnym momencie uslyszysz takie strzelanie. To znaczy ze iskra jest, jesli strzelania nie slychac to iskry nie ma
Ale naprawde najlepiej jest zapiac miniaka na hol i tak probowac odpalic. Jak juz zaskoczy to zostaw go az sie zagrzeje i sprobuj ponownie.
A czy on wogole kreci? Czy po przekreceniu stacyjki nic sie nie dzieje?
Tak na odlegosc to ciezko cos wiecej doradzic.

a co z tym srodkiem na wilgoc??

co to jest lub od kogo mozna kupic??

kreci slicznie, tylko benzynki nie zasysa. te kable od swiecy mam w lazience, suszą się. sprobuje jutro jak nie bedzie padalo sprawdzic iskre. a wiesz moze jak ta kopulke wymontowac do ktorej kable od swiec ida?

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2007 ]
srodek na wilgos jest za pare zlotych na allegro.

jesli miniak nie jest pokundlony to kopulka jest przykrecona dwiema srubkami ( chyba 6 albo 7 mm nie pamietam albo jak jest nieorginalna to lebki pod srubokret krzyzakowy )

popatrz na jeszcze jedna rzecz, mianowicie ile kabli dochodzi do cewki wysokiego napiecia? ( nie chodzi mi o te WN ) moze sie jakis zsunal? powinno byc tak ze do cewki sumarycznie powinny byc 4 kable , po dwa na kazdy biegun uzwojenia pierwotnego

dwa kable powinny isc do rozdzielacza ( aparatu zaplonowego ) - + i - cewki

i po jednym jeszcze: do zasilania cewki + i impuls dla obrotomierza -


najlepiej jakbys zrobila zdjecie

Flapjck, dzieki za podpowiedz. trzymaj kciuki, jutro wykręcam tą puchę no, byle do wiosny. mam nadzieje ze zdaze odpalic..

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2007 ]
wiesz, myslalam zeby miniaka przetransportowac do jakiegos machera w poblizu, ale u mnie w olkuszu to niestety są tylko tacy co potrafią zrobic z poloneza - żuka. zeby na drodze chociaz troche sie polepszylo, to odholowalabym do krakowa do mechanika, ale oczywiscie jak na zlosc jedyna droga 75 ject cala w remoncie i dziury sa takie ze mozna zgubic minisia, plus korki bo moje tiry stoja po drodze, a na okolo to przez autostrade jedynie - jakos nie widze holowanego mini na "highway". no porazka....

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2007 ]
Jedrzej, poszukaj DecoColor spray - ok. 9zl.

zajmuje sie tylko miniaczkami warsztat znajduje sie w kryspinowie

Witam. Jeśli chodzi produkty WURTH i temat wody i inst. elekrt. to polecam
http://www.wurth.pl/katalog2/katalog/index.php

w miejsce okna "szukaj" wpiszcie "kontakt spray" lub nr art.
Generalnie polecam "kontakt OL " (przywraca przepływ w zaśniedziałych stykach)
i "kontakt SL" można nim popsikać kable a nie będą miały przebić.

Dodatkowo jest środek "smar silikonowy" izolujący elementy elektr. przed wilgocią nr art. A0893223 (wpisać w "szukam")