no dokładnie

Jest to jakaś idea. Ktoś sprzedaje z rozbiórki pedal box do miniaków z serwem?

flapjck1 pisze:to dorzuc 700 GBP na pedal box od kada - dwie pompy poziome i zbiorniczki o pewnej dowolnosci mozntazu na przewodzie elastycznym

wlasnie rozmawialem z tym kolesiem z angli bo jestem bardzo zainteresowany jego kitem.
koles mi powiedzial ze nie ma problemu z pedalami i pojemnikami na plyn bo on do swojego kitu dodaje "engine steady" za pomoca ktorego silnik jest odrobine odchylany do przodu i wszystko pasuje.
na jego stronie sa zdjecia zmodyfikowanego egzemplarza LHD

czy ktos z was ma moze jeszcze jakies opinie na temat superchargera???
nie chcialbym skonczyc z kitem na polce w garazu

dzieki

Poszukaj na forum tematu "Chudy70".
Ja nie polecam - za te same pieniądze można zrobić mocny silnik bez doładowania (np. na 7 portowej głowicy).

dzieki za pomoc

wyglada na to ze wiesz duzo wiecej niz ja na temat mojego miniacza

mozesz mi napisac jak dokladniej powinienem zmodyfikowac swoj silnik zeby jeszcze cos z niego bylo. ten silnik nadaje sie jeszcze do modyfikacji czy bardziej powinienem zastanowic sie nad nowym motorem?
tez zastanawialem sie nad innymi glowicami, na minisport sa gotowe silniki moze od takiego powinienem zaczac (stage 4) czy moj bedzie jeszcze ok?

p.s. nie moge sie doczekac az go zobacze

szkoda kasy na silniki z Anglii a tym bardziej z minisporta. Można u nas wydłubać coś dobrego

Eeeee .... wkładaj v-tec'a

to dopiero szkoda kasy

Gibki Staruszek pisze:Eeeee .... wkładaj v-tec'a

e tam. Przed chwila zrobilem rundkę vtec'iem i jestem rozczarowany

Gibki Staruszek pisze:Eeeee .... wkładaj v-tec'a

e tam. Przed chwila zrobilem rundkę vtec'iem i jestem rozczarowany

Aby rozjaśnić nieco sytuację i żeby postacie w wątku nie uciekły w stronę brazylijskiej telenoweli:

Norman te Mini, które nabyłeś (ode mnie) to właśnie Chudy był jego poprzednim właścicielem. Wcześniej miał założony Kit ze sprężarką. A jak się sprawował?
To właśnie Se7ven może ci coś na ten temat powiedzieć
Finalnie, został zbudowany właśnie przez Piotra "normalny" silnik (pełna seria, co Beny? ) w oparciu o wzmocnione komponenty, które zostały z tamtego "cuda".
Więc myślę, że nie tędy droga - ale co ja tam wiem

flapjck1 pisze:to dopiero szkoda kasy

Ale pakować 5-10 tyś. w silnik którego wał podparty jest na 3 panewkach i smarowany jednym olejem ze skrzynią biegów , gdzie żytotność jednostki używanej ostro wynosi pewnie ze 10.000 kilometrów, to nie szkoda kasy ? Aaaaaaaa ...!?

mam 136 KM, 200 Niutków i przez 20000 silnik nie padl

monsterk pisze:mam 136 KM, 200 Niutków i przez 20000 silnik nie padl

a skrzynia to Ci nie wybuchła ...? a potem jakaś panewka się nie skończyła ... ? i kolejna skrzynia zrobiła "akuku" .... aaaaa...

Te 20000 to sporo zrobiłeś w trasie . A tak z ciekawości to ile kosztowała budowa twojego silnika ? (+2 skrzynie) i jakie koszta robocizny jeśli ktoś by Ci to zlecił ?

ale skrzynia 3 x a sprzeglo ze 4