Strona 2 z 3
Re: Nagrzewnica
: 23 sty 2008, 16:47
autor: Konrad K_2
najlepiej je złączyc ale jak zaslepisz tez nie powinno sie nic złego stac
Re: Nagrzewnica
: 25 sty 2008, 13:41
autor: Wedymin
Nie radzę likwidować nagrzewnicy, chyba, że w zimie/ jesieni nie będziesz jeździć. Ja przez tydzień jeździłem bez włączania ogrzewania, bo mi ciekło tam z tego całego pudła. Efekt - przeziębienia na maksa, mimo, że w zasadzie mrozów nie było... Krótko mówiąc - jak jest zimno (czyli powiedzmy poniżej 10 stopni) w Mini robi się zimno
I to bardzo
Ale, jak rozumiem masz inną koncepcję ogrzewania.
Dla świętego spokoju wymieniłem nagrzewnicę na nową i od tego czasu jest ciepło, sucho i przyjemnie... Nawet szyby nie parują nic a nic
W dodatku gąbka na klapce (tej rozdzielającej strumień powietrza na samochód i na szyby) się... jakby to powiedzieć... rozpadła w pył jak wszystko wymontowałem
Więc zastosowałem uszczelki do drzwi i jest jakby lepiej...
Pozdrawiam
ciepło
Re: Nagrzewnica
: 25 sty 2008, 22:24
autor: kiujik
MINI jest z założenia dla mnie autkiem sezonowym
późna jesień i do garażu!!!
dlatego nie martwie się o tą nagrzewnicę
mam w planach wykonać czysto elektryczny układ z ukierunkowanym strumieniem
na razie skończyłem schemat elektryczny
teraz myślę nad optymalnym poprowadzeniu kanałów tak żeby powietrze swobodnie śmigało na szybkę
tak myślę jeszcze nad regulacją temperatury grzałki ale z tym moge mieć problem
zobaczę co da się zrobić
czas tej parszywej kobylastej puszki jest policzony!!! he he
Re: Nagrzewnica
: 25 sty 2008, 23:09
autor: matriw
Ktoś poruszył temat syczenia nagrzewnicy. Mi to juz w ogóle chyba sie podziurawiła bo odpam mini, rogrzeje sie troche i juz nawet bez włączania wiatraka mi para leci na szyby-istna sauna. Wycieraczka pasazera zalana płynem- teraz pyanie jak to załatać??
Re: Nagrzewnica
: 26 sty 2008, 00:50
autor: Malina
Kiujik szkoda ,że w tym wszystkim nie Zauważyłeś jak zmieniła Ci się płeć ,chyba ,że Lubisz te tematy typu damski ciuszek ,wysokie obcasy albo pończoszki
A co do cieknącej nagrzewnicy ,to najlepszym rozwiązaniem jest zalutowanie przez fachowca ,połśrodkiem byłoby zaklejenie miejsca wycieku klejem "DISTAL" -dwuskładnikowym , a można również adoptować nagrzewnicę z tico ,uno,marbella w sumie z większości city carów tylko trzeba się trochę pobawić w zmiany uchwytówi dobrać najpodobniejszy kształt.
Re: Nagrzewnica
: 26 sty 2008, 09:16
autor: flapjck1
bo kjujik to 2 osoby
Re: Nagrzewnica
: 26 sty 2008, 10:06
autor: kiujik
ROZDWOJENIE JAŹNI !!!!!!!! HE HE
prawda jest taka że nas jest 2 x więcej niż was!
kosmici atakują!
[ Dodano: Sob 26 Sty, 2008 ]prawda jest taka, że mojemu narzeczonemu nie chciało się założyć osobnego konta na forum
hihihihi
Re: Nagrzewnica
: 28 sty 2008, 13:01
autor: Wedymin
Jak będę miał wnuki i emeryturę to sobie "zrobię" sezonowe Mini.
Nawet na deszcz nie będzie wyjeżdżać.
A na razie ma śmigać i przynosić właścicielowi przyjemność z jazdy
Inna sprawa, że zmartwienia i koszty też, ale nie ma miłości bez wyrzeczeń
Re: Nagrzewnica
: 28 sty 2008, 20:57
autor: minimaniak
Aran pisze:Nagrzewnica przydaje się też latem jak silnik się przegrzewa... ustawiamy grzanie na maksa i ciepło ucieka. Trochę ekstremelne rozwiązanie, ale czasem jedyne
W.
Swięta prawda nie 1 praktykowana
Re: Nagrzewnica
: 28 sty 2008, 21:51
autor: rogal
U mnie grzeje cały rok bo zacioł mi sięzawór
Ale za to wszystko suche i nie mam wilgoci w środku.
Re: Nagrzewnica
: 28 sty 2008, 22:30
autor: monsterk
Pewnie Rogal nie masz pojęcia gdzie zawór kupić
Re: Nagrzewnica
: 28 sty 2008, 22:49
autor: rogal
Gorzej. codziennie obok nowego przechodzę.
Ale będę musiał sie zmusić na wymianę bo stary już się rozszczelnia;(
Re: Nagrzewnica
: 29 sty 2008, 14:28
autor: sidi
monsterk pisze:Pewnie Rogal nie masz pojęcia gdzie zawór kupić
hehe
tak to bywa że SZEWC w podartych bytach chodzi!!
Re: Nagrzewnica
: 29 sty 2008, 14:49
autor: icemac
Panowie nie róbcie OT, bo posty zaraz polecą
Re: Nagrzewnica
: 18 lis 2012, 21:27
autor: DARKMAN
Odkopuję temat
Czy przy demontażu nagrzewnicy muszę spuścić cały płyn chłodniczy? czy w mini jest jakiś korek do spuszczenia czy muszę jakiś wąż odkręcić? Sorry za te banalne pytania ale mini potrafi nieźle zaskoczyć