pewnie podobnie jak pierwsza cena, też są do tego gotowe kity, nie orientuje się dokładnie

ale też sporo problemów z przeniesieniem napędu

poszperaj po forum, gdzieś się na pewno pojawiały odnośniki do różnych stron firm, które się takimi przeróbkami zajmują

a silniki:
1300 Turbo z metrówki (silnik taki jak w mini)
1600 lub 1800 V-Tec z Hondy
2000 z Opla (taki jak w Astrach GSi)
motocyklowe takie jak Hayabusa
1300 z Suzuki Swifta

zdarzają się i V8

poszperaj, poszukaj, wszystko już gdzieś się pokazywało

i tak jak flap pisał, kup MiniMaga (może kilka numerów archiwalnych) i tam sporo informacji znajdziesz

Koszt swapa Hayabusy do Fiata 500 ( taki projekt nie może się doczekać końca ) to przeszło 50k zł już wydane - właściciel ocenia budżet na około 80k zł.
Najszybciej, najprościej kupić niedokończony projekt w GB tylko pytanie czy wszystko będzie ok.
Każdy swap niesie poważne koszty a pomyłki na pewno wychodzą w trakcie eksploatacji.
Jeszcze jedno pytanie - do czego ma służyć tak mocne auto bo jeżeli do normalnego poruszania się po drodze to przerost formy nad treścią.

Piotr Topór pisze:Jeszcze jedno pytanie - do czego ma służyć tak mocne auto bo jeżeli do normalnego poruszania się po drodze to przerost formy nad treścią.

To ma byc zabawka, szybkie starty spod swiatel plus jazda po zakretach.

do szybkich startów ze świateł, jazdy po zakrętach i walki o wygranie pucharu mini wystarczy lekkie auto, dobry zawias i silnik 1.3 podkrecony na jakieś maks. 100KM + trochę umiejętności .... a więc to co napisał Sadam + profesjonalnie zrobione 1.3 od mini

Witam
Najszybciej, najprościej i najtaniej jest zlecić to firmie w GB. Np. http://www.saeminivtec.co.uk/mainframe.htm . Trzeba tylko poszukać i zobaczyć co gdzie i jak wygląda. Te firmy robią to nie od dziś i mają doświadczenie i praktykę. Tym sposobem odpada Ci okres błędów i wypaczeń który może trwać nawet dwa lata, nie mówiąc o kosztach. Możesz też kupić całą dokumentacje i części potrzebne do tego, jeśli masz np.silnik i sensownego wykonawcę..
Pozdrawiam
Wojtek

PS.
Szybkie starty z pod świateł to owszem ale już z zakrętami to nie będzie tak różowo. Myślę że do tego celu to można znaleźć coś tańszego i prostszego. Jeśli myślisz że za małe pieniądze zrobisz sobie potworka i autko do lansu to zapomnij.

tess pisze:Witam
Najszybciej, najprościej i najtaniej jest zlecić to firmie w GB. Np. http://www.saeminivtec.co.uk/mainframe.htm .

Nie zapominając o ZCars- przeróbki z silnikami moto.ZCars 16VMini czyli o upakowaniu 2.0 z Vauxhalla. możesz zobaczyć na theminiforum.com czy jakoś tak, tam jest osobny, dość duży dział o swapach. Musisz pamiętać jeszcze o tym, że większość tych przeróbek jest dla miniaków RHD, przy LHD trzeba miejscami pogłówkować. Co by jeszcze tu rzec do tematu? Aha, już mi sie przypomniało. To już nie będzie Mini, tylko kit-car. Ale mini czy nie, może zadupczać
Pzdr

Beny pisze:do szybkich startów ze świateł, jazdy po zakrętach i walki o wygranie pucharu mini wystarczy lekkie auto, dobry zawias i silnik 1.3 podkrecony na jakieś maks. 100KM + trochę umiejętności .... a więc to co napisał Sadam + profesjonalnie zrobione 1.3 od mini

100KM to za malo nawet przy wadze zbitej do 550kg. W tej chwili mam pod butem 420KM, poszukuje podobnych wrazen.

tess pisze:Witam
Najszybciej, najprościej i najtaniej jest zlecić to firmie w GB. Np. http://www.saeminivtec.co.uk/mainframe.htm . Trzeba tylko poszukać i zobaczyć co gdzie i jak wygląda. Te firmy robią to nie od dziś i mają doświadczenie i praktykę. Tym sposobem odpada Ci okres błędów i wypaczeń który może trwać nawet dwa lat, nie mówiąc o kosztach. Możesz też kupić całą dokumentacje i części potrzebne do tego, jeśli masz np.silnik i sensownego wykonawce..
Pozdrawiam
Wojtek

PS.
Szybkie starty z pod świateł to owszem ale już z zakrętami to nie będzie tak różowo. Myślę że do tego celu to można znaleźć coś tańszego i prostszego. Jeśli myślisz że za małe pieniądze zrobisz sobie potworka i autko do lansu to zapomnij.

Niestety tutaj w UK koszta robocizny sa olbrzymie, takze na pewno autko bede robil w Polsce. BTW Jakbym chcial samochod do lansu to o Mini bym nawet nie pomyslal.

Saint pisze:Nie zapominając o ZCars- przeróbki z silnikami moto.ZCars 16VMini czyli o upakowaniu 2.0 z Vauxhalla. możesz zobaczyć na theminiforum.com czy jakoś tak, tam jest osobny, dość duży dział o swapach. Musisz pamiętać jeszcze o tym, że większość tych przeróbek jest dla miniaków RHD, przy LHD trzeba miejscami pogłówkować. Co by jeszcze tu rzec do tematu? Aha, już mi sie przypomniało. To już nie będzie Mini, tylko kit-car. Ale mini czy nie, może zadupczać
Pzdr

Jesli 2.0 to tylko z Civica TypeR, z Vauxhallem nie chce miec nic wspolnego, samochody tej marki to dramat.

Wlasnie o to mi chodzi, nie wazne jak to wyglada, wazne zeby zapier*alalo.

w takim razie szykuj kaskę, albo zapomnij o Mini

ja raczej mysle ze powinienes zapomniec o mini
nie chodzi o koszta ale raczej podejscie

czestermo pisze:ja raczej mysle ze powinienes zapomniec o mini
nie chodzi o koszta ale raczej podejscie

Co jest z moim podejsciem nie tak jesli wolno mi spytac?

to tylko moje prywatne zdanie
szukanie 1000000 KM tylko dla wlasnego ego i do tego rozwalanie miniaka na jakiegos kit'a jest bez sensu

ale ok jak chcesz to mozesz wszystko, twoj wybor

czestermo pisze:to tylko moje prywatne zdanie
szukanie 1000000 KM tylko dla wlasnego ego i do tego rozwalanie miniaka na jakiegos kit'a jest bez sensu

ale ok jak chcesz to mozesz wszystko, twoj wybor

Dla wlasnego ego? Nie zartuj kolego, zycie mamy tylko jedno i jest ono za krotkie zeby sie nudzic. Szybkie samochody to moja pasja, kazdy powinien miec jakas.

wypowiem sie malo parlamentarnie:

puknij sie w leb


chlopaki znajdzcie ten filmik co laska rolke strzelila miniakiem chwile po starcie na jakims rally sprincie niech to bedzie dla niego motto

bo mi sie widzi ze ta jakis fan dlugich prostych ;/

co z tego ze zbudujesz niewiadomo jak mocne auto jak nie przeniesiesz tej mocy na asfalt?

flapjck1 pisze:wypowiem sie malo parlamentarnie:

puknij sie w leb


chlopaki znajdzcie ten filmik co laska rolke strzelila miniakiem chwile po starcie na jakims rally sprincie niech to bedzie dla niego motto

bo mi sie widzi ze ta jakis fan dlugich prostych ;/

co z tego ze zbudujesz niewiadomo jak mocne auto jak nie przeniesiesz tej mocy na asfalt?

Ehhh, zaczyna sie. Nie znasz mnie, wiec nie mozesz mnie oceniac. Nie bede wymienial ukonczonych kursow, bo pewnie sobie pomyslisz ze mi sie forum z gra na Playstation pomylilo.

Co do przeniesienia mocy na asfalt: mam teraz 420KM i jakos nie mam problemow z trakcja na suchym - wystarczylo zamontowac TRD LSD, Racelogic TC i dobre, szerokie opony. 150-200KM to jest zadna moc...