Strona 2 z 2

Re: Kradzieże

: 22 maja 2008, 23:25
autor: Gibki Staruszek
U mnie to ja psuję miniaka ( podczas prób naprawy) jedno zrobie inne spierdo.... :razz:

Re: Kradzieże

: 26 maja 2008, 20:04
autor: Mayon
w starogardzie gdańskim na rynku stał ładny miniaczek, był bardzo ładny wnętrze w kremowej skórze, ładne nadkola i ładne felgi, ale tak jak zaznaczyłem BYŁ bo dziś się dowiedziałem że banda (przepraszam za słowo) skur....... zdewastowała autko doszczętnie :( pogieli dośc mocno dach, zbili szyby, poskakali po masce i przebili opony, autko zostało zabrane pozostały na rynku tylko szkła, totalny brak słow :( naprawde szkoda autka,

Re: Kradzieże

: 29 maja 2008, 17:49
autor: Wojtello
Hmmm... ja tam przez cztery lata jeżdżenia miniakiem na szczęscie nie doświadczyłem żadnego aktu wandalizmu. Kiedyś tylko przyłapałem jakąś dziewczynkę co skrobała mi jakiś liścik na masce a potem wsadziła za wycieraczkę - na liściuku było "pozdrowienia od Miniaków z Trójmiasta :)" To była Jagoda :D he he

Re: Kradzieże

: 29 maja 2008, 21:58
autor: Gość
właśnie.........dodam, że mnie też bardzo często trafiają się milutkie liściki i pozdrownia za wycieraczką, w autku....np ostanio notorycznie na dachu pojawia mi się napis, "umyj mnie - prosze cię" :)

Re: Kradzieże

: 30 maja 2008, 01:01
autor: Sadam
to ja dostałem całe wypracowanie, właśnie na temat umycia samochodu i tego jaki mam piękny kolor, po kilku godzinach intensywnego myślenia doszedłem, że to była pani doktor u której miałem ćwiczenia :D

Re: Kradzieże

: 30 maja 2008, 14:37
autor: humin
Wojtello pisze:Hmmm... ja tam przez cztery lata jeżdżenia miniakiem na szczęscie nie doświadczyłem żadnego aktu wandalizmu. Kiedyś tylko przyłapałem jakąś dziewczynkę co skrobała mi jakiś liścik na masce a potem wsadziła za wycieraczkę - na liściuku było "pozdrowienia od Miniaków z Trójmiasta :)" To była Jagoda :D he he


ano ano :)
i przypadkiem było to na ubiegłorocznym Open'erze ;)

pozdrowienia

Re: Kradzieże

: 30 maja 2008, 15:45
autor: Wojtello
humin pisze:
Wojtello pisze:Hmmm... ja tam przez cztery lata jeżdżenia miniakiem na szczęscie nie doświadczyłem żadnego aktu wandalizmu. Kiedyś tylko przyłapałem jakąś dziewczynkę co skrobała mi jakiś liścik na masce a potem wsadziła za wycieraczkę - na liściuku było "pozdrowienia od Miniaków z Trójmiasta :)" To była Jagoda :D he he


ano ano :)
i przypadkiem było to na ubiegłorocznym Open'erze ;)

pozdrowienia


A to drugi raz mi wtedy taki numer skrobnęła, wcześniej w Krakowie na Kazimierzu :)

Re: Kradzieże

: 18 cze 2008, 13:11
autor: mihhu
średnio to miła perspektywa...