Pany jednak pomogło to przeczyszczenie czujników:)))) az mi sie humor odrazu poprawił i kupił bym wam po piwie:D po przeczyszczeniu tych czujników odpalałem tylko samochód jak kanad stał w grazu nie wyjezdzajac nim i te kontrolki nie gasły.Przed paroma minutami odpalilem samochód zeby wyjechac z garazu i kontrolki na poczatku sie palily ale wyjechalem autem i ruszyłem do przodu moze z 5-10metrow i wszystko zgasło:) i jest teraz wszystko pieknie jak powinno byc:)

Ja miałem podobnie ale DSC paliło się razem z czujnikiem ciśnienia w kołach. Kontroli trakcji nie dało się ani wyłączyć ani włączyć, generalnie nie działała cały czas. Serwis naprawiał to pół roku . Wymieniali po kolei czujniki i ciągle było tak samo po jakimś czasie od ruszenia zapalały się kontrolki. W aucie zdążyła skończyć się gwarancja ale o dziwo ostatnia naprawa już po gwarancji (wymiana modułu DSC) dała w końcu właściwy efekt nic się nie zapala i wszystko gra. Serwis też rozliczył to w ramach gwarancji więc skończyło się ok. Życzę Ci żebyś nie miał takiej sytuacji i żeby problem rozwiązał się szybko.

Dzieki:) Na szczescie ja nie ma tego DSC ani ASC bo czym wiecej jest tego napchane to wiecej rzeczy sie psuje.

miniakomaniak pisze:Ja miałem podobnie ale DSC paliło się razem z czujnikiem ciśnienia w kołach. Kontroli trakcji nie dało się ani wyłączyć ani włączyć, generalnie nie działała cały czas. Serwis naprawiał to pół roku . Wymieniali po kolei czujniki i ciągle było tak samo po jakimś czasie od ruszenia zapalały się kontrolki. W aucie zdążyła skończyć się gwarancja ale o dziwo ostatnia naprawa już po gwarancji (wymiana modułu DSC) dała w końcu właściwy efekt nic się nie zapala i wszystko gra. Serwis też rozliczył to w ramach gwarancji więc skończyło się ok. Życzę Ci żebyś nie miał takiej sytuacji i żeby problem rozwiązał się szybko.

Czy wiesz może ile normalnie kosztuje wymiana modułu DSC?