Strona 2 z 2

Re: Coś bym chciała zmienić...

: 28 maja 2009, 16:44
autor: girsza
annejszyn pisze:
dokładnie o ten odgłos chodzi... No to ladne wydatki mi sie szykuja... nawet nie chce myslec ile sprzeglo do worksa kosztuje :(


Ja tym głowy sobie już nie zawracam. Post napisałem w styczniu. Mamy juz (prawie) czerwiec a ja dalej śmigam -a jak się popsuje na dobre, to dopiero bedę się martwił :)

pzdr

Re: Coś bym chciała zmienić...

: 28 maja 2009, 18:13
autor: dawid
a moze sie popsuc... nagle :)

w poprzednim mini, jak stanal kiedys na swiatlach to juz dalej biegu nie wrzucilem heheh

a generalnie jak jezdzic, aby nie zakatowac sprzegla?

Re: Coś bym chciała zmienić...

: 28 maja 2009, 20:31
autor: Cuba
Najlepiej z gorki na luzie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Coś bym chciała zmienić...

: 01 mar 2010, 10:20
autor: mini2005
girsza pisze:
annejszyn pisze:
dokładnie o ten odgłos chodzi... No to ladne wydatki mi sie szykuja... nawet nie chce myslec ile sprzeglo do worksa kosztuje :(


Ja tym głowy sobie już nie zawracam. Post napisałem w styczniu. Mamy juz (prawie) czerwiec a ja dalej śmigam -a jak się popsuje na dobre, to dopiero bedę się martwił :)

pzdr


I dalej tak jeździsz ?
U mnie jest to samo,ale chyba jakaś początkowa faza,bo raz słychać,a raz nie.Czasem na zimnym silniku,a czasem na gorącym-różnie.
Czy ktoś to już zdiagnozował co dokładnie hałasuje ?

Sprzęgło

: 01 mar 2010, 11:31
autor: annejszyn
Powiem Ci tak ja nie czekałam aż mi sprzęgło do końca padnie. Na maksa denerwował mnie ten dźwięk. Zmieniłam sprzęgło i mam spokój, więc to ono tak hałasowało.

Re: Coś bym chciała zmienić...

: 01 mar 2010, 13:09
autor: girsza
mini2005 pisze:
girsza pisze:
annejszyn pisze:
dokładnie o ten odgłos chodzi... No to ladne wydatki mi sie szykuja... nawet nie chce myslec ile sprzeglo do worksa kosztuje :(


Ja tym głowy sobie już nie zawracam. Post napisałem w styczniu. Mamy juz (prawie) czerwiec a ja dalej śmigam -a jak się popsuje na dobre, to dopiero bedę się martwił :)

pzdr


I dalej tak jeździsz ?
U mnie jest to samo,ale chyba jakaś początkowa faza,bo raz słychać,a raz nie.Czasem na zimnym silniku,a czasem na gorącym-różnie.
Czy ktoś to już zdiagnozował co dokładnie hałasuje ?


ano smigam dalej, czasami na światłach muszę kilka razy wcisnąć sprzegło, aż dźwięk tykania całkiem ucichnie :)