rambo_3m pisze:Ma ktoś może plany/specyfikację klatki bezpieczeństwa do Miniacza? A może jest gdzieś do ściągnięcia w necie?

Jeśli chodzi Ci o podanie konkretnych wymiarów, to coś takiego jest bez sensu raczej.
Klatka z prawdziwego zdarzenia jest jak garniturek - "szyta" na miarę.
Załącznik "J" określa wymagania minimalne, jakie musi spełniać klatka (pałąk główny, co najmniej jeden element poprzeczny, pałąki boczne wzdłuż drzwi, część przednia), rodzaj materiału (rura o min.średnicy i min. grubości ścianki, ciągnięta na zimno, bez szwu, z atestem hutniczym) oraz sposób mocowania (może być nawet skręcana), a także sposób zamocowania do nadwozia (spawanie + przykręcenie do punktów bazowych śrubami 8..
A dlaczego na miarę? Żeby ładnie pasowała, żeby rury szły blisko słupków (bez szczelin na 1,5cm) i takie tam. Poza tym wtedy zapewni większe bezpieczeństwo.
Chyba, że chodzi Ci o klatkę pod kątem wizualnym wyłącznie, to wtedy zmienia postać rzeczy.
Porządna klatka zrobiona do sportu musi kosztować niestety, ale taka jest cena bezpieczeństwa. Szkoda, że jesteś aż z Trójmiasta, bo poleciłbym jednego "klatkarza" z okolic Wieliczki (Ireco, Baran i kilku innych strasznie go nie lubią ) - kolejki ma spore, ale robi klatki prima sort i klatka do Miniacza kosztowała mnie u niego poniżej 1500zł.

Bankowy pisze:Szkoda, że jesteś aż z Trójmiasta, bo poleciłbym jednego "klatkarza" z okolic Wieliczki (Ireco, Baran i kilku innych strasznie go nie lubią ) - kolejki ma spore, ale robi klatki prima sort i klatka do Miniacza kosztowała mnie u niego poniżej 1500zł.

Siekier?

jak wieliczka za daleko to w bydgoszczy jest jeden gość który robi klatki.
tez kosztowała by koło 1.5k.
robi i załatwia homologacje.

Saint pisze:

Bankowy pisze:Szkoda, że jesteś aż z Trójmiasta, bo poleciłbym jednego "klatkarza" z okolic Wieliczki (Ireco, Baran i kilku innych strasznie go nie lubią ) - kolejki ma spore, ale robi klatki prima sort i klatka do Miniacza kosztowała mnie u niego poniżej 1500zł.

Siekier?

Dokładnie

siekierka jest dobrze znany

Hihi, prywatnie to kumpel, ale nie sądziłem, że osiągnął już taką sławę poza małopolską

Poniżej foto fajnej klatki do Mini, dość rozbudowanej (ponad 1600euro), a obok bardzo prosta wersja - podobna była w Mini biorących udział w Monte Carlo (obecnie nie spełnia wymagań FIA).

a taka klatke robi kumpel z zielonej góry

http://jakas.nazwa.pl/webz/trampolina/g ... .php?id=61

niby wg zalacznika j robione, ale czy w koncu spełnia standardy to nie wiem.
ja bym sie bał [;

A dlaczego byś się bał?? Mi ta klatka bardzo się podoba. A jak zrobi krzyże na dachu i drzwiach + zastrzały do zawieszenia, to po prostu rewelacja będzie!!
Do tego super, że ma ściągnięty dach, bo spawy będą dookoła, normalnie (nie ściągając dachu i nie robiąc w nim dziur) kilku cm spawu zawsze brakuje i trzeba sobie inaczej radzić

Poza tym to chyba jakiś custom będzie z tego auta, bo gość mu trochę wysokości ujął

klatka da rade mimo ze krzywawa jest i te spawy bez rewelacji

Jeśli wszystko jest pospawane tak jak na tej focie - to bez zarzutu

Dzieło Siekiera w moim aucie.
Nieco więcej niż minimum wg załącznika "J", ale bez szaleństw.

w których miejscach była łączona w samocodzie?

Tego to Ci nie powiem - to już tajemnica Łukasza i jego migomatu

pomacaj , poszukaj:-)

Ale chodzi Ci o to w jakich miejscach klatka jest połączona z budą? jeśli tak, to do podłogi przy przednim słupku, do podłogi przy środkowym słupku oraz do tylnych nadkoli. Oczywiście przez nakładki o odpowiedniej grubości i powierzchni.

A jeśli chodzi Ci o to w jakiej kolejności były elementy wspawywane do auta - to zielonego (ani białego, hihi) pojęcia nie mam!