Strona 2 z 2
Re: Kto mógłby naprawić morisa z 1960 roku, ale nie za pieniądze
: 03 wrz 2009, 10:25
autor: Beny
jeśli chodzi o wycenę to:
1. auto jest dla kogoś kto jest maniakiem, a jak jest maniakiem to szuka czegoś oryginalnego ... a twój niestety taki nie jest
2. bardzo dobry rocznik i w tym wypadku chyba papier jest najcenniejszy
3. możesz go równie dobrze oddać za 100 zł, za 1000 zł ... a może znajdziesz pasjonata który da więcej ....
Re: Kto mógłby naprawić morisa z 1960 roku, ale nie za pieniądze
: 04 kwie 2010, 00:41
autor: 137jastr
maciejka pisze:Załączam zdjęcia miniusia.
A co to???: drzwi bez widocznych zawiasów? Widoczna klamka z lat 1968 i w górę? tylne światła z lat 1968 i w górę. Miałem mini morris_a minor_a z roku 1967 nowego kupionego w Paryżu...a ten ze zdjęć robi wrażenie jakiejś kompilacji, a nie mini z 1960roku.
Re: Kto mógłby naprawić morisa z 1960 roku, ale nie za pieniądze
: 04 kwie 2010, 11:59
autor: Beny
137jastr pisze:maciejka pisze:Załączam zdjęcia miniusia.
A co to???: drzwi bez widocznych zawiasów? Widoczna klamka z lat 1968 i w górę? tylne światła z lat 1968 i w górę. Miałem mini morris_a minor_a z roku 1967 nowego kupionego w Paryżu...a ten ze zdjęć robi wrażenie jakiejś kompilacji, a nie mini z 1960roku.
a to co?? odgrzebujesz temat po pół roku i taki tekst?
Re: Kto mógłby naprawić morisa z 1960 roku, ale nie za pieniądze
: 05 kwie 2010, 14:59
autor: lamerson1985
ja swojego miniacza robiłem przez 2 lata dokładając co miesiąc do niego średnio 500-700zł miesięcznie. zobacz co powstało
http://www.forum.mini.org.pl/files/0000_765.jpg. może nie jest zrobiony na glanc ale przynajmniej jest na chodzie i całkiem fajnie sie prezentuje