Strona 2 z 3

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 wrz 2009, 11:09
autor: Sadam
8-10k z piaskowaniem dwukrotnym (nie w całości) i solidną konserwacją podwozia w zależności od tego ile i jakie części będą potrzebne - przy czym mowa o aucie w zasadzie zupełnie rozebranym (zostały drobne elementy)

blacharka 1500-2000 (jak się uda to trochę mniej)
lakier 4500-5000 z materiałami
blachy ??
piaskowanie dwa razy 800-1000
podkłady, baranki na podwozie, silikony do spoin, woski do profili zamkniętych itd. 500-1000zł

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 wrz 2009, 13:35
autor: Sadam
raz przed blacharką w miejscach gdzie rdza ewidentnie jest, a także w zakamarkach w której jej nie widać, a w których też jest

teoretycznie całkiem zdrowe auto po piaskowaniu okazuje się niezłym siteczkiem

nie wspomnę o tym jakie piękne kwiatki wychodzą od fabryczną konserwacją, która teoretycznie wygląda na nienaruszoną, więc ją również polecam zerwać

drugie piaskowanie po blacharce bo zanim się ją skończy i zacznie podkładować to wilgoć z powietrza lubi się osadzić

i specjalnie napisałem, że nie w całości bo piachem sypie się po progach podłogach, kantach,rantach, zgrzewach itd. a nie po całych poszyciach błotnikach etc.

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 wrz 2009, 13:48
autor: Sadam
no takie realia, można oszczędzić na piaskowaniu, na konserwacjach, lakiernika znaleźć co za 2k w garażu pomaluje itd.

a za 2-3 lata można myśleć o kolejnej blacharce, albo i za pół roku, jak lakiernik będzie wystarczająco sprytny

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 wrz 2009, 14:50
autor: Jasiu
z przykrością potwierdzam, ok 10k zł. :cry:

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 wrz 2009, 14:56
autor: icemac
za lans sie płaci :razz:

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 20 paź 2009, 10:13
autor: jumpy
Czyli nadal nie mamy sprawdzonego blacharza w Łodzi :-( A ten z Inflandzkiej ?
T. Barański polecał mi kiedyś kogoś z Telefonicznej, znacie może tego blacharza ?

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 20 paź 2009, 13:43
autor: Maciej
jumpy pisze:Czyli nadal nie mamy sprawdzonego blacharza w Łodzi :-( A ten z Inflandzkiej ?
T. Barański polecał mi kiedyś kogoś z Telefonicznej, znacie może tego blacharza ?


Nigdy o nim nie słyszałem, ale jak byś go odwiedził to daj znać?
A tak na marginesie co masz do zrobienia że szukasz blacharza?

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 21 paź 2009, 08:09
autor: jumpy
Generalnie całość. Najgorsze punkty to prawy przedni błotnik, progi, lewy tylny błotnik.

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 12 mar 2010, 12:12
autor: jumpy
Czy może od ostatniego czasu, ktoś znalzł jakiegoś dobrego blacharza w Łodzi lub okolicach?
Szukam pilnie.......

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 12 mar 2010, 13:26
autor: Maciej
A ten z Telefonicznej co mówiłeś że Pan Barański Ci polecił? byłeś u niego?
Maciek.

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 12 mar 2010, 13:59
autor: jumpy
Dzwoniłem, ale gość jest zarobiony na pół roku do przodu i odesłał mnie z kwitkiem :-(

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 12 mar 2010, 16:07
autor: Maciej
Kurcze to nie potrafię Ci pomóc, sam zrezygnowałem jakiś czas temu z szukania takiego gościa i właśnie sam próbuje. Na razie tylko z wierzchu szlifuje do gołej blachy i zabezpieczę z polakierowaniem.
Maciek.

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 12 mar 2010, 19:25
autor: Bochen
podobno jest jakas firma taunus - gosc robił juz miniaki, mechaniczne sprawy tez robi PODOBNO. to jest jakos przy koncu struga, przy łąkowej. musiałbyś podjechac, znalezc, pogadać.

Re: Blacharz Lakiernik Łódź

: 15 mar 2010, 07:49
autor: jumpy
A znasz może efekt robienia przez niego MINIAKÓW?

kompleksowa blacharka mini

: 15 mar 2010, 09:01
autor: markfive
Ludzie

Kilka uwag o sprawach o których pewno większość wie :grin: więc Ci niech nie czytają i zbędne komentarze zachowają dla siebie.

Żaden "legalny" zarejestrowany warsztat który zatrudnia ludzi i płaci podatki nie zrobi Wam szybko i tanio blacharki miniaka od podstaw w perfekcyjny sposób. Nawet jeżeli do tego się przyłoży, w ogóle taką robotę przyjmie i doprowadzi do końca, to będzie zmuszony wziąć za to nawet 20 tys. Chyba, że prowadzi działalność charytatywną i nie zarabia tylko dokłada do interesu ze swoich oszczędności.

Blacharz garażowy jest już tańszym rozwiazaniem ale czasem tylko pozornie bo chętnie robotę bierze widząc w tym tylko jedną stronę medalu - skoro klient jeździ takim "nienormalnym samochodem" to widocznie go na to stać i się jakoś zrobi i będzie kasa.
Jak już zacznie i dobrnie do punktu w którym "rece mu opadną" to albo każe Wam auto zabrać w takim stanie jak jest, albo szybko zakończy akcję na odczepnego po wstawieniu zewnętrznych blach pomijając całą pozostałą zgniliznę.
Jak będzie cierpliwy, ambitny i dokładny to zrobi bardzo dobrze ale zajmie mu to od trzech do sześciu miesięcy. Krócej gdy ma inne dodatkowe źródło utrzymania i cały swój czas może poświęcić na pracę przy jednym aucie, dłużej gdy z tej roboty się utrzymuje. I też nie zrobi tej roboty za 2 tysiące.

Najlepszym z punktu widzenia kosztów i własnej satysfakcji rozwiązaniem jest wykonanie blacharki we własnym zakresie. Trzeba mieć pomieszczenie, migomat i nieco doświadczenia. Wszystkiego można się nauczyć To co się spieprzy zawsze można poprawić. Każdy nawet doświadczony blacharz robiąc pierwszy raz miniaka napotka na trudności i też ma szansę robotę schrzanić.
No i nie będziemy wtedy narzekać jak to X czy Y nieudolnie i bez pojęcia Nam coś zrobił.

Uwagi moje odnoszą sie do kompletnej odbudowy karoserii.

Generalnie jak ktoś nie dysponuje kasą lub sam nie ma warunków ani umiejetności naprawy miniaka we własnym zakresie, w ogóle nie powienien wchodzić w temat i kupować tego samochodu. Inaczej sam z własnej woli pcha się w poważne kłopoty.

Łaty wstawi każdy pierwszy lepszy blacharz i tu faktycznie wybór jest i wymiana informacji o tym kto, gdzie i z jakim efektem już robił jest pomocna.