Strona 2 z 2

Re: Zakup Innocenti 9o

: 02 paź 2009, 16:55
autor: irek
flapjck1 pisze:kolo ozarowa taka hala popegerowska, tam "stado baranow" trzyma swoej wynalazki :)


juz nie tam... teraz w milanowku w ogrzewanej hali :)

pozdr

Re: Zakup Innocenti 9o

: 02 paź 2009, 16:56
autor: flapjck1
ohoho powodzi sie :)

Re: Zakup Innocenti 9o

: 04 paź 2009, 22:06
autor: innocenti
bigdickbuster pisze:

Inno fabrycznie mialo jednostke o pojemnosci 998 ccm (?)

Napiszcie prosze jezeli macie jakies informacje, czy silnik ze skrzynia od klasycznego Mini pasuje bez problemu?


Posiadam takie autko.Obecnie w stanie spoczynku i oczekiwania na lepsze czasy- blacha się "skończyła".
Silnik ze skrzynią ze "zwykłego" Mini pasują . Półośki są dłuższe.
998 (jak i 1,3 -wtedy nazywa się to Innocenti L120) to są silniczki "Cooperowe"
Tysiączek miał coś ponad 50 koników. Płaskie (a dokładnie nawet z malutkim "podwyższeniem') tłoki, większe zawory.Wałek zdaje się też inny.
Większe tarcze hamulcowe
Inna przekładnia kierownicza -dłuższa "maglownica"

Niesłusznie niedoceniane auto. Choć nie "kultowe" to pod wieloma względami lepsze od klasycznego Mini . W zasadzie oprócz braku tej " kultowości " i powiedzmy innej urody,to pod każdym innym względem lepsze.Buda dużo bardziej funkcjonalna, niezwykle pakowna - te trzecie drzwi !. Jest parę centymetrów szersze i dłuższe od mini.Lepiej (a w zasadzie jeszcze lepiej :wink: )się prowadzi. Jest cięższe, ale lepiej poukładane.Nie znam drugiego tak dużego małego auta :wink: :!: Tylne siedzenie się składa ;poduszka stawia - oparcie kładzie i powstaje naprawdę imponująca jak na takie autko przestrzeń ładunkowa. Tą poduszkę można łatwo odkręcić - wtedy to już mała ciężarówka jest :wink:
więcej miejsca w środku jak i pod maską. Chłodnica z przodu (+elektryczny wentylator) - nie przegrzewa się i nie zamaka aparat zapłonowy.
Blacha niestety włoska -gnije dość żwawo i "purchle" potrafią np powyłazić na środku drzwi czy maski.
Przedni wózek lubi pękać na środku poprzecznej belki z tyłu wózka - są tam w niej takie otwory w celu "zelżenia "konstrukcji i właśnie tam pęka. Trzeba dorobić wzmocnienie- taki "podciąg" przykręcany w okolicach tylnych dolnych poduszek wózka.
Fajne i bardzo już rzadkie autko .Moim zdaniem warte odbudowy.
A jeszcze jako ciekawostka
Po "rozwodzie' z Leylandem Innocenti miało montowane silniki z Moto Guzzi (w/g innych źródeł nie weszło do produkcji)
Było też produkowane z silnikiem Daihatsu Charade (nie wiem czy tak się to pisze)-nazywało się wtedy "tri cylindri" .Była też wersja turbo tego silnika.Wraz ze zmianą silnika zmieniło się zawieszenie-z przodu mcpersony, z tyłu resor poprzeczny.
Jeszcze jedna ciekawostka -śruby w zespole napędowym "angielskie"- calowe,w budzie metryczne- można w niektórych miejscach się pomylić i zrobić sobie "kuku" :wink:

Re: Zakup Innocenti 9o

: 05 paź 2009, 17:51
autor: bigdickbuster
Bardzo dziekuje za garsc konkretnych porad :mrgreen:

Masz moze fotke swojego?

Re: Zakup Innocenti 9o

: 05 paź 2009, 18:08
autor: flapjck1
innocenti: ty moze kupiles inno 90l z jaworzna? bylo tam takie z 7-8 lat temu...

Re: Zakup Innocenti 9o

: 05 paź 2009, 22:28
autor: innocenti
flapjck1 pisze:innocenti: ty moze kupiles inno 90l z jaworzna? bylo tam takie z 7-8 lat temu...


Nie

Re: Zakup Innocenti 9o

: 05 paź 2009, 22:39
autor: innocenti
bigdickbuster pisze:Bardzo dziekuje za garsc konkretnych porad :mrgreen:

Masz moze fotke swojego?


Mam , z okresu jak było sprawne- (to już jakieś 8 lat stoi :???: )tylko że "chemiczne" -trza by przez skaner przepuścić- a skanera nie mam.
Jak by potrzebna była jakaś wiedza to wal śmiało- nie chwaląc się mogę doktorat z tego auta napisać :wink: A i części sporo też mam.

Re: Zakup Innocenti 9o

: 11 paź 2009, 16:27
autor: bigdickbuster
Zrob foto foty cyfrowka:)

Tak dookola ale powinno zadzialac :)

Pytanie laickie - autko posiada gwinty calowe, czy metryczne??? Chodzi np. o kola, brakuje w nich srub. Czy hamulce sa tarczowe? Jak wyglada sprawa z gruchami od zawieszenia? Obecne prawdopodobnie splesnialy ze starosci, przegladalem Alledrogo nie ma tam prawie nic do Mini :( a innych zrodel czesci jak na razie nie znam :oops:

Re: Zakup Innocenti 9o

: 11 paź 2009, 16:37
autor: flapjck1
gruchy to nie klopot

allegro nie jest dobrym zrodlem czesci - zwlaszcza gruszek - te jak kupowac ty tylko nowe i najlepiej nie dunlopy tylko rozne competitiony ( wieksza trwalosc )

gwinty na silniku i skrzyni masz calowe
reszta powinna byc metryczna, ale przy zawieszeniu chyba bedzie calowka jeszcze ( sworznie itepe wlacznie ze szpilkami do kol - 3/8' 24 zwoje :P

z przodu sa tarcze 8,4'

Re: Zakup Innocenti 9o

: 14 paź 2009, 13:58
autor: innocenti
bigdickbuster pisze:Zrob foto foty cyfrowka:)

Tak dookola ale powinno zadzialac :)

Nie bardzo zadziała . Obecnie jest to goła buda stojąca w kącie blaszanego garażu, zasypana rupieciami... :???:

Pytanie laickie - autko posiada gwinty calowe, czy metryczne??? Chodzi np. o kola, brakuje w nich srub. Czy hamulce sa tarczowe? Jak wyglada sprawa z gruchami od zawieszenia? Obecne prawdopodobnie splesnialy ze starosci, przegladalem Alledrogo nie ma tam prawie nic do Mini :( a innych zrodel czesci jak na razie nie znam :oops:


Patrz wyżej. Pisałem. Nie uważałeś.... :evil: :wink:
Gwinty w zespole napędowym i zawieszeniu calowe.Karoseria metryczne.
Gruchy tylne nieco inne - bardziej podłużne. Różnica niewielka- trzeba się przyjrzeć żeby dostrzec. Z przednimi do końca nie wiem- bo jak kupiłem auto to i tak były "klapnięte". Można śmiało wkładać miniowe- różnica nawet jak jakaś jest ,to w praktyce niezauważalna.
Znam jedno źródło części . Ten wspomniany wyżej garaż :wink:

Re: Zakup Innocenti 9o

: 16 paź 2009, 10:37
autor: bigdickbuster
Heh!

Uwazalem, ale wolalem upewnic sie co do kol ;)

Jak auto pojawi sie w mym garazu i zostanie rozlozone na czynniki pierwsze pewnikiem zaatakuje Cie znienacka :lol: :shock:

Ale bez obawy - nie jak Romek :mrgreen:

Re: Zakup Innocenti 9o

: 17 mar 2010, 15:20
autor: markfive
Witam i pozdrawiam kolegów pasjonatów Innocenti Mini

Dobrze, że zajrzałem do tego wątku bo dotychczas nie wiedziałem, że można Ich również znaleźć na tym forum. Tematem mini zajmuję się już od wielu lat a oba te tematy są ze soba powiązane. Sądzę, że wzajemnie możemy nieco pogłębić swoją wiedzę ponieważ Innocenti jest dla mnie znane bardziej od strony teorii niż praktyki a z kolei wiedza na temat podzespołów mechaniki, stosowanej w obu tych samochodach od strony praktycznej nie jest mi obca.
Kiedyś byłem zainteresowany kupnem takiego auta i jego odbudową ale z róznych względów nic z tego nie wyszło. Teraz już nie czas dla mnie na realizację takich pomysłów. Nie mam na to odpowiednich warunków. Nadal jednak zajmuję się naprawami i modyfikacjami zespołów napędowych serii A i A+

Innocenti Mini szczególnie w wesji 120 L był bardzo dobrym samochodem pod wieloma względami lepszym od mini Coopera. Dobrze okreslił to kolega o nicku dopasowanym do tematu innocenti. Wejście na rynek Brytyjski było tak poważnym zagrożeniem dla BL, że nie został dopuszczony import tych aut. Te, które się tam znajdują sprowadzone zostały "prywatnymi kanałami".

Z wiosną ruszą pewno jakieś prace przy odbudowie o ile temat jest nadal aktualny. :grin:

Re: Zakup Innocenti 9o

: 18 mar 2010, 08:38
autor: flapjck1
z uzyskanych przeze mnie info wynika ze do zakupu kasty inno 90l nie doszlo
posiany zostal kontakt do sprzedajacego i ze wzgl. na liczne pasje motoryzacyjne kolegi bigdickbuster temat zostal zawieszony


czyt. zona go wypedzi jak sciagnie jeszcze jednego pascia :P