Strona 2 z 2

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 21 wrz 2014, 19:15
autor: Arti
A czy jest jakaś "domowa" metoda sprawdzenia uszczelki pod głowicą inna niż sprawdzenie oleju? Mój wygląda na klarowny i nie ma "śmietany" pod korkiem oleju.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 21 wrz 2014, 19:24
autor: se7ven
Zobacz czy nie masz przedmuchów spalin w chłodnicy.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 22 wrz 2014, 09:18
autor: markfive
Arti pisze:...Odkręciłem wąż od termostatu - ten cieńszy (nie ten idący od termostatu do chłodnicy). I odpaliłem silnik. Z króćca, zaczął lecieć płyn ale w bardzo małych ilościach. Generalnie myślałem, że tam może nie jak ze strażackiego węża ciśnienie będzie ale, że tego płynu więcej wyleci. Nie. Leciało mało i raczej "pryskało" niż był to strumień.
Dodam, że silnik nagrzewa mi się chyba bardziej niż standardowo miał to w zwyczaju...
Zrób to "doświadczenie" wtedy gdy silnik jest zimny czyli w czasie gdy termostat powinien być zamknięty. Uzupełnij najpierw płyn i odpal silnik. Z króćca małego obiegu (do centralki) powinien wypływać płyn dość mocno. Jeżeli tak nie jest to albo

1. termostat jest cały czas otwarty
2. termostat jest źle zamontowany ( jest założony bezpośredni na głowicy a nie wyżej na przekładce w której jest wyjście na centralkę.
3. pompa jest uszkodzona - konkretnie np. ma obluzowany wirnik (szczególnie gdy jest to zamiennik z wirnikiem z blachy)
4. pompa obraca się zbyt wolno z powodu słabego naciągu paska lub jego zużycia (wytarte boczne powierzchnie / wąski pasek nie opierający się już klinowo na kółku).

Tak czy owak do sprawdzenia termostat i pompa.

Arti pisze:...A czy jest jakaś "domowa" metoda sprawdzenia uszczelki pod głowicą...
Najprostsza metoda to uzupełnienie poziomu płynu na max. i uruchomienie silnika przy otwartym korku chłodnicy. Przy "dodawaniu gazu" / zwiększaniu obrotów silnika, pojawiają się bąbelki gazów wydmuchanych przez uszkodzoną uszczelkę. Przy jakichś minimalnych przedmuchach nie będzie to jednak tak dobrze widoczne.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 23 wrz 2014, 10:15
autor: Arti
Dzięki za rady!
Na pierwszy ogień poszedł termostat - sprawdziłem - martwy. Sprawdzę też pompę.
I coś czuje, że wszystko przez to ze jakieś 2 miesiące temu robiłem płukanie układu facepalm Wlałem K2 RADIATOR FLUSH i kto wie czy on nie pomógł w tym co teraz mam...

Przy okazji co to jest za "łezka" w termostacie. Taki dyndający "kolczyk" To jakiś zaworek?

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 23 wrz 2014, 10:59
autor: servicemile
Usterka mogła być spowodowana nieumiejętnym płukaniem układu :???: Życzę powodzonka w naprawianiu autka, to piękny klasyk w końcu, warto żeby śmigał.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 25 wrz 2014, 09:24
autor: Arti
Rozebrane. Jak widać na załączonym obrazku w układzie mam "rolling stones" ;)
Martwi mnie to wyżłobienie w bloku zrobione przez wirnik pompy. O dziwo sama pompa był bardzo lekko skręcona. Aż dziw, że woda tamtędy nie uciekała. Pompa wygląda na "zdrową". Nie ma luzów i chodzi z lekkim oporem. Mimo tego chyba ją wymienie też dla świętego spokoju. Czyli wychodzi na to, że na razie ewidentnej awarii uległ termostat. Czas skręcić wsio do kupy i zobaczyć co będzie.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 25 wrz 2014, 09:50
autor: Sadam
a ja bym stawiał na to, że awarii uległ rolling stone, które masz w kanale którym nagrzewnica jest zasilana

przy zamkniętym termostacie ten otwór służy jako wejście na nagrzewnicę oraz jako bypass termostatu, a tym sposobem auto miało bardzo ograniczony przepływ płynu do momentu otwarcia termostatu, o ile ten się w ogóle otwiera, ale pewnie tak bo w przeciwnym razie miałbyś mega problemy z przegrzewaniem

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 25 wrz 2014, 10:48
autor: Arti
Twoja teoria może być wielce prawdopodobna. Ten kamień to tak naprawdę połowa. Druga odpadła bo wystawała poza kanał. Termostat padł i silnik nagrzewał się mocno a kamień zatkał kanał. Oby tylko to... Czekam na klamoty i składam wsio do kupy.

Re: przerwy w działaniu ogrzewania

: 25 wrz 2014, 12:58
autor: Sadam
Mocno czyli czerwone poletko tudzież H, czy mocno czyli mocniej niż zwykle, o czym pisałeś wcześniej, ale jeszcze nie końcówka skali?

Jeśli opcja pierwsza to pewnie i termostat padł, miejmy nadzieję, że bez konsekwencji, jak druga to raczej chodził, tak czy siak wymienić nie zaszkodzi.

Co do pompy to zdarza się, że wchodzi ona za głęboko i opiera na odlewie w środku, ale spotkałem się z tym tylko w jakimś starym bloku (montując nową aluminiową pompę w miejsce żeliwnej), jak będziesz zmieniał to po dokręceniu nowej sprawdź czy się luźno kręci, jeśli tak to nie ma stresu.

To wytarcie które już jest nie powinno nic specjalnie osłabiać.