Jesli to takie klikniecie puk puk to pewnie poduszka silnika. Taka co ja widac po otwarciu maski..

Mam takie nietypowe pytanko czy Wy tez tak macie że podczas gdy kręcicie na pierwszym biegu (mini R53 Cooper S) np do 6tys to nie możecie zmienić na dwójkę? a wiadomo że to dwu mas jest i pewno normalna kolej rzeczy czy jednak może zna ktoś jakiś trik żeby dwójka wchodziła bez oporów?

Gdy na jeździe próbnej sprawdzałem skrzynię w jednym z R53 to nie było takich objawów. Moim zdaniem nie powinno być w żadnym aucie. Jeśli nie możesz wbić biegu to albo coś nie tak z synchronizatorem albo sprzęgło nie rozłącza do końca.

R53, R53 nie równe, wszystko zalezy jaka wersja przed liftowa czy po

Wersja przed liftem, 2003r z kompresorem

Nic nie powinno zgrzytać/ciężko chodzić, przed liftem czy też po...

Widzę problem albo w sprzegle albo w synchronizatorze. Raczej niestety ta druga opcja.

Hej, mam taki problem w swoim mini one R50 r.2003 jak przyspieszam lub hamuje bigami, to coś się trze...słyszę taki metaliczny odgłos gdzieś pod maską. Troche jakby blacha się o coś tarła...Im silnik zimniejszy (lub po prostu zimniej na dworze, bo pojawiło się to wiosną cicho, latem prawie nie wystepowalo) tym głośniej i częściej go słychać. BIegi niby wchodzą, ale jakby "na raty". Z wrzucaniem wstecznego od zawsze był problem, ale to podobno norma w tej wersji. Any idea co to może być i czy będzie bolało w kieszeni? Pomóżcie koleżance plisss

bruno pisze:Wszystko jasne okazalo sie ze nowa kompletna połoska była wadliwa. Na krzyzaku blokowały sie rolki co powodowało wyszarpywanie przegubu ze skrzyni.
Dzieki za pomoc Mozecie mi podpowiedziec jeszcze jaki olej zalac do skrzyni bo od tego wyjmowania wkładania troche poleciało. Czytałem na forum ze tylko orginał ale nie wierze ze olej do tej skrzynki robi bmw???

Texaco MTF 94 ok. 40 zł/l

Odgrzebałem ten temat, bo nie chciałem zakładać niepotrzebnie nowego.
Mam czasem problemy ze zmianą biegów podczas jazdy, konkretnie tlyko z wrzucaniem z dwójki na trójkę.
To synchro, sprzęgło, wysprzęglik? Boję się, że jednak synchro dlatego przed odpowiedzią spytam jeszce o cenę, część plus robocizna .

getrag 6tka,
r53 2003 r.

Zobacz pod puszką filtra powietrza, tam są te linki czy (wodziki).. Ja miałem problemy z wrzucaniem z jedynki na dwójkę.. po przesmarowaniu wszystkiego problem zniknął oczywiście nie mówię że możesz mieć to samo..
A i olej w skrzyni tez zmieniałem ale to już wiesz

Miejmy nadzieję, że to jednak taka drobnostka.

Ja jakiś miesiąc temu prawie zawału dostałem, jak zadzwoniła do mnie żona, że stoi na środku skrzyżowania z zakleszczoną skrzynią... Szybka akcja holowanie i ból głowy spowodowany myślami o naprawie skrzyni... Następnego dnia auto miało jechać na lawecie do mechanika, ale moja niecierpliwość wrodzona sprawiła, że jeszcze tego samego dnia postanowiłem zdiagnozować co się stało, wyszarpałem akumulator, jego obudowę aby mieć dostęp do wodzików (a właściwie do kulek przy skrzyni, w które się wpina linki od biegów) i BINGO okazało się, że spadła linka odpowiedzialna za 3 i 4 bieg, skrzynia została na 3, lewarek latał luźno przód tył, bez możliwości ruchu na boki. Finalnie okazało się, że mocowanie linki jest tak zużyte, że nie nadawało się do dalszego użytku... linki oczywiście tylko w oryginale 500 zł/szt... zaufany i sprawdzony mechanik poleciał na patencie i cała naprawa wyniosła mnie 200 zł

BTW. Początkowo objawy były takie, że raz na jakiś czas przy zmianie z 2 na 3 wydawało się, że nie ma trójki, należało cofnąć drążek i raz jeszcze wbijać 3, jak się później okazało problem tkwił właśnie w mocowaniu linki, które powodowało, że 3 nie zawsze się wpinało. Tak więc z myśli o remoncie skrzyni (przypuszczenia "obrania" 3 biegu) zrobił się happy end

pzdr

Kornat pisze:Ja jakiś miesiąc temu prawie zawału dostałem, jak zadzwoniła do mnie żona, że stoi na środku skrzyżowania z zakleszczoną skrzynią... Szybka akcja holowanie i ból głowy spowodowany myślami o naprawie skrzyni... Następnego dnia auto miało jechać na lawecie do mechanika, ale moja niecierpliwość wrodzona sprawiła, że jeszcze tego samego dnia postanowiłem zdiagnozować co się stało, wyszarpałem akumulator, jego obudowę aby mieć dostęp do wodzików (a właściwie do kulek przy skrzyni, w które się wpina linki od biegów) i BINGO okazało się, że spadła linka odpowiedzialna za 3 i 4 bieg, skrzynia została na 3, lewarek latał luźno przód tył, bez możliwości ruchu na boki. Finalnie okazało się, że mocowanie linki jest tak zużyte, że nie nadawało się do dalszego użytku... linki oczywiście tylko w oryginale 500 zł/szt... zaufany i sprawdzony mechanik poleciał na patencie i cała naprawa wyniosła mnie 200 zł

BTW. Początkowo objawy były takie, że raz na jakiś czas przy zmianie z 2 na 3 wydawało się, że nie ma trójki, należało cofnąć drążek i raz jeszcze wbijać 3, jak się później okazało problem tkwił właśnie w mocowaniu linki, które powodowało, że 3 nie zawsze się wpinało. Tak więc z myśli o remoncie skrzyni (przypuszczenia "obrania" 3 biegu) zrobił się happy end

pzdr

No to, to są dokładnie moje objawy. Ta wizja jest bardzo kojąca. Zobaczymy w najbliższych dniach co się z tego wyklaruje. Dzięki !

Łatwo to zdiagnozować wystarczy wygrzebać aku, jego obudowę i dobrze obejrzeć mocowanie linek


pzdr