Też mnie to rozbawiało

...a co takiego śmiesznego powiedziałem?

miales kiedys vag coma w reku,poziomowianie w vw 50 zl jeden czujnik kosztuje 500zl,komputer kolejne 600 zl i wcale nie ma tam 3 kabli open source do flashowania przez obd tdi zapomnij

Ok, z tym opensourcem popłynąłem... ale ta część wypowiedzi poparta była opowieściami ze zlotów. Vagiem da się aktywować moduły po tym, jak je założycie - ale to przecież wiecie. Nie wiem tylko skąd te czujniki po 600zł (pewnie w ASO). Tempomat - proszę bardzo, xenony to też nic strasznego (ten opis akurat jest niekompletny, ale daje pojęcie), zmiana skrzyni biegów z automatu na ręczną - bez problemu. Włączenie/wyłączenie kontrolek zużytych hebli albo płynu do spryskiwacza - no problem (ale boję się, że zaraz usłyszę zarzut, że to niebezpieczne...). Opel też oferuje przy zakupie pakiet "komputer pokładowy", którego aktywacja w samochodzie z konkretnym wyświetlaczem to kwestia 10 sekund klikania w techu.

...to tyle. Wydaje mi się, że temat można zamknąć, bo odpowiedź - jak na wszystko - brzmi: nie robiliśmy - jedź do ASO.

//edit:
z tego artykułu wynika, że potrzebuję dwóch modułów sprawdzania poziomu (jeden przy przednim zawieszeniu z lewej, drugi przy tylnym - z prawej).
http://www.murmini.com/articles/2006/12 ... -headlamps

Ja trochę eksperymentowałem, wsadziłem do mini po lifcie lampy ksenon, ale nie uruchomiłem jeszcze poziomowania.
Na pewno są dwa czujniki, jak już pisaliście wcześniej i raczej bez programu z aso ten setup nie zadziała.
Z lampami miałem jeden problem, włączone lampy na zapłonie działały o.k., po uruchomieniu silnika zamieniały się w stroboskopy. Polecono mi wizytę w aso, ale ominąłem ten problem.
Z komputera wychodzą osobne wiązki na L i P reflektor, należy zmostkować przewody zasilające np. pod maską w instalacji i napięcie się stabilizuje dając równe 12v.Inaczej po uruchomieniu silnika napięcie spada do 11,5v co uniemożliwiało płynną pracę lampy wyładowczej. Taka operacja nie powoduje żadnych błędów w komputerze i nie wymaga programowania komputera pod ksenon. Kwestia spryskiwaczy, jest już prosta, osobny zbiorniczek z pompką z lewej strony (symetrycznie do zbiorniczka na szyby) zestaw grubszych wężyków oraz same spryskiwacze. Silniczek podpięty został pod instalację silniczka spryskiwaczy szyby przedniej, więc działa razem z spryskiwaczem.
Czujniki poziomowania mam już kupione i czekają na montaż, jak będą założone i podpięte, chyba bez aso i tak się nie obejdzie, wtedy będę miał pełnosprawne lampy ksenonowe. A, lampy ksenonowe jakich użyłem to model z przed liftu na żarnik D2R, bez soczewki.
Pozdrawiam

W sprawie samopoziomowania.

Jakiś czas temu przy wymianie tulei wachacza, do czego mój poprzedni meches potrzebował wysunąć kołyske urwał mi kable od kostki do samopoziomowania. Elektryk który to naprawiał zrobił hm... "sztuke" i na chwile było ale w tym tygodniu jadąc w nocy zauważyłem że światła znów świecą pare metrów przed auto.
Dziś kolejny elektryk zaczał przy tym grzebać i po wymianie wiązki stwierdził że jest zrobione.wieczoram znów zonk i brak normalnego oświetlenia.

Szczerze powiem że mam już serdecznie dość tego typu elektryków i moje pytanie czy zna może ktoś jakiegoś dobrego elektryka w pobliżu krakowa( bądź w krakowie) który ma jakiekolwiek pojęcie o MINI.

Chyba że sami mieliście taki problem i wiecie jak to rozwiązać to prosze o sugestie.

pozdrawiam

A do Katowic byś dał radę podjechać?

jeśli tylko tu nic nie wykombinuje(pojade na reklamacje do tego druciarza bo płacić za to że jeszcze ktoś coś zespuł to mi sie nie widzi) napewno sie u was pojawie!