Re: Proponuję Akcję oklejania aut dla Roberta
: 15 lut 2011, 23:06
to pokasujcie te niepotrzebne posty.
jesli chodzi o napis to kazdy dla kogo R.K. jest bliski chodzi mi o zainteresowania, dążenie do celu marzenia itp. mógłby w jakis sposób pokazać, że mu na nim zależy. ja pomyślałem że moge zrobić napis na swoim samochodzie tak aby każdy czytając go wiedział że R.K. jeszcze nie jest w pełni sił. wiem, że tego typu sygnały docierają do Roberta a na pewno mu się przydadzą podczas rehabilitacji. Reh. to ciężki i trudny fizycznie i psychicznie proces podczs którego ma się upadki i wzloty a poprawa nie zawsze jest zadawalająca.
Nie mowię ze kazdy ma zrobić sobie tak duży napis fajnie mogą wyglądać małe napisy np. na lusterkach. albo napis po angielsku na tylnym zderzaku get well soon R.K.
Pomimo mojego wieku i niestety zaprzepaszczonych marzeń i możliwości Robert jest moim idolem. 90% osób, które oglądają F1 nie zielonego pojęcia co dzieje sie z organizmem kierowcy podczas jazdy ile trzeba przygotowań, godzin poświęcić na trening itp rzeczy.
dlatego jak się dowiedziałem o wypadku letko ręce mi opadły a byłem na urlopie.
Więc jeśli możecie to nie żartujcie sobie z R.K.
jesli chodzi o napis to kazdy dla kogo R.K. jest bliski chodzi mi o zainteresowania, dążenie do celu marzenia itp. mógłby w jakis sposób pokazać, że mu na nim zależy. ja pomyślałem że moge zrobić napis na swoim samochodzie tak aby każdy czytając go wiedział że R.K. jeszcze nie jest w pełni sił. wiem, że tego typu sygnały docierają do Roberta a na pewno mu się przydadzą podczas rehabilitacji. Reh. to ciężki i trudny fizycznie i psychicznie proces podczs którego ma się upadki i wzloty a poprawa nie zawsze jest zadawalająca.
Nie mowię ze kazdy ma zrobić sobie tak duży napis fajnie mogą wyglądać małe napisy np. na lusterkach. albo napis po angielsku na tylnym zderzaku get well soon R.K.
Pomimo mojego wieku i niestety zaprzepaszczonych marzeń i możliwości Robert jest moim idolem. 90% osób, które oglądają F1 nie zielonego pojęcia co dzieje sie z organizmem kierowcy podczas jazdy ile trzeba przygotowań, godzin poświęcić na trening itp rzeczy.
dlatego jak się dowiedziałem o wypadku letko ręce mi opadły a byłem na urlopie.
Więc jeśli możecie to nie żartujcie sobie z R.K.