Ogarnąłem się to coś skrobnę, ale co tu gadać co tu pisać...
Impreza jak przystało na Youngtimerparty wypaliła po raz kolejny i pod względem organizacyjnym jak i pogodowym.
Próby delikatnie zmodyfikowane w stosunku do tych z pierwszej edycji, co dało w zasadzie równe szanse dla tych którzy w nie mogli uczestniczyć.
Pogoda... ehh.. patelnia ok 30st i lejący się z nieba żar..czyli pięknie
Odpalamy klimy w miniakach i na próby
Delikatnie mniejsza frekwencja (ok.85) niż w czasie pierwszej edycji (ok.100) pozwala na większy luz i mniejsze kolejki przed każdą z prób... w zasadzie nieraz to ich brakowało bo nie było kiedy odpocząć
Po zrobieniu mniej więcej połowy prób ok 14 wcinamy obiadek nabieramy sił i dokończamy resztę kręcąc całkiem fajne czasy w stosunku do innych marek.
Szybkie ogarnięcie prób pozwala na ich ukończenie przez wszystkie miniaki a także zaprzyjaźnione ekipy ok 16 i przechodźmy do.. podliczania cennych sekund
wyniki znacie choć oficjalne pewnie niedługo pojawią się na stronie organizatora.
A póżniej ? a później to jak pisali wcześniej było bardzo miło
tak miło że w wybornych humorach odbieramy 1 dzbanek w A-1000 i 3 dzbanki w A-1600
Niedzielne przejazdy to jak zwykle wisienka na torcie ale podwójna bo A-1600 łączą z B-1400 także mamy w grupie 3 Swifty, Polo, Uno
W pierwszym wyścigu Piotr tnie się z jednym Swiftem i z nim wygrywa, trzecia pozycja jest moja z delikatną ucieczką przed Augustem
Druga runda podobna z różnicą taką że August nie oddaje mi 3 miejsca do końca a Piotr ponownie wygrywa ze Swiftem - było zacnie bo walka była do końca (jak August udostępni film to wrzucimy)
Litra wygrywa Beny przed znanym i lubianym Tomkiem z Fiata 127 (w obu wyścigach)
Impreza po raz kolejny bardzo miła i można szczerze powiedzieć że na stałe wpisuje się w kalendarz sezonowym upalanek.
Pozostaje czekać na III rundę kończącą sezon 24-25 września i już wiem że będzie podobnie na wypasie także szykujcie maszyny !
YTP filmik 2:53 Mikołaj w swoim bolidzie w fajnym zwolnieniu ( WTF?!?
)